prośba
Moderator: Moderatorzy
prośba
mam pytanie bo tak SZPARAM CO JAKIS CZAS NA TEJ STRONIE ZNALAZŁEM MITINGI
NA SKYPE .U MNIE W MIEŚCIE NIE MA WSPÓLNOTY SYCHAR A DO NAJBLIŻSZEJ MAM 80
- 120 KM ,POTRZEBUJE POMOCY SAM NIE WIEM JAKIEJ GDY CZYTAM ŚWIADECTWA JEST
MI LEPIEJ BRAK MI RODZINY TESKNOTA ZA DZIECMI BRAK AKCEPTACJI NA PARTNERA
MOJEJ ŻONY (ZAZDROŚĆ) MAM DWIE CÓRKI 16 LAT I 5 LAT MAM Z NIMI KONTAKT CHOĆ
ZAWSZE MI SIE WYDAJE ZA MAŁO CHOCIAŻ UCZĘ SIĘ TAK NAPRAWDĘ NIM BYĆ SAM NIE
MIAŁEM NAUCZYCIELA TATA JEST DO DZIŚ ALKOHOLIKIEM AKTYWNYM JA SAM TEŻ PIŁEM
I ROBIŁEM WIELE ZŁYCH RZECZY PRZEZ CO TEŻ TRUDNO MI TO PISAĆ CZUJE SIĘ NIE
GODNY WIECEJ SŁYSZĘ O TYM JAK TO MEŻOWIE ZOSTAWILI KOCHAJĄCE ŻONY A FACECI
POLECIELI W ŚWIAT MNIE ZOSTAWIŁE ŻONA MA INNEGO PANA ,PEWNIE BYŁO JEJ ZE
MNĄ CIEŻKO PRZEZ WIEKSZOŚĆ MAŁZĘNSTWA NIE MIAŁA WE MNIE OPARCIA ŻADNEGO
POTEM PRZESTAŁEM PIĆ ZACZOŁEM PRZYBLIŻĄĆ SIE DO BOGA A NASZE DROGI SIĘ
ROZDZIELAŁY NA ROZWODZIE ŻONA STWIERDZIŁA ŻE NIE BEDZIE LEŻEĆ KRZYŻEM JAK
JA I NIE PASUJEMY PRZEZ TO DO SIEBIE ,PO DWÓCH LATACH W SĄDZIE ZGODZIŁEM
SIĘ NA ROZWÓD CHOĆ DZIEKI WAM TYLE CZASU WALCZYŁEM O MAŁŻĘŃSTWO I NA KONIEC
ZGODZIŁEM SIĘ NA TEN ROZWÓD MAŁA MOJA WIARA BYŁA W TO ŻE MAM TRWAĆ W
POSTANOWIENIU,ZBYT WIELE TRUDU I WOGÓLE ,CHOĆ WIEM ŻE TO PIKUŚ Z TYM CO
NIEKTÓRZY PRZECHODZĄ DZIŚ MYŚLE PODOBNIE DZIŚ Z TAKIM MYŚLENIEM NIE
ZGODZIŁBYM SIĘ NA ROZWÓD DZIŚ MODLĘ SIE O NARWÓCENIE DLA ŻONY BO NIE MAM
POJĘCIA CZY WRÓCI ALE CHCE BY SIĘ NAWRÓCIŁA KOCHAM SWOJĄ ŻONĘ I CHCE TRWAĆ
W SAKRAMENCIE MAŁŻĘŃSTWA ALE POTZEBUJE WSPARCIA MAM BOGA MAM MARYJĘ MAM
DUCHA ŚWIĘTEGO TO JEST FUNDAMENT "MIŁOŚĆ" ALE WIEM Z DOŚWIADCZENIA ŻE OSOBY
Z TAKIM SAMYM DOŚWIADCZENIEM DZIELĄ SIĘ SIŁA I NADZIEJĄ I TO POMAGA CHCE
PRACOWAĆ NAD SOBĄ NA ŻONĄ NIE MAM KONTROLI JA JEJ NIE ZMIENIE MOGĘ ZMIENIĆ
TYLKO SIEBIE I TO NIE SAM ALE Z POMOCĄ BOGA .POZDRAWIAM KAŻDY MAIL BEDZIE
DLA MNIE OZNAKĄ ŻE NIE JESTEM SAM JAKO CHCIEJĄCY ŻYĆ PRZYSIEGĄ MAŁZĘŃSKĄ
JEST TAK WIELE OSÓB PO ROZWODZIE W MOIM MIEŚCIE A TAKŻE OSÓB W KRYZYSIE
,MASAKRA
NA SKYPE .U MNIE W MIEŚCIE NIE MA WSPÓLNOTY SYCHAR A DO NAJBLIŻSZEJ MAM 80
