Porno przeszłość

Refleksje, dzielenie się swoimi przeżyciami...

Moderator: Moderatorzy

AdamK15
Posty: 25
Rejestracja: 16 sty 2018, 7:53
Płeć: Mężczyzna

Porno przeszłość

Post autor: AdamK15 »

Szczęść Boże,

chciałem prosić o pomoc. A w zasadzie o odpowiedź na pytanie.
Można powiedzieć że jestem wolny od por.no od prawie 3 lat, zdecydowałem się rzucic je przed ślubem, i po raz pierwszy (wcześniej było wiele prób, obietnic składanych Bogu) udało się. Wydaje się, że teraz ponosze konsekwencje mojej przeszłości.
Przed ślubem było ok, moja narzeczona bardzo mi się podobała, zachwycała mnie.
Teraz pojawiły się natretne mysli czy ona jest dla mnie najpiękniejsza i zacząłem ja porownywac do innych kobiet i tutaj zaczął się problem bo wobec innych czuje w sobie jakąś reakcje natomiast na widok zony juz nie. Przed ślubem starałem się być jej wierny i nie przyglądać się innym kobietom. Chociaż miałem świadomość ich piękna. Na jakimś artykule odnośnie porno wyczytałem, że jedna z konsekwencji por.no jest porownywanie kobiet i to powoduje takie odczucia.
Czy to może być kwestia mojego wypaczonego przez por.no mózgu, który reaguje na widok kobiety?
Czemu na widok mojej żony już nie reaguje, chociaż patrzę na to samo zdjęcie jak przed ślubem i wtedy mnie zachwycalo, (piszę o zdjęciu bo ktoś może powiedzieć że żona się zmieniła na żywo) powodowało reakcje?
Dodatkowo zaplatalem się w akcje wolnosc od porno, żaleca przepuszczanie przez głowę wszystkich natrectw ale jak można przepuszczac jakieś straszne mysli albo fantazje seksulane uderzajce w zone.
Błagam o odpowiedź.
Awatar użytkownika
Nirwanna
Posty: 13360
Rejestracja: 11 gru 2016, 22:54
Jestem: po rozwodzie
Płeć: Kobieta

Re: Porno przeszłość

Post autor: Nirwanna »

Witaj, Adamie, ponownie.
Trochę już u nas na forum pisałeś: viewtopic.php?f=10&t=387&start=75#p24232 , ale dobrze, że założyłeś swój wątek.
To bardzo również dobrze, że udałeś się po pomoc w realu... tylko, że wciąż problem nie rozwiązany, z tego co piszesz?
Może warto spróbować gdzieś indziej? Może warto włączyć farmakoterapię? Dotknąć problemu od strony duchowej?
Myślałes o tym?
Nie żyje się, nie kocha się, nie umiera się - na próbę
Jan Paweł II
Pustelnik

Re: Porno przeszłość

Post autor: Pustelnik »

Witaj, są w Polsce wspólnoty 12 krokowe sexoholików, mają oni swój odpowiednik Wielkiej Księgi, mozesz poszperać w necie, czy pójść na ich meeting.
Ale też słyszałem takie porady, że nieraz nadmierna koncentracja na "walce" z nieczystością nie jest najlepszym rozwiązaniem, bo ... pomija się inne aspekty życia, którym warto się przyjrzeć, czy "próbować naprawić".
Pogody Ducha !

P.S. ponadto wszystkie nałogi/zachowania kompulsywne często mają podobne "żródla" jak np. zaniźone poczucie własnej wartościł, niedojrzałosc emocjonalna, toksyczny wstyd i ... ;-) parę tam jeszcze ...
Angela
Posty: 490
Rejestracja: 31 maja 2017, 1:34
Jestem: w kryzysie małżeńskim
Płeć: Kobieta

Re: Porno przeszłość

Post autor: Angela »

