tak, piszmy :D obojętnie u której - wszystkie jak siostry w cierpieniu i próbach... Inga - ja ostatnio słucham ks. Glasa o różnych zranieniach,seksualnych czy z domu rodzinnego od ojca,matki, bliskich...jak otwieramy furtki od mlodości. (ja mam wiele błedów, chyba jak każdy, i widzę dopiero całe zwi...

Dotka, ja tak samo miałam. Najpierw modlitwy błagalne i rozpacz. Potem zmieniłam kurs - "bądz wola Twoja...nie moja". odsłuchaj, https://www.youtube.com/watch?v=IyVP6dbpl0w - jak wpuszczamy zło, i ważne jego słowa jak idziemy w brudzie do małżenstwa, jak dalej brniemy, jak się najpierw ocz...

Właśnie.wszystko sprowadza się do tego żeby rozmawiać. A jak 2 strona nie chce? Ja wolę usiąść, wyjaśnić, wylac wszystko i znaleźć wyjście. A mój mąż jest inny, pozamykanych i sam mi kiedyś powiedział że nie chce do tego wracać. Takie ma prawo chyba choć mi z tym ciężko. Bo na niedomówieniach to wyo...

Twój mąż wygląda na jakiegoś niedojrzałego Piotrusia Pana i psychopatę w jednym. Co Was połączyło? Macie ślub kościelny? Czyli wspólnych dzieci nie macie tylko Twoja coreczka z pierwszego zwiazku? Związek lepiej, żeby dawał radość a nie był utrapieniem i nieszczęściem i frustracją, bo się człowiek w...

Inga - dawaj! Nie będzie mi tak żle i samotnie, że tylko ja głupio postąpiłam...Pisz jak na froncie.

słuchajcie, to wszystko takie trudne..Dotka, trzymaj sie, widzę, że jesteś silną kobietą i wiele już rozumiesz. Nie spapraj tego. Ogarniam modlitwą.

o, macie rację, Mare, Zenia i Dotka. Mi bardziej chodziło o decyzję, czy już? O wolę. Nie uczucie. Ale też po ludzku, chwilami, a zwłaszcza w koncówce cyklu, robi mi się bardzo smutno, dołujaco i potrzebuję otuchy, przytulenia i zrozumienia. Nie wiem jak to określić ale czuję wtedy jakbym tonęła. To...

Moja przyjaciółka powiedziała mi, jak jej opowiedziałam o tym braku siły "No, to teraz w koncu dasz pole do działania Bogu". I oddaje, a On niech robi co chce. Nie zamierzam już Mu przerywac. no! święte słowa. dopiero jak już się wszystko odpuści to Bóg może zaczać działać. Podziwiam Cię....

Dotka - no pięknie kobieto! Ta rozmowa była ważna. I dobrze, że nie płakałaś, tylko spokojnie starałaś się ją przeprowadzić. On jest niezlym szubrawcem - chce sprobować, zobaczyć, bo wie, że ma Ciebie zapasie. Brawo za postawienie granic. Ja byłam głupsza w Twojej sytuacji, bo na fali mojej pierwsze...

Pięknie Inga napisałaś: "chyba nauczyłam się w tym kryzysie kochać... wcześniej nie byłam do tego zdolna" - ja mam takie samo przemyślenie. Też nie umiałam wcześniej, co rusz wyskakiwała ze mnie egoistka, która ciągle tylko ja, moje potrzeby itp. Mało myślałm, żeby zrobić coś miłego dla mę...

Moj mąż jest chyba opętany. Ogolnie stwierdził że poczuł że od samego początku małżeństwa grzeszył i świetokracko przyjmował komunie bo krzywoprzysiegal gdy brał ślub. tak, w tej chwili jest opętany :evil: Nie takie teksty się słyszało. Pamiętaj, że to kłamstwo, łancuchami nikt go chyba nie ciągnął...

Dotka - na dobranoc lub do porannej kawki https://www.youtube.com/watch?v=U-Ty5_BdVDc

i komentarz o. Szustaka

https://www.youtube.com/watch?v=WC4Vu7V-ye4

Dotko, wszyscy tu dobrze mówia . Tylko odwrócenie się od niego podziała. Jak ogląda proszącą, zdenerwowaną, rozpaczającą i płaczącą żonę to sama mówisz ze się smieje i dalej brnie w swoj scenariusz życia. Jak zobaczy Twój dystans, bycie normalną i zajętą domem, dziećmi i sobą to się zdziwi i zastano...

Ja to też słyszałam. Że ona jest miła ciepła nie ma ządań i nic nie chce. Spoko. Uodpornij się na to. A ja zła i zniszczyłam wszystko. Puść go. Tylko tak się ocknie.