- 120 KM ,POTRZEBUJE POMOCY SAM NIE WIEM JAKIEJ GDY CZYTAM ŚWIADECTWA JEST
MI LEPIEJ BRAK MI RODZINY TESKNOTA ZA DZIECMI BRAK AKCEPTACJI NA PARTNERA
MOJEJ ŻONY (ZAZDROŚĆ) MAM DWIE CÓRKI 16 LAT I 5 LAT MAM Z NIMI KONTAKT CHOĆ
ZAWSZE MI SIE WYDAJE ZA MAŁO CHOCIAŻ UCZĘ SIĘ TAK NAPRAWDĘ NIM BYĆ SAM NIE
MIAŁEM NAUCZYCIELA TATA JEST DO DZIŚ ALKOHOLIKIEM AKTYWNYM JA SAM TEŻ PIŁEM
I ROBIŁEM WIELE ZŁYCH RZECZY PRZEZ CO TEŻ TRUDNO MI TO PISAĆ CZUJE SIĘ NIE
GODNY WIECEJ SŁYSZĘ O TYM JAK TO MEŻOWIE ZOSTAWILI KOCHAJĄCE ŻONY A FACECI
POLECIELI W ŚWIAT MNIE ZOSTAWIŁE ŻONA MA INNEGO PANA ,PEWNIE BYŁO JEJ ZE
MNĄ CIEŻKO PRZEZ WIEKSZOŚĆ MAŁZĘNSTWA NIE MIAŁA WE MNIE OPARCIA ŻADNEGO
POTEM PRZESTAŁEM PIĆ ZACZOŁEM PRZYBLIŻĄĆ SIE DO BOGA A NASZE DROGI SIĘ
ROZDZIELAŁY NA ROZWODZIE ŻONA STWIERDZIŁA ŻE NIE BEDZIE LEŻEĆ KRZYŻEM JAK
JA I NIE PASUJEMY PRZEZ TO DO SIEBIE ,PO DWÓCH LATACH W SĄDZIE ZGODZIŁEM
SIĘ NA ROZWÓD CHOĆ DZIEKI WAM TYLE CZASU WALCZYŁEM O MAŁŻĘŃSTWO I NA KONIEC
ZGODZIŁEM SIĘ NA TEN ROZWÓD MAŁA MOJA WIARA BYŁA W TO ŻE MAM TRWAĆ W
POSTANOWIENIU,ZBYT WIELE TRUDU I WOGÓLE ,CHOĆ WIEM ŻE TO PIKUŚ Z TYM CO
NIEKTÓRZY PRZECHODZĄ DZIŚ MYŚLE PODOBNIE DZIŚ Z TAKIM MYŚLENIEM NIE
ZGODZIŁBYM SIĘ NA ROZWÓD DZIŚ MODLĘ SIE O NARWÓCENIE DLA ŻONY BO NIE MAM
POJĘCIA CZY WRÓCI ALE CHCE BY SIĘ NAWRÓCIŁA KOCHAM SWOJĄ ŻONĘ I CHCE TRWAĆ
W SAKRAMENCIE MAŁŻĘŃSTWA ALE POTZEBUJE WSPARCIA MAM BOGA MAM MARYJĘ MAM
DUCHA ŚWIĘTEGO TO JEST FUNDAMENT "MIŁOŚĆ" ALE WIEM Z DOŚWIADCZENIA ŻE OSOBY
Z TAKIM SAMYM DOŚWIADCZENIEM DZIELĄ SIĘ SIŁA I NADZIEJĄ I TO POMAGA CHCE
PRACOWAĆ NAD SOBĄ NA ŻONĄ NIE MAM KONTROLI JA JEJ NIE ZMIENIE MOGĘ ZMIENIĆ
TYLKO SIEBIE I TO NIE SAM ALE Z POMOCĄ BOGA .POZDRAWIAM KAŻDY MAIL BEDZIE
DLA MNIE OZNAKĄ ŻE NIE JESTEM SAM JAKO CHCIEJĄCY ŻYĆ PRZYSIEGĄ MAŁZĘŃSKĄ
JEST TAK WIELE OSÓB PO ROZWODZIE W MOIM MIEŚCIE A TAKŻE OSÓB W KRYZYSIE
,MASAKRA
Re: prośba
Witaj Gregor
Wybacz, ale nie za bardzo zrozumiałem Twój post.
Najpierw pytasz się o mityngi na SKYPE a na końcu piszesz o e-mail. Chodzi Ci o priva (wiadomość prywatną) czy pisanie na forum ogólnym.