Myślę, że przed ślubem to każdy jest jakby na głodzie. To te słynne różowe okulary.
Teraz postaraj się odkryć w żonie te cechy i dobro, poza cielesnością, które tylko ona może Ci dać. To twój przyjaciel. Gdy kobietę doceniasz, adorujesz, ona sama z siebie pięknieje.
Angela
Posty: 490
Rejestracja: 31 maja 2017, 1:34
Jestem: w kryzysie małżeńskim
Płeć: Kobieta

Re: Porno przeszłość

Post autor: Angela »

AdamK15 pisze: 19 gru 2018, 11:24 Dodatkowo zaplatalem się w akcje wolnosc od porno, żaleca przepuszczanie przez głowę wszystkich natrectw ale jak można przepuszczac jakieś straszne mysli albo fantazje seksulane uderzajce w zone.
Jeżeli to przynosi tak złe owoce, to znaczy że to błędna ,,świecka'' metoda, która nie widzi w drugim człowieku dziecka Bożego a ciała jako świątyni ducha. A może źle zrozumiałeś zalecenia tej metody? Jeżeli nie, to porzuć ją.
Jonasz

Re: Porno przeszłość

Post autor: Jonasz »

AdamK15 pisze: 19 gru 2018, 11:24 Wydaje się, że teraz ponosze konsekwencje mojej przeszłości.
Adam jesteśmy wzrokowcami.
Zapisane obrazy pozostają długo w naszej pamięci.

Angela myślę że ma rację co do tej metody - odświeżanie :shock:

Spróbuj zastanowić się nad faktem po kiego licha tam wszedłeś, czego szukałeś.
AdamK15 pisze: 19 gru 2018, 11:24 Teraz pojawiły się natretne mysli czy ona jest dla mnie najpiękniejsza i zacząłem ja porownywac do innych kobiet i tutaj zaczął się problem bo wobec innych czuje w sobie jakąś reakcje natomiast na widok zony juz nie. Przed ślubem starałem się być jej wierny i nie przyglądać się innym kobietom. Chociaż miałem świadomość ich piękna. Na jakimś artykule odnośnie porno wyczytałem, że jedna z konsekwencji por.no jest porownywanie kobiet i to powoduje takie odczucia.
Czy to może być kwestia mojego wypaczonego przez por.no mózgu, który reaguje na widok kobiety?
Czemu na widok mojej żony już nie reaguje, chociaż patrzę na to samo zdjęcie jak przed ślubem i wtedy mnie zachwycalo, (piszę o zdjęciu bo ktoś może powiedzieć że żona się zmieniła na żywo) powodowało reakcje?
Spróbuj pójść inną drogą.
Obraz tam pokazana jest WYPACZONY czyli NIEREALNY - to kłamstwo jak tam jest przedstawione.
I tak naprawdę aktorzy nie są szczęśliwi po zakończonych zdjęciach...
Kobieta tam przedstawiona kłamie, mężczyzna tam pokazany kłamie.

SŁowo Boże skutecznie oczyszcza pragnienia i myśli serca - może ta droga.
I modlitwa a wręcz błaganie o wewnętrzne oczyszczenie.
krople rosy

Re: Porno przeszłość

Post autor: krople rosy »

AdamK15 pisze: 19 gru 2018, 11:24 Można powiedzieć że jestem wolny od por.no od prawie 3 lat,
Skoro jesteś jak piszesz wolny od pornografii od 3 lat to po co wałkujesz temat i wracasz do pzreszłosci?
AdamK15 pisze: 19 gru 2018, 11:24 Teraz pojawiły się natretne mysli czy ona jest dla mnie najpiękniejsza i zacząłem ja porownywac do innych kobiet i
To nie porównuj. Każda kobieta jest inna , tak samo jak każdy męzczyzna. Nikt nie chce i nie lubi być porównywany.
AdamK15 pisze: 19 gru 2018, 11:24 Czemu na widok mojej żony już nie reaguje, chociaż patrzę na to samo zdjęcie jak przed ślubem i wtedy mnie zachwycalo
Zdjęcie każdej innej kobiety też by nie powodowało tej samej reakcji co na poczatku gdyż mózg się do tego przyzwyczaił.
A tak na marginesie: lepiej patrzeć na żywą, nagą żonę obok Ciebie niż na jej zdjecie :)
Czy we współzyciu intymnym też brak Twojej męskiej reakcji w kontakcie z zoną?
AdamK15 pisze: 19 gru 2018, 11:24 Dodatkowo zaplatalem się w akcje wolnosc od porno
Po co Tobie ta akcja? Sugeruję nie rozkminianie tematu i zadbanie o dobrą i zażyłą więź z żoną.
marylka
Posty: 1372
Rejestracja: 30 sty 2017, 17:01
Jestem: szczęśliwą żoną
Płeć: Kobieta

