Drodzy, O komunikacji było już dużo i jest wiele mądrych książek, artykułów itd. Nigdzie jednak nie znalazłem odpowiedzi na swoją sytuację: Jak się komunikować z żoną która porzuciła męża? Osobą która utrudnia i uniemożliwia kontakt z dzieckiem. Przypomnę swój przypadek: Rok temu ukryta w tajemnicy ...

happybean pisze: ↑23 lut 2019, 8:04 To znaczy tyle ze pomimo braku zgody ten rozwód i tak jest z reguły orzekany. Jak się nie godzisz to nie masz winy moralnej

A jeśli się godzisz?
Lub wręcz jeśli wnosisz o rozwód, bo to jest jedyna szansa żeby wywalczyć większe kontakty z dzieckiem i obniżyć alimenty?

Możesz zmusić ojca do kontaktów z dziećmi poprzez tzw. zagrożenie karą finansową. Załatwia się to sądownie. Każdy adwokat Ci wyjaśni.

Pytanie tylko czy tego chcesz?
On będzie żałował tego, że nie buduje relacji z dziećmi. Kiedyś się z tego otrząśnie ale będzie za późno.

Przeczytałem od początku. I wiesz co, nie rozumiem po co chcesz iść po stwierdzenie nieważności? 1) żeby udowodnić żonie że jest winna bo potraktowała Cię jako "dawcę"? 2) czy to odwet za to że ona złożyła papiery rozwodowe? Co Ci to da? Satysfakcję? Wiedzę? Jeśli chcesz satysfakcji i pocz...

Proszę o modlitwę za swoją żonę i jej rodziców. Dziękuję Bogu za pracę i zdrowie. Dziękuję za piękny czas ferii w górach z moją ukochaną córką, która nie ma taty na codzień oraz proszę o modlitwę za moją siostrę, szwagra i jej dzieci, którzy pomagają i wspierają mnie w życiu.

Która część tego pukntu mówi o tym, że się nie godzisz na rozwód?

Usiłowanie bycia wiernym sakramentowi małżeństwa nie jest dla mnie równoznaczne z tym, że się nie godzisz w Sądzie na rozwód w sytuacji gdy zostałeś porzucony.

W kwestii wniosku rozwodowego złożonego przez "odchodzącego" małżonka i zalecanej na tym forum zasady braku zgody na rozwód przez małżonka "porzuconego" oraz w aspekcie punktu KKK omawianego w tym wątku, proszę Was o interpretację tego punktu KKK: KKK 2386 Może zdarzyć się, że je...

Hej Co do psychoterapii, to uważam ją jako jedną z przyczyn rozpadu mojego małżeństwa. Tak dla przypomnienia napiszę, że moja żona jest psychologiem. Ponad 2 lata temu poszła do szkoły psychoterapii i zaczęła psychoterapię własną .. no i jej sprali mózg. Z psychologami to jest w dużym uproszczeniu t...

Wiecie czasami niektórych na tym forum nie rozumiem. Może jestem ograniczony albo jestem słabym katolikiem? Przyszła na forum osoba, która potrzebuje pomocy, a niektórzy stawiają od razu kryterium pt. pomożemy Ci jeśli to jest związek sakramentalny, a jeśli nie to nie masz co tutaj szukać. Może upra...

Po mojemu:

U kobiet: EMOCJE
U mężczyzn: GŁUPOTA

Cała reszta to pochodne tych dwóch przyczyn.

No to pięknie działasz! Dajesz nam inspirację.
Aż chce się czytać jak facet idzie do przodu

Trzymamy się RAZEM i musi być dobrze!!! Ja też nie schodzę z obranej drogi.

Hej. Najważniejsze że jesteś teraz w dobrym miejscu. Poradzisz sobie tylko trzeba wziąć się w garść. Dasz radę. Pod warunkiem, że to co piszesz jest spójne z tym co robisz. Będziesz upadał, bo Zły tak łatwo Ci nie odpuści. Potrzebujesz trochę czasu. Trzymam kciuki i pamiętaj nie schodź z obranej ter...

Hej Nadzieja, Przykra historia jak wiele na tym forum. Przyłączę się do tego co napisali poprzednicy. Postaraj się zająć przede wszystkim sobą. Upadłeś i skrzywdziłeś żonę ale się opamiętałeś, nawróciłeś i na pewno idziesz teraz dobrą drogą. To w Tobie powinna nastąpić przemiana. Potrzebujesz bardzo...

Moi Drodzy. Zaczęła się walka na wyniszczenie. Żona złożyła swoje pismo procesowe w sprawie mojej odpowiedzi na pozew rozwodowy na który się nie zgadzam. W skrócie: - separacja nie - mediacja tylko i wyłącznie przed pierwszą rozprawa, bo później szkoda czasu - mąż groził mi samobojstwem - mąż grozi...

(...) A i zapomniałem dodać ze moja zona jest katechetką Farmer, Trochę Cię rozumiem. Ja mam do czynienia z psychologiem. Miałem taki okres, że próbowałem zachowanie żony poukładać sobie w logiczną całość. Nie da się. Od takiego myślenia trzeba się jak najszybciej uwolnić. Przestać o tym myśleć, bo...