Nie wiem tez, czy to miejsce jest najbardziej odpowiednim na Twój wątek.
Wybacz, ale nie za bardzo zrozumiałem Twój post.
Najpierw pytasz się o mityngi na SKYPE a na końcu piszesz o e-mail. Chodzi Ci o priva (wiadomość prywatną) czy pisanie na forum ogólnym.
Nie wiem tez, czy to miejsce jest najbardziej odpowiednim na Twój wątek.
Re: prośba
przepraszam nie wiedziałem gdzie napisać jestem tu nowym tak naprawdę bo dopiero teraz zaczołem tu wchodzić szukam ogólnie wsparcia szukam pomocy bo mimo że podążam drogą wiary to wiele razy ogarnia mnie nie moc w tak nowej dla mnie sytuacji .
jeśli wątek jest w złym miejscu to sorki usuńcie .
pozdrawiam
jeśli wątek jest w złym miejscu to sorki usuńcie .
pozdrawiam
Ostatnio zmieniony 05 cze 2018, 20:32 przez Czarek, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: usunięto imię
Powód: usunięto imię
Re: prośba
Gregor
Czemu mamy usuwać? Możemy przesunąć. Najlepszym miejscem wydaje mi się byłby wątek Rozwód czy ratowanie małżeństwa?
Jeżeli się zgodzisz, to tam przesuniemy:
viewforum.php?f=10
Czemu mamy usuwać? Możemy przesunąć. Najlepszym miejscem wydaje mi się byłby wątek Rozwód czy ratowanie małżeństwa?
Jeżeli się zgodzisz, to tam przesuniemy:
viewforum.php?f=10
Re: prośba
Witaj gregor,
usunąłem z ostatniego posta Twoje imię. Warto abyś dbał o swoją anonimowość w sieci.
Co Ty na to?
Czy słyszałeś o syndromie DDA (Dorosłe Dziecko Alkoholika)?
Jeśli nie to gorąco polecam Ci lekturę dwóch pozycji: ks prof. Grzegorz Polok, „Rozwinąć skrzydła” i „W drodze do siebie”
http://www.rozwinacskrzydla.pl/
To pomoże Ci w zrozumieniu siebie samego.
usunąłem z ostatniego posta Twoje imię. Warto abyś dbał o swoją anonimowość w sieci.
Wątek jeśli chcesz możemy przenieść do bardziej poczytnego działu, w którym masz szansę dostać więcej zwrotów na Twoje wpisy.
Co Ty na to?
Gregor alkoholizm Twojego taty nie pozostał bez wpływu na Ciebie, Twój sposób myślenia, odczuwania, postrzegania siebie, świata i ludzi.
Czy słyszałeś o syndromie DDA (Dorosłe Dziecko Alkoholika)?
Jeśli nie to gorąco polecam Ci lekturę dwóch pozycji: ks prof. Grzegorz Polok, „Rozwinąć skrzydła” i „W drodze do siebie”
http://www.rozwinacskrzydla.pl/
To pomoże Ci w zrozumieniu siebie samego.
Czy czas przeszły oznacza, że poradziłeś sobie z problemem alkoholowym?
Pełna zgoda, dlatego nie uciekaj stąd, czytaj i pisz o sobie i swoich problemach, a z pewnością dostaniesz wiele informacji zwrotnych.
Gregor jakieś pomysły na pracę nad sobą już masz?
Re: prośba
dziekuje za posta oczywiście przenieś gdzie trzeba dda tak wiem jestem dda tak jak moja żona moja córka moja mama ja jestem czysty od używek 6 lat jestem po terapii uczęszczam na mitingi pracowałem na programie (ten problem nałogu ogarniety)pozostają zachowania dda mam w głowie by isć na terapie indywidualną z terapeutą chodzi to za mną od dłuższego czasu pewnie w końcu pójdę .bardzo wiele uzdrowił we mnie Chrystus .nie zamierzam uciekać z tego forum ale poprostu zapoznaje sie z tą cała strroną.dziekuje za kontakt a anonimowośc masz racje bede pamietał
Re: prośba
dziekuje również za książki do przeczytania napewno przeczytam i bede myślał co dalej .cześć
Re: prośba
Ja też nie wiedziałam co Ci napisać. Ale przypadkowo trafiłam na stronę z cytatami z pism św. Augustyna:
http://dziennikparafialny.pl/2017/gdzie ... z-hippony/
Może warto niektóre z nich przepisać sobie i umieścić w widocznym miejscu, na przykład takie:
Boga zawsze masz po swojej stronie. Nawet po rozwodzie cywilnym On jest z Waszym małżeństwem, choć teraz musi się nabiegać za każdym z osobna.Chcesz mieć radość wieczną, złącz się z Tym, który jest wieczny.