Re: Porno przeszłość

Post autor: marylka »

AdamK15 pisze: 19 gru 2018, 11:24 Szczęść Boże,

chciałem prosić o pomoc.
Przed ślubem było okl..
Przed ślubem starałem się być jej wierny i nie przyglądać się innym kobietom..
Na jakimś artykule odnośnie porno wyczytałem, że jedna z konsekwencji por.no jest porownywanie kobiet i to powoduje takie odczucia.
Czy to może być kwestia mojego wypaczonego przez por.no mózgu, który reaguje na widok kobiety?
Czemu na widok mojej żony już nie reaguje...
Dodatkowo ...., żaleca przepuszczanie przez głowę wszystkich natrectw ale jak można przepuszczac jakieś straszne mysli albo fantazje seksulane uderzajce w zone.
Błagam o odpowiedź.
Witaj
Chcesz znać mój punkt widzenia?
Kim jestem? - myślę że wystarczy że napiszę że mam stały kontakt z facetami uzależnionymi od porno i seksu.

Te rzeczy o ktorych piszesz powyżej to jest takie ściemnianie i ciche przygotowywanie swojego serca i duszy do zdrady
Z całego postu aż kipi od pożądania za innymi i niechęcia seksualna do żony
Po kolei - przypomniałeś sobie że 3 lata temu byłeś w strasznym nałogu.
Następnie - ruch wolnościowy karze Ci - zmusza wręcz wspominać jak było Ci źle i jakie to natręctwa były.
Na marginesie - już wracasz do uzależnienia, bo fantazjowanie już jest objawem uzależnienia.
Bo że takie to natrectwa były koszmarne to w Twoim wydaniu jakoś nie chce mi sie wierzyć że tak o nich myślisz
Teraz żona
Uuuuu - no tu masz zagwozdkę. Przed ślubem ....przed ślubem...... przed ślubem
A teraz...spowszechniała, już brak seksapilu.....brak......../tu dopisz sobie co chcesz i ile chcesz/.
To kolejny trik jak sobie wytłumaczyć że musisz zdradzić.
"No bo - CO SIĘ Z NIĄ STAŁO?????????
A piekne panie chodzą i kuszą i kręcą tyłkami uuuuuuuu ....i właściwie....no ja jestem taki biedny......nawet żona mnie nie pociąga ...a pewnie się czepia też o bzdury:(
Co wiecej...hellllooooo tak!!!!
Gdzieś wyczytałem że tak musi być!!!!
Bo kiedys byłem umoczony w porno!
No wiec?
Widzę że nad tym nie mam panowania.
Tak już musi być. No bo się PO PROSTU NIE DA
Jeszcze tylko napiszę na sycharze żeby nie było że jestem bez serca .
Rozpisze sobie tutaj argumenty dlaczego wracam dio porno."
Bo ja to tak odczytuję. Po kolei piszesz dlaczego Twoja wolna wola nie jest wolną.

