Strona 4 z 99

Re: W trakcie rozwodu 17 lat małżeństwa

: 07 cze 2018, 0:17
autor: Astro
Unicorn2
Ja blogoslawilem młodszego syna kiedy wychodziłem do pracy a on spał z żona. Musiałem się tłumaczyć na policji bo żona powiedziała że nie wiadomo co chce zrobić i się mnie boi. W jakich czasach my żyjemy że człowiek wychodząc do pracy nie może się pożegnać z własnym dzieckiem blogoslawiac je bo ta druga strona zaraz szuka haczyka w takich sytuacjach jak ta. Choć wiem że inni mieli jeszcze gorzej . A kolega z Sycharu jest teraz w szczęśliwym małżeństwie?

Re: W trakcie rozwodu 17 lat małżeństwa

: 07 cze 2018, 13:17
autor: Astro
Czy któryś z was wygrał sprawę o dzieci albo zachował pełne prawa rodzicielskie

Re: W trakcie rozwodu 17 lat małżeństwa

: 07 cze 2018, 17:21
autor: Wiedźmin
Astro pisze: 07 cze 2018, 13:17 Czy któryś z was wygrał sprawę o dzieci albo zachował pełne prawa rodzicielskie
Nie odpowiem wprost z własnego doświadczenia...
... ale z "cudzego" to aby stracić prawa rodzicielskie, to trzeba się mocno postarać.

Re: W trakcie rozwodu 17 lat małżeństwa

: 07 cze 2018, 17:53
autor: Nirwanna
Aleksander pisze: 07 cze 2018, 17:21
Astro pisze: 07 cze 2018, 13:17 Czy któryś z was wygrał sprawę o dzieci albo zachował pełne prawa rodzicielskie
Nie odpowiem wprost z własnego doświadczenia...
... ale z "cudzego" to aby stracić prawa rodzicielskie, to trzeba się mocno postarać.
Zgadzam się. Natomiast pełnia władzy rodzicielskiej nie jest tożsama ze sprawiedliwym ustaleniem kontaktów z dziećmi. Przykładem może być wyrok sądu, gdzie ojciec zachował prawa rodzicielskie nieograniczone, ale sąd ustanowił dwa dni kontaktu z dziećmi w miesiącu. Autentyk.

Re: W trakcie rozwodu 17 lat małżeństwa

: 07 cze 2018, 18:33
autor: Czarek
Astro pisze: 07 cze 2018, 13:17 Czy któryś z was wygrał sprawę o dzieci albo zachował pełne prawa rodzicielskie
U mnie sąd zdecydował, że dzieci przebywają z mamą w jej miejscu zamieszkania pozostawiając mi pełną władzę rodzicielską. Ja wnioskowałem o to aby dzieci zostały ze mną. Astro niezależnie od tego co się wydarzy u mnie bardzo dobre owoce daje skupienie się na rozwoju relacji z dziećmi i nie "używanie" ich w sytuacjach konfliktowych z żoną.

Re: W trakcie rozwodu 17 lat małżeństwa

: 07 cze 2018, 19:29
autor: Unicorn2
Astro kolega został mężczyzną życia swojej żony .
Udała mu się kolejna niesamowita sprawa ,sąd odrzucił pozew rozwodowy żony .Nie miał nawet adwokata jedyne co zrobił to jeździł do Matki Bożej kalwaryjskiej.
Wielu z nas bardzo się modli ale niestety niewielu potrafi naprawde zaufać .

Re: W trakcie rozwodu 17 lat małżeństwa

: 08 cze 2018, 22:59
autor: Astro
Witam wczoraj się dowiedziałem że nasze malzenstwo od dwóch lat było fikcja. Czuje się oszukany po co terapia renowacja obrączek i całe moje staranie

Re: W trakcie rozwodu 17 lat małżeństwa

: 09 cze 2018, 8:42
autor: Czarek
Astro pisze: 08 cze 2018, 22:59 Witam wczoraj się dowiedziałem że nasze malzenstwo od dwóch lat było fikcja.
Astro czy to jest Twoje przekonanie czy wiedza, którą do głowy próbuje Ci włożyć żona?
A co z poprzednimi latami małżeństwa?
Astro pisze: 08 cze 2018, 22:59 Czuje się oszukany po co terapia renowacja obrączek i całe moje staranie
Żałujesz tego?
Czy jest coś co odkryłeś na terapii i uważasz za owocne (choć nie koniecznie przyjemne)?