Gdy ja mam utrudniony kontakt z moim małżonkiem, to rozmawiam z nim przez bożego pośłańca. Proszę jego Anioła Stróża, by czuwał nad nim, podsyłał dobre natchnienia, a jeżeli ma taką możliwość, by przekazał, że małżonka kocham.
Odkryj wszystkie pozytywy sytuacji w której jesteś. To paliwo na kolejne lata. Niech cieszy Cię, że uporałeś się z problemem alkoholowym, masz kontakt z córkami, wiarę w Boga.Dusza żywi się tym, z czego się cieszy.
Jesteś teraz swoim córkom bardzo potrzebny, zwłaszcza starszej. Nie chcesz chyba nauki życia powierzyć aktualnemu partnerowi Twojej żony. Do Ciebie należy pokazanie córkom jak właściwie wygląda świat damsko-męski, jakich błedów unikać, jak swoje błędy naprawiać. Jeżeli okażesz im odpowiednio dużo czułości i akceptacji, to nie będą jej szukać przedwcześnie w ramionach innych mężczyzn. Może też, widząc Twoje dobre zaangażowanie w życie dzieci, Twoja żona spojrzy na Ciebie inaczej. Myślę, że to główne zadanie dla Ciebie na teraz. I nic to, że sam nie miałeś dobrego wzorca ojca. Dokształcaj się, czytaj! Pierwsza bardzo dobra książka, która mi przychodzi na myśl, to:Życie rodziców jest księgą, którą czytują dzieci.
,, Mocni ojcowie, mocne córki" Meg Meeker
http://lubimyczytac.pl/ksiazka/129331/m ... ocne-corki
Z modlitwą.
Re: prośba
Do: gregor356
Witaj tu.
Ode mnie tyle:
Wsłuchuj się w słowa Angeli.
To serce miłości tego forum.
Witaj tu.
Ode mnie tyle:
Wsłuchuj się w słowa Angeli.
To serce miłości tego forum.
Re: prośba
Tak bardzo się cieszę za każde wpisy brak mi tego Angela dziękuję, mam wielkie wsparcie ze strony Boga Maryi i ducha świętego i gratis wasze wsparcie to także jest pomoc od Boga ale przez ludzi.
Pozdrawiam cieplutko
Gregor356
Pozdrawiam cieplutko
Gregor356
Kolejny ból
Proszę o modlitwę dziś w moje urodziny kiedy miałem radość w sercu moja żona oznajmiła zamiast życzeń że wyprowadza się do partnera który mieszka do tego poza moim miastem jest mi bardzo ciężko powierzam to Jezusowi ale będzie mi miło za każdą modlitwę. Czy byliście lub jesteście w podobnej sytuacji proszę o wsparcie to bardzo mi pomaga wiem nie mam nadal akceptacji na tą sytuację rozwód i oddzielne bycie bez dzieci boli mnie że żona nie zauważa jak dzieci cierpią i do tego wyprowadza się z nimi co wiąże się ze zmianą szkoły przedszkola a ja będę już zupełnie sam
Re: Kolejny ból
Tak nie wiedziałem więc proszę przenieść dziękuję i pozdrawiam
Re: prośba
Pantop, zbędne kadzenie.
Dla mnie jeżeli doceniają mnie inni prócz męża, to tak jakby nikt mnie nie doceniał. Łatwo popadam w skrajności w myśleniu o sobie. Bo albo nie jestem autentyczna w kontaktach z innym i mąż to doskonale wyłapuje, albo on jest na prawdę bardzo chory. Żeby znaleźć złoty środek prawdy o sobie jestem to na forum.
Jeżeli uda mi się napisać coś sensownego, to dlatego, że oddaję co sama otrzymałam. Jeżeli jakaś rada ułożyła się w mojej głowie, to przekazuję ją dalej. Z jej wdrożeniem u siebie bywa jeszcze różnie
Zachęcam więc siebie i innych , zwłaszcza autora wątku, do trwania na forum. Dzielenia się sobą, by otrzymać jak najwięcej pomocnych informaci zwrotnych.
Re: prośba
Do: Angela
Nadmieniam, że nie przysługuje Ci w tym względzie tryb odwoławczy
... i basetla !
Com napisał - napisałem.Angela pisze:Pantop, zbędne kadzenie.
Nadmieniam, że nie przysługuje Ci w tym względzie tryb odwoławczy
... i basetla !