Drogi kolego.
Ile razy ja już czytałam takie tłumaczenia. No na mnie nie działają takie sztuczki

Jeśli faktycznie przyszedłeś prosić o poradę to proszę:
1. Idź do kościoła walnij na posadzke i pros Boga żeby Ci te głupoty wybił z głowy. Może otrzymasz łaskę spowiedzi albo rozmowę z dobrym kapłanem

2. Nie bedziesz sie zastanawiał : dlaczego żona jest nieatrakcyjna tylko pomyślisz:
CO TAKIEGO JA ZROBIŁEM ŻE MOJA ŻONA PRZY MNIE PRZESTAŁA EMANOWAĆ KOBIECOŚCIĄ?
Tu Ci podpowiem jako żona seksoholika - dlaczego żona Twoja jest taka jak opisujesz.
Otóż - jest taka bo jest INTELIGENTNA. Ona czuje co Ty planujesz, widzi jakie wygłodniałe spojrzenia rzucasz w jej obecnosci na inne. Jeśli myślisz, że na pewno tego nie robisz lub to robisz tak, że żona tego nie widzi - to jesteś w błędzie.
Czuje że oddalasz sie od niej. Widzi Twoje zamyślone oczy i myśli. O czym myślisz?
O natręctwach? Co wspominasz?
Ks. Pawlukiewicz już zwracał na to uwagę - że człowiek czasem wyznając grzech tak się w nim rozpływa że musi mu przerwać.
Uważaj więc i weryfikuj o czym i w jaki sposób myślisz.
A może tak jesteś pochłonięty zamartwianiem się sobą, że nie widzisz, że żona jak dwupak -osioł i wół - zasuwa żeby utrzymać dom i całą rodzinę?
I zwyczajnie pada na twarz zamiast wdzięczyć się przed Toba wieczorami?
Kiedy wziąłeś ja do kina?
Kiedy razem wspólnie gotowaliście obiad?
Kiedy.....?
3. Wstap do wspólnoty SA
Tam jest miejsce również dla trzeźwych seksoholików. Tam spotkasz mężczyzn. Z tego co piszesz kręcisz sie cały czas miedzy babami. A potrzeba Ci kontaktu z prawdziwym facetem. Takiego masz szansę poznać we wspólnocie SA. I to nie jednego. Możesz mieć prawdziwego przyjaciela, sponsora. Tylko wiesz.....oni nie dadzą sie nabrać na takie rozckliwianie sie nad sobą i tłumaczenie - dlaczego nie mam wyjścia i wracam do nałogu chociaż mooooocno nie chce.
Oni też wytłumaczą Ci na czym polega AKCJA WOLNOŚĆ OD PORNO

Przepraszam jeśli Cie w czymś uraziłam ale skupiam sie bardziej na konkrecie niż formą i nie dbam o owijanie w sreberka.

Co zrobisz? Co wybierzesz?
Twoje życie i Twoje konsekwencje.
Powodzenia!

PS.
Jeszcze jedno.....mam kontakt też z żonami seksoholków. Chciałam Cie tylko przestrzec przed pewnym schematem:
NO TAK SIE STARAŁ ALE NIE WYTRZYMAŁ, NO NIE DAŁ RADY I ZDRADZIŁ
tu bez znaczenia jest czy to filmy porno czy przez net czy w realu.

I nagle.....żona się dowiedziała!
Jaka ona pięknaaaaaa!
A jaka mądraaaaa!!!!!!
Dlaczego ja tego głupi nie widziałem tego wcześniej?????

Nie życzę Ci tego.
Nie chcę prawić kazań ale to tak jak Adam po zjedzeniu owocu - przejrzał, dostrzegł swoją nagość, poczuł wstyd
Często tacy mężczyźni lądują w sycharze. Niestety często jest za późno. Rana zdrady jest ciężka do zabliźnienia. Rozwalone małżeństwa...
Udaje się to naprawdę nielicznym na nowo połączyć.

