Znaleziono 1128 wyników
- 07 wrz 2020, 14:44
- Forum: Rozwód czy ratowanie małżeństwa?
- Temat: Kilka pytań o separację
- Odpowiedzi: 2168
- Odsłony: 546067
Re: Kilka pytań o separację
(...) odpowiedzialni za własne dzieci: moralnie, duchowo, finansowo, czasowo, logistycznie itd, A jakie widzisz rozwiązanie, gdy jedno z rodziców przerzuca całą odpowiedzialność za utrzymanie i wychowanie dzieci na drugiego rodzica? Dziwię się właśnie, że nie podsuwa się możliwych rozwiązań. Urzędn...
- 07 wrz 2020, 13:32
- Forum: Rozwód czy ratowanie małżeństwa?
- Temat: Kilka pytań o separację
- Odpowiedzi: 2168
- Odsłony: 546067
Re: Kilka pytań o separację
(...) odpowiedzialni za własne dzieci: moralnie, duchowo, finansowo, czasowo, logistycznie itd, A jakie widzisz rozwiązanie, gdy jedno z rodziców przerzuca całą odpowiedzialność za utrzymanie i wychowanie dzieci na drugiego rodzica? Dziwię się właśnie, że nie podsuwa się możliwych rozwiązań. Urzędn...
- 06 wrz 2020, 21:57
- Forum: Rozwód czy ratowanie małżeństwa?
- Temat: Kilka pytań o separację
- Odpowiedzi: 2168
- Odsłony: 546067
Re: Kilka pytań o separację
Wiem, że drogą egzekucji nie uzyskam żadnych alimentów, ale uzyskam zaświadczenie o ich nieściągalności. To pozwoli by alimenty których nie dostaję, nie były wliczane do mojego dochodu, co z kolei pozwoli mi skorzystać ze świadczeń, które obecnie mi nie przysługują. W mojej sytuacji nie mogę sobie ...
- 05 wrz 2020, 22:59
- Forum: Rozwód czy ratowanie małżeństwa?
- Temat: 1,5 roku kryzysu
- Odpowiedzi: 214
- Odsłony: 76349
Re: 1,5 roku kryzysu
Ale cóż to tylko jedna z historii które nie mają znaczenia, przecież przeszłość nie determinuje...każdy może wybrać los jaki chce.. Zanim ktoś poda kontrprzykłady znanych sportowców, wynalazców, świętych, czy innych uciśnionych ludzi sukcesu pozwolę sobie skonstatować, że człowiek dorosły jest odpo...
- 05 wrz 2020, 8:43
- Forum: Rozwód czy ratowanie małżeństwa?
- Temat: Kilka pytań o separację
- Odpowiedzi: 2168
- Odsłony: 546067
Re: Kilka pytań o separację
Jak już raz sobie pozwoliła wtrącić się, to raczej kolejny raz też tak zrobi. Może zniknie tylko chwilowo. U mnie tak jest. Nawet pstryczek w nos nie zmienił tego, że kowalski redaguje emaile i chce decydować o nieswoich dzieciach.
- 03 wrz 2020, 12:36
- Forum: Rozwód czy ratowanie małżeństwa?
- Temat: Na rozdrożu
- Odpowiedzi: 236
- Odsłony: 70979
Re: Na rozdrożu
A ja jestem jakby w oczekiwaniu na bombę, najbardziej boję się tego, że będę lub jestem okłamywana, jakoś nawet to, że może odejść mnie tak nie stresuje. Staram się oddać Jezusowi moje lęki. I to wygląda na prawdziwy problem. Dobra wiadomość jest taka, że możesz z nim się zmierzyć. Nie oczekiwać na...
- 03 wrz 2020, 11:03
- Forum: Rozwód czy ratowanie małżeństwa?
- Temat: Na rozdrożu
- Odpowiedzi: 236
- Odsłony: 70979
Re: Na rozdrożu
A ja jestem jakby w oczekiwaniu na bombę, najbardziej boję się tego, że będę lub jestem okłamywana, jakoś nawet to, że może odejść mnie tak nie stresuje. Staram się oddać Jezusowi moje lęki. I to wygląda na prawdziwy problem. Dobra wiadomość jest taka, że możesz z nim się zmierzyć. Nie oczekiwać na...
- 02 wrz 2020, 17:58
- Forum: Rozwód czy ratowanie małżeństwa?
