Znaleziono 89 wyników

autor: M91
25 maja 2018, 15:39
Forum: Odbudowa związku po kryzysie, zdradzie, separacji, rozwodzie
Temat: Naprawa małżenstwa...czy jeszcze jest szansa ?
Odpowiedzi: 221
Odsłony: 82286

Re: Naprawa małżenstwa...czy jeszcze jest szansa ?

Dziękuje za odpowiedzi. Odezwę się jak stanę na nogi. Dziękuje za wszystko.
autor: M91
24 maja 2018, 22:31
Forum: Odbudowa związku po kryzysie, zdradzie, separacji, rozwodzie
Temat: Naprawa małżenstwa...czy jeszcze jest szansa ?
Odpowiedzi: 221
Odsłony: 82286

Re: Naprawa małżenstwa...czy jeszcze jest szansa ?

Mała aktualizacja. Jestem na wypowiedzeniu w pracy. Od wyprowadzki dzieli mnie około 3 miesięcy. Niestety nie udało się uratować mojego małżeństwa. Wyprowadzam się do innego miasta z dala od dawnego życia i będe próbował zacząć wszystko od nowa.
autor: M91
28 kwie 2018, 18:01
Forum: Rozwód czy ratowanie małżeństwa?
Temat: Kryzys w malzenstwie...wizja rozwodu...nowa znajomosc zony
Odpowiedzi: 84
Odsłony: 35599

Re: Kryzys w malzenstwie...wizja rozwodu...nowa znajomosc zony

Moj Boże...kobita poszła na lewo i to ona jest na lepszej pozycji w sprawie dziecka? To ona powinna Tobie alimenty płacić i dziecko z "nornalnym" rodzicem powinno zostać a nie z kimś kto nie ma żadnych zasad czy godności. Nie daj jej zabrać dziecka. Niech ją dotkną konsekwencje rozbicia ro...
autor: M91
27 kwie 2018, 19:49
Forum: Rozwód czy ratowanie małżeństwa?
Temat: Kryzys w malzenstwie...wizja rozwodu...nowa znajomosc zony
Odpowiedzi: 84
Odsłony: 35599

Re: Kryzys w malzenstwie...wizja rozwodu...nowa znajomosc zony

Wspólczuję. Moja żona wychodzi sobie na całe dnie jak skończy pracę i nie wiadomo co robi. Moim zdaniem spotyka się dalej z tym ulańcem. Niestety muszę poczekać pare miesięcy żeby się wyprowadzić i ułożyć sobie jakoś moje życie. Ta osoba, która ze mną mieszka nie jest moją żoną. Dla mnie żona umarła...
autor: M91
27 kwie 2018, 7:29
Forum: Rozwód czy ratowanie małżeństwa?
Temat: Kryzys w malzenstwie...wizja rozwodu...nowa znajomosc zony
Odpowiedzi: 84
Odsłony: 35599

Re: Kryzys w malzenstwie...wizja rozwodu...nowa znajomosc zony

Jest na odwrót. Twoja żona słucha serca a nie rozumu. Bo gdyby tak było jak napisałeś to by ratowała wasze małżeństwo.
autor: M91
22 kwie 2018, 11:40
Forum: Rozwód czy ratowanie małżeństwa?
Temat: Kryzys w malzenstwie...wizja rozwodu...nowa znajomosc zony
Odpowiedzi: 84
Odsłony: 35599

Re: Kryzys w malzenstwie...wizja rozwodu...nowa znajomosc zony

Witaj na forum. Tak czytam Twoj post i po prostu trochę mi się chce śmiać jakie kobiety mają myślenie. Typowym schemat. Ta sama śpiewka. Jeżeli chcesz ratować swoje małżeństwo to od razu Ci powiem z własnego doświadczenia, że jeżeli żona kręci na boku z innym to praktycznie nie ma szans na uratowani...
autor: M91
25 mar 2018, 23:06
Forum: Odbudowa związku po kryzysie, zdradzie, separacji, rozwodzie
Temat: Naprawa małżenstwa...czy jeszcze jest szansa ?
Odpowiedzi: 221
Odsłony: 82286

Re: Naprawa małżenstwa...czy jeszcze jest szansa ?