I jeszcze jedno......może Ty nie widzisz atrakcyjności Twojej żony.
Ona jednak potrzebuje żeby ktos to piekno zauważył i sie nią zachwycił. Taka natura kobiety jest - tu się nie ma co dziwić. W normalnych warunkach to jest mąż. Ale jak mąż tego zachwytu nie daje kobiecie.....
Nie wiesz ile niebezpieczeństw i innych wygłodniałych facetów czyha na samotne żony.
To szatan buszuje i rozwala gdzie może.
Czy go prześcigniesz? Przechytrzysz?
Czy dasz się mu powalić osobiscie pod porno ściemą że a potem rozwalić małżeństwo i rodzinę?
Masz dzieci?
Czy tyle samo czasu poświecasz na zabawę z nimi, na rozmyślanie o ich problemach co nad swoją seksualna niedolą i nieatrakcyjną żoną?
Życzę Ci żebyś wygrał. Oczywiście wygrasz tylko z Bogiem.
Z Bogiem

Sorki. Ostatnie. Ja zdaje sobie sprawę że sfera seksualna jest dla Ciebie ważna. I to znaczy, że jesteś zdrowy. I nie lekceważę Twoich potrzeb - żeby była jasnosć.
Ale możesz zadbać o ta sferę zaczynając od uśmiechu do żony po przebudzeniu, od wspólnej kawy, od pytania - dobrze spałaś?
MIŁOŚĆ I ATRAKCYJNOŚĆ JEST W SPOJRZENIU.
A WYDOBYWA SIĘ Z SERCA.
A nie ze zgrabnego tyłka czy innej części ciała
Wcale nie musisz zaspokajać tych potrzeb przez plastik, w grzechu, w pustym pokoju zostajac z wyrzutami sumienia i obrzydzeniem do siebie samego
Pustelnik

Re: Porno przeszłość

Post autor: Pustelnik »

Marylka napisała:
"MIŁOŚĆ I ATRAKCYJNOŚĆ JEST W SPOJRZENIU. "
Mnie tu (spojrzenie, zainteresowanie) bardziej pasuje: czułość, bliskość ... . Niekoniecznie między małźonkami. Niekonięcznie między "przyciagającymu się sexualnie (swoimi "potrzebami") ludźmi". - wg mnie, oczywiście :-).
A jakimi spojrzeniami patrzyli na siebie Jezus i Samarytanka nad "sycharowską studnią" ?
Czy mąż odwiedzajacy źonę "odchodzącą na Alzheimera" ?

Hmm, a jakoś Józef (podobno "chop" :-) w sile wieku) i Maryja (zapewne skromniej / "czyściej" ubrana niż dzisiejsze niewiasty w Polsce) dali radę i bez sexu, no to jak z tymi potrzebami (swoimi) i "koniecznością" zaspakajania partnera sexualnie i emocjonalnie (bo ... sobie pójdzie) ?

Wesolych swiąt.

Brawo dla Ciebie Autorze wątku za szczerość, za podejmowanie walki :-) !
marylka
Posty: 1372
Rejestracja: 30 sty 2017, 17:01
Jestem: szczęśliwą żoną
Płeć: Kobieta

Re: Porno przeszłość

Post autor: marylka »

Pustelnik pisze: 21 gru 2018, 16:34 Marylka napisała:
"MIŁOŚĆ I ATRAKCYJNOŚĆ JEST W SPOJRZENIU. "
Mnie tu (spojrzenie, zainteresowanie) bardziej pasuje: czułość, bliskość ... . Niekoniecznie między małźonkami. Niekonięcznie między "przyciagającymu się sexualnie (swoimi "potrzebami") ludźmi". - wg mnie, oczywiście :-).
Według mnie również.
Atrakcyjnosc i miłość nie musi i przeważnie nie ma finału w łóżku. Bo to dotyczy nie tylko małżonków.
Natomiast - miałam okazję poznać parę, gdzie on był bliźniaczo podobny do autora wątku ze swoimi spostrzeżeniami na temat atrakcyjności żony.
Kiedy zrozumiał i poczuł że jest dla niego atrakcyjna?
Dowiedział sie że ma raka. Że musi brać chemię. Wypadły jej włosy, schudła do 40 paru kilo. Kiedyś ją niósł na rękach bo była wycieńczona a ona zwymiotowała na niego.
Wiecie, że on potrafił patrzeć jej w oczy i mówić jak ogromnie ją kocha jak kocha jej łysą głowę?
Kiedy widzę jak ją pielęgnuje - nie muszę pytać czy jest dla niego atrakcyjna.
Słysze jak mówi - chodź umyje Ci nóżki, teraz pomasuję ci brzuszek.
Przemawia czule i delikatnie.
Jak do dziecka.
Jak do skarbu.
Chyba mowa jest zbyteczna.
Sam zrozumiał....