- Temat: Na rozdrożu
- Odpowiedzi: 236
- Odsłony: 70979
Re: Na rozdrożu
W czym problem skoro twierdzi, że nic się nie dzieje? Pewnie w tym, że Sosna mu nie wierzy, moim zdaniem słusznie. To bardzo dobrze, że nie wierzy mu. Podzielam słuszność takie postawy. Tym bardziej nie widzę problemu. Problem byłby, gdyby np. wierzyła lub on wyjawił jakiś problem. Wszystko inne to...
- 02 wrz 2020, 15:17
- Forum: Rozwód czy ratowanie małżeństwa?
- Temat: Na rozdrożu
- Odpowiedzi: 236
- Odsłony: 70979
Re: Na rozdrożu
W czym problem skoro twierdzi, że nic się nie dzieje?
- 02 wrz 2020, 14:14
- Forum: Rozwód czy ratowanie małżeństwa?
- Temat: Na rozdrożu
- Odpowiedzi: 236
- Odsłony: 70979
Re: Na rozdrożu
Mam tylko obawy, że jak tak bardzo się od niego odetnę to już nie będzie miał skrupułów i w najlepsze odda się romansowi. Myślę, że przeceniasz swoje możliwości. Czy poprzednio odcięłaś się tak, że on oddał się romansowi w najlepsze? Raczej nie. Raczej sam siebie pchnął w ramiona kochanki. Może zni...
- 02 wrz 2020, 14:05
- Forum: Rozwód czy ratowanie małżeństwa?
- Temat: Na rozdrożu
- Odpowiedzi: 236
- Odsłony: 70979
Re: Na rozdrożu
Ja mam takie pytanie caly czas raczej postepowalam wedlug listy Zerty... przynajmniej staralam się, ale mi sie wydaje że na mojego męża to nie dziala, tak przynajmniej sie zachowuje.I tak sie zastanawiam czy jeszcze raz nie powiedzieć mu ze kocham i nadal czekam, zeby wiedział. Moj maz zachowuje si...
- 02 wrz 2020, 12:34
- Forum: Rozwód czy ratowanie małżeństwa?
- Temat: Na rozdrożu
- Odpowiedzi: 236
- Odsłony: 70979
Re: Na rozdrożu
Mam jednak obawy, w zeszłym roku mąż po zerwaniu kontaktu z kowalską, mówił że czuł przy niej to, że "ktoś jeszcze może go pokochać, że komuś na nim zależy" . Nie widział mojej miłości, tego że dzieci za nim tęsknią. Starałam się mu to mówić, pisać. Według listy Zerty powinnam się odwiesi...
- 29 sie 2020, 18:32
- Forum: Rozwód czy ratowanie małżeństwa?
- Temat: Na rozdrożu
- Odpowiedzi: 236
- Odsłony: 70979
Re: Na rozdrożu
Z tego co rozumiem ona z mężem ma już dzieci ? Myśle ,ze to może być powód ,ze wtedy razem nie uciekli. I myśle ,ze to może uratować oba małżeństwa. Kochanka mojego męża była stanu wolnego wiec jedyna przeszkoda byłam ja ;) Mylisz się. Jeśli związek z małżonkiem to nie przeszkoda, to tym bardziej d...
- 29 sie 2020, 16:15
- Forum: Rozwód czy ratowanie małżeństwa?
- Temat: Na rozdrożu
- Odpowiedzi: 236
- Odsłony: 70979
Re: Na rozdrożu
Paprotko, trochę znam te kobietę i jej męża... Z jej mężem rozmawiałam, on bardzo ją kocha, kiedy i ona i mój mąż w zeszłym roku chcieli odejść, błagał ją na kolanach żeby dała im szansę. To, że błagał na kolanach świadczy tylko o tym, że jest zrozpaczony, pogubiony, pogrążony w bólu. Nie odbierałb...
- 29 sie 2020, 16:05
- Forum: Rozwód czy ratowanie małżeństwa?
- Temat: Mąż mnie nie kocha... Moje małżeństwo to gruzy...
- Odpowiedzi: 639
- Odsłony: 171295
Re: Mąż mnie nie kocha... Moje małżeństwo to gruzy...
Nawet gdyby przyjąć to za prawdę pozostaje pytanie, co jest ze mną nie tak, że się z potworem związałam i skąd te łuski na oczach? Jak.chcemy być uczciwi nie uciekniemy od pytania o swoje pokrecenia. Zgadza się, dlatego napisałem o pracy nad sobą (odkryciem swojego pokręcenia, jak byś to nazwała). ...