Re: W trakcie rozwodu 17 lat małżeństwa

: 09 cze 2018, 15:31
autor: nałóg
Astro,nie żałuj dobra.PD

Re: W trakcie rozwodu 17 lat małżeństwa

: 09 cze 2018, 17:27
autor: Astro
To jest zony przekonanie już wtedy były między nami spiecia i zgrzyty kłótnie. Teraz to żona twierdzi że wszystkie lata małżeństwa to porażka. Ja tak nie twierdzę. Nie nie żałuję tylko mam jakieś uczucie takie hym...nawet ostatnio dowiedziałem się że podczas terapi już mówił a że się że mną rozwiedzie ale nie do terapeuty ani do mnie tylko do mojej ciotki którą nie brała tego na poważnie bo byliśmy właśnie w terapii

Re: W trakcie rozwodu 17 lat małżeństwa

: 09 cze 2018, 20:48
autor: Unicorn2
Astro czy Ty wiesz że wszystkie Twoje analizy i przemyślenia tylko pogarszają sytuacje .
Przestań ciągle rozmyślać o żonie i swojej sytuacji dajesz tylko złemu pożywke do działania .
Świat jest piękny ,przestań uzależniać swoje szczęście tylko od żony , wycisz się trochę i zacznij myśleć realnie a zobaczysz jak wszystko będzie się układać .

Re: W trakcie rozwodu 17 lat małżeństwa

: 14 cze 2018, 23:03
autor: Astro
Teraz już idzie tylko o relacje i kontakt z chłopcami, które żona zaczęła utrudniać i robi co chce. A wiadomo że dla każdego normalnego rodzica kontakt z jego dziećmi jest bardzo ważny.

Re: W trakcie rozwodu 17 lat małżeństwa

: 16 cze 2018, 10:49
autor: Czarek
Astro pisze: 14 cze 2018, 23:03 Teraz już idzie tylko o relacje i kontakt z chłopcami, które żona zaczęła utrudniać i robi co chce.
Astro to co napisałeś jest ogólnikiem. Jeśli potrzebujesz wsparcia to zwiększysz szansę na jego uzyskanie rozwijając swoją wypowiedź.

Re: W trakcie rozwodu 17 lat małżeństwa

: 25 cze 2018, 15:37
autor: Astro
Witam trochę mnie nie było na forum . Generalnie nic się nie zmieniło. Poza jednym żona nagle chce uregulować kwestie widzem z chłopcami. Mamy to spisać w obecności pełnomocników. Moja propozycje odrzuciły 2 mc temu a teraz zmiana najprawdopodobniej dlatego że zacząłem upominać się o swoje prawa . Dzieci są przy żonie ale mam pełne prawa rodzicielskie. Sąd nie usankcjonowal widzen więc zostały te które w zasadzie narzucila żona teraz zaczęła te swoje ustalenia łamać sama decyduje czy i gdzie mają jechać oprócz jednego wyjazdu . Przesowa mi dni wizyt jak chce .powiedziałem że nic że mną nie ustala a ja mogę też o wszystkim decydować.no usłyszałem że moje prawo to na chłopców płacić i się nimi zajmować. Nie wiem też czy się godzić na ten rozwód czy nie. Bo żonę kocham. Złapałem ja też na tym że płacze więc ma jakieś chwilę słabości tak jak i ja. Wiem też od starszego syna że o coś się o mnie wypytuje. Nie ch ciał o tum rozmawiac uszanowalem to .

Re: W trakcie rozwodu 17 lat małżeństwa

: 25 cze 2018, 23:11
autor: Unicorn2
Astro tak to bywa z tymi kobietami najpierw chcą zabrać dzieci a póżniej chcą ustalać kontakty , porozumienia rodzicielskie .Moja cudowna żona chce abym określił się w który dzień chce się zajmować trójką naszych dzieci,
moja odpowiedż brzmi że określiłem się 18 lat temu i nie mam zamiaru zmieniać zdania .Przestałem się bać że żona zabierze mi dzieci , niech zabiera , nie będe nic ustalał ze złem , to jest chore .
Astro przestań się bać a wszystko się jakoś poukłada i nie zgadzaj się na zło.