Rose, ja nie wiem, ale widzę że najgorsze co mogę robić to stawać "przeciw" mężowi w obronie dzieci, oduczyłam się tego (mam nadzieję, choć pewnie nie zupełnie-zupełnie), jeżeli już, to mówię coś w ich obronie wieczorem na spokojnie jak (mi!) emocje opadną i przemyślę sobie co i jak powiedzieć z mił...