Jest wiecej takich "Józefów" jak mój przedmówca przytoczył. Oczywiście nie w sensie świętości tylko wstrzemięźliwości seksualnej.
Świat nie kręci się wokół seksu. Są inne dziedziny gdzie można żyć w intymności i zbliżeniu. Czasem naprawdę sie nie da.
Trzeba tylko odpowiedniej perspektywy..
Jeżeli cały czas ktos myśli tylko o jednym i ciągle o jednym i wszystko kojarzy mu się z jednym....to trzeba leczyć.
I chyba poniekąd znaczy, że nie ma innych zmartwień.
Jednak jak przyjdzie życiowa próba - choroba nie daj Boże żony, dziecka...czasem taki wstrząs potrafi odwrócić uwagę od jednego i przekierować wzrok ze swojego czubka nosa na osobę obok...na żonę która cierpi...na dzieci....
Ja byłam tego świadkiem. Bardzo w jednej sekundzie przewartościowuje życie....
AdamK15
Posty: 25
Rejestracja: 16 sty 2018, 7:53
Płeć: Mężczyzna

Re: Porno przeszłość

Post autor: AdamK15 »

marylka pisze: 21 gru 2018, 14:19
AdamK15 pisze: 19 gru 2018, 11:24 Szczęść Boże,

chciałem prosić o pomoc.
Przed ślubem było okl..
Przed ślubem starałem się być jej wierny i nie przyglądać się innym kobietom..
Na jakimś artykule odnośnie porno wyczytałem, że jedna z konsekwencji por.no jest porownywanie kobiet i to powoduje takie odczucia.
Czy to może być kwestia mojego wypaczonego przez por.no mózgu, który reaguje na widok kobiety?
Czemu na widok mojej żony już nie reaguje...
Dodatkowo ...., żaleca przepuszczanie przez głowę wszystkich natrectw ale jak można przepuszczac jakieś straszne mysli albo fantazje seksulane uderzajce w zone.
Błagam o odpowiedź.
Witaj
Chcesz znać mój punkt widzenia?
Kim jestem? - myślę że wystarczy że napiszę że mam stały kontakt z facetami uzależnionymi od porno i seksu.

Te rzeczy o ktorych piszesz powyżej to jest takie ściemnianie i ciche przygotowywanie swojego serca i duszy do zdrady
Z całego postu aż kipi od pożądania za innymi i niechęcia seksualna do żony
Po kolei - przypomniałeś sobie że 3 lata temu byłeś w strasznym nałogu.
Następnie - ruch wolnościowy karze Ci - zmusza wręcz wspominać jak było Ci źle i jakie to natręctwa były.
Na marginesie - już wracasz do uzależnienia, bo fantazjowanie już jest objawem uzależnienia.
Bo że takie to natrectwa były koszmarne to w Twoim wydaniu jakoś nie chce mi sie wierzyć że tak o nich myślisz
Teraz żona
Uuuuu - no tu masz zagwozdkę. Przed ślubem ....przed ślubem...... przed ślubem
A teraz...spowszechniała, już brak seksapilu.....brak......../tu dopisz sobie co chcesz i ile chcesz/.
To kolejny trik jak sobie wytłumaczyć że musisz zdradzić.
"No bo - CO SIĘ Z NIĄ STAŁO?????????
A piekne panie chodzą i kuszą i kręcą tyłkami uuuuuuuu ....i właściwie....no ja jestem taki biedny......nawet żona mnie nie pociąga ...a pewnie się czepia też o bzdury:(
Co wiecej...hellllooooo tak!!!!
Gdzieś wyczytałem że tak musi być!!!!
Bo kiedys byłem umoczony w porno!
No wiec?
Widzę że nad tym nie mam panowania.
Tak już musi być. No bo się PO PROSTU NIE DA
Jeszcze tylko napiszę na sycharze żeby nie było że jestem bez serca .
Rozpisze sobie tutaj argumenty dlaczego wracam dio porno."
Bo ja to tak odczytuję. Po kolei piszesz dlaczego Twoja wolna wola nie jest wolną.

