Wczoraj od kilkunastu lat przede mną się "rozkleiła" i wytłumaczyła po co poszła na terapię i wypunktowała mnie w 100% co robiłem nie tak i dlaczego w takim jest teraz stanie. Jak mi to "wykrzyczała" to mi gęba opadła, bo mówiła czystą prawdę. Nie jestem taki święty niestety... ...

Tylko problem w tym, że boję się zacząć ten temat skąd to wiem... Mam nadzieję, że przyjdzie ten czas na moją odwagę. Jeśli żonie wystrzelisz, że wiesz to raczej spodziewaj się, że będzie bardziej uważna i lepiej zadba o swoją prywatność niż zrozumie swój błąd. Stracisz na tym z dwóch powodów, po p...

Wcześniejszy kryzys wszystko wyjaśnił co do tej kwestii okazywania moich uczuć. Wyszło na to, że za bardzo ją okazywałem... Po tamtej sytuacji żona zapewnia, że jest wszystko tak jak być powinno. Ja mam taki charakter, że jestem aż za bardzo spokojny, zawsze trzeźwy umysł. Wręcz odwrotnie, w tamtym...

Proszę o modlitwę w intencji Bożego prowadzenia w naprawie małżeństwa.

Tak wystąpiłem o miejsce pobytu przy mnie a w zasadzie to potwierdziłem bo zona w pozwie też tak napisała z chęcią opieki naprzemiennej. No i pięknie. Żona również deklaruje żeby dzieci zostały u Ciebie. Szarpania więc nie będzie. Zostaje Ci tylko praca nad sobą, dziećmi i możesz otwierać popkorn c...

Jednak otrzymanie pozwu dało mi sygnał że sprawy weszły na inny poziom i trzeba zacząć myśleć już nie tylko sercem. Poszło w odpowiedzi na pozew zabezpieczenie alimentów oraz ograniczenie wizyt zony w sumie do treści jaka teraz występuje w więc co 2 dzień. Zona do tego stopnia zafiksowana że tlumac...

Raf14, jak pokazuje doświadczenie kryzysowców na tym forum, niewiele na ten moment możesz zrobić. Żona zostawiła Ci dzieci, co wcale nie jest częstym zjawiskiem ale jest to swojego rodzaju bonus w Twoim kryzysie, który może pięknie zaprocentować w przyszłości. Możesz więc skupić się na relacji z Bog...

witajcie, tak tylko chciałem się podzielić przemyśleniem. Wczoraj coś o jakąś drobnostkę poszło i żona mi zakomunikowała, że już niedługo będę się z Tobą męczyć. Kurczę, zaczynam się bać, czyżby coś planowała, czy tylko tak mówi. Naprawdę nie daje mi to spokoju. Pamiętam jak sam rozkminiałem każde ...

Największą konsekwencją jest to, że jeśli mężowi jest dobrze to nigdy się nie zmieni i ja już zawsze będę sama. Ale zobacz, mąż konsekwencje już ponosi, chociaż nie musi okazywać dookoła, że mu ciężko. Ma pozamałżeńskie dziecko. Płaci alimenty. Więc rachunek swoich decyzji już spłaca. Jeśli w przys...

Pogodna z twardą miłością jest tak, że jak druga strona nie jest na nią gotowa (zresztą kto jest gotowy na twarde warunki), to bywa tak, że następuje koniec relacji, wyprowadzka, większe błądzenie człowieka w kryzysie. Warto zaznaczyć, że twarda miłość jest ukierunkowana na chronienie siebie przed ...

No właśnie jak Wy stosujecie ta twarda miłość? Dajcie jakieś wskazówki bo ja to bym go najchętniej za drzwi wyrzuciła i zamki zmieniła ale to chyba za gruby kaliber 😂 Pogodna, tu masz w zasadzie destylat pojęcia twardej miłości: Kolejność jest cały czas ta sama, jak poza kryzysem (Bóg, Ty, żona, dz...

Ciekawe co zrobił by twój mąż gdyby tak wrócił w piątek po pracy ,a ty wyszykowana i oznajmiasz ,że wychodzisz 😅😅. Dzieci potrzebują to i to , poradzisz sobie😂. I tyle - wyjscie. Zakładam, że najpierw by nie uwierzył, później dopytał ale jak? ale gdzie? po co? z kim? i na koniec dalej nie uwierzył ...

Zauważyłam tez że im bardziej ja go ignoruje tym bardziej on szuka ze mną kontaktu, po kilku dniach za mną chodzi, zaczepia, dzwoni i szuka niewiadomo czego a jak tylko coś jest nie tak jak on chce to od razu się wycofuje i stawia kontrę.. już myślałam że może on ma jakąś dwubiegunowke bo przecież ...

Wszystko ją drażni, jest jak wulkan, mimo tego, że nic nie robię i usuwam się na bok. Nie reaguję na jej zaczepki. r0ck Taka drobna podpowiedź. Kiedy żona mnie obraża, zaczepia, podnosi głos, ewidentnie dąży do eskalacji. Odpowiadam, że taka forma rozmowy jest dla mnie krzywdząca i że nie chcę w ta...

Coś czuję, że jeszcze dużo się wydarzy... Mówi, że i tak ze mną nie będzie i się przemęczy jeszcze kilka lat i odejdzie ode mnie. W kryzysie z reguły dużo się dzieje. Warto być czujnym. W moim pierwszym kryzysie jak jeszcze funkcjonowałem na ćwierć gwizdka żona również mówiła, że za kilka lat odejd...