Ech sam nie wiem Jacku. To wszystko jest takie nierealne. Ja nie wiem po co nas Bóg połączył żeby teraz nas rozdzielić... Mam nadzieję, że wszystko ma swoj cel.
autor: M91
25 mar 2018, 22:46
Forum: Odbudowa związku po kryzysie, zdradzie, separacji, rozwodzie
Temat: Naprawa małżenstwa...czy jeszcze jest szansa ?
Odpowiedzi: 221
Odsłony: 82286

Re: Naprawa małżenstwa...czy jeszcze jest szansa ?

Teściowa w szpitalu...rozmawiałem z żoną. Nigdy nie będziemy już razem. Tak mi powiedziała. Jej obrączkę mogę sprzedać (jej słowa). Po tej ciężkiej dla mnie rozmowie wiem, że jestem dużo silniejszy. Ani razu łza mi nie poleciała a wcześniej miałem z tym duży problem. Oznajmiła mi, że ona nie spotyka...
autor: M91
23 mar 2018, 19:50
Forum: Odbudowa związku po kryzysie, zdradzie, separacji, rozwodzie
Temat: Jak wrócić i być szczesliwym
Odpowiedzi: 196
Odsłony: 89606

Re: Jak wrócić i być szczesliwym

Ejkej chyba wiem co masz na myśli. Dużo łatwiej by było...niestety jeżeli mamy coś wyciągnąć dobrego z tych kryzysów nasza droga musi być ciężka.
autor: M91
23 mar 2018, 13:31
Forum: Odbudowa związku po kryzysie, zdradzie, separacji, rozwodzie
Temat: Naprawa małżenstwa...czy jeszcze jest szansa ?
Odpowiedzi: 221
Odsłony: 82286

Re: Naprawa małżenstwa...czy jeszcze jest szansa ?

Ja też zachaczyłem o takie próbowanie i źle się skończyło. Przykro mi, że żona nie widzi mnie już tak jak kiedyś. No cóż...mam jedno marzenie. Mimo wszystko chciałbym żeby nasza miłość się odrodziła na nowo. Niczego więcej nie pragnę...
autor: M91
22 mar 2018, 18:52
Forum: Odbudowa związku po kryzysie, zdradzie, separacji, rozwodzie
Temat: Naprawa małżenstwa...czy jeszcze jest szansa ?
Odpowiedzi: 221
Odsłony: 82286

Re: Naprawa małżenstwa...czy jeszcze jest szansa ?

Dzięki za wasze słowa. Faktycznie jest tak, że ja wkurza wszystko. Stwierdziła nawet, że ją [denerwuję - moderacja stonowała wypowiedź] że się modlę i że jestem spokojny bo ja taki nie jestem w rzeczywistości. Jak sobie radzić z tym jej wychodzeniem i złymi myślami? Nie chciałbym tego widzieć...
autor: M91
22 mar 2018, 15:33
Forum: Odbudowa związku po kryzysie, zdradzie, separacji, rozwodzie
Temat: Naprawa małżenstwa...czy jeszcze jest szansa ?
Odpowiedzi: 221
Odsłony: 82286

Re: Naprawa małżenstwa...czy jeszcze jest szansa ?

Traktuje mnie jakbym nie istniał. Nie ma mowy o niczym. Raz ją dotknąłem to wyskoczyła jak z procy żebym jej nie dotykał. A co robi? Pracuje a jak wróci to nie ma dnia żeby gdzieś nie wyszła. Nie wierzę, że się z nikim nie spotyka. Ja już mam dosyć. Kocham ją i zawsze będzie moją miłością ale też mu...
autor: M91
22 mar 2018, 14:46
Forum: Odbudowa związku po kryzysie, zdradzie, separacji, rozwodzie
Temat: Naprawa małżenstwa...czy jeszcze jest szansa ?
Odpowiedzi: 221
Odsłony: 82286

Re: Naprawa małżenstwa...czy jeszcze jest szansa ?

Dziękuje Jacku. Wyprowadzka jest nieunikniona bo albo odejdę i będe normalnie żył albo wydarzy się tragedia.
autor: M91
22 mar 2018, 14:15
Forum: Odbudowa związku po kryzysie, zdradzie, separacji, rozwodzie
Temat: Naprawa małżenstwa...czy jeszcze jest szansa ?
Odpowiedzi: 221
Odsłony: 82286

Re: Naprawa małżenstwa...czy jeszcze jest szansa ?

Sytuacja wygląda w ten sposób, że to nie jest moje mieszkanie. Ja do niej się wprowadziłem. Nie mogę już patrzeć na to co robi i jak się zachowuje. Nie mam wyjścia.