Drogi kolego.
Ile razy ja już czytałam takie tłumaczenia. No na mnie nie działają takie sztuczki

Jeśli faktycznie przyszedłeś prosić o poradę to proszę:
1. Idź do kościoła walnij na posadzke i pros Boga żeby Ci te głupoty wybił z głowy. Może otrzymasz łaskę spowiedzi albo rozmowę z dobrym kapłanem

2. Nie bedziesz sie zastanawiał : dlaczego żona jest nieatrakcyjna tylko pomyślisz:
CO TAKIEGO JA ZROBIŁEM ŻE MOJA ŻONA PRZY MNIE PRZESTAŁA EMANOWAĆ KOBIECOŚCIĄ?
Tu Ci podpowiem jako żona seksoholika - dlaczego żona Twoja jest taka jak opisujesz.
Otóż - jest taka bo jest INTELIGENTNA. Ona czuje co Ty planujesz, widzi jakie wygłodniałe spojrzenia rzucasz w jej obecnosci na inne. Jeśli myślisz, że na pewno tego nie robisz lub to robisz tak, że żona tego nie widzi - to jesteś w błędzie.
Czuje że oddalasz sie od niej. Widzi Twoje zamyślone oczy i myśli. O czym myślisz?
O natręctwach? Co wspominasz?
Ks. Pawlukiewicz już zwracał na to uwagę - że człowiek czasem wyznając grzech tak się w nim rozpływa że musi mu przerwać.
Uważaj więc i weryfikuj o czym i w jaki sposób myślisz.
A może tak jesteś pochłonięty zamartwianiem się sobą, że nie widzisz, że żona jak dwupak -osioł i wół - zasuwa żeby utrzymać dom i całą rodzinę?
I zwyczajnie pada na twarz zamiast wdzięczyć się przed Toba wieczorami?
Kiedy wziąłeś ja do kina?
Kiedy razem wspólnie gotowaliście obiad?
Kiedy.....?
3. Wstap do wspólnoty SA
Tam jest miejsce również dla trzeźwych seksoholików. Tam spotkasz mężczyzn. Z tego co piszesz kręcisz sie cały czas miedzy babami. A potrzeba Ci kontaktu z prawdziwym facetem. Takiego masz szansę poznać we wspólnocie SA. I to nie jednego. Możesz mieć prawdziwego przyjaciela, sponsora. Tylko wiesz.....oni nie dadzą sie nabrać na takie rozckliwianie sie nad sobą i tłumaczenie - dlaczego nie mam wyjścia i wracam do nałogu chociaż mooooocno nie chce.
Oni też wytłumaczą Ci na czym polega AKCJA WOLNOŚĆ OD PORNO

Przepraszam jeśli Cie w czymś uraziłam ale skupiam sie bardziej na konkrecie niż formą i nie dbam o owijanie w sreberka.

Co zrobisz? Co wybierzesz?
Twoje życie i Twoje konsekwencje.
Powodzenia!

PS.
Jeszcze jedno.....mam kontakt też z żonami seksoholków. Chciałam Cie tylko przestrzec przed pewnym schematem:
NO TAK SIE STARAŁ ALE NIE WYTRZYMAŁ, NO NIE DAŁ RADY I ZDRADZIŁ
tu bez znaczenia jest czy to filmy porno czy przez net czy w realu.

I nagle.....żona się dowiedziała!
Jaka ona pięknaaaaaa!
A jaka mądraaaaa!!!!!!
Dlaczego ja tego głupi nie widziałem tego wcześniej?????

Nie życzę Ci tego.
Nie chcę prawić kazań ale to tak jak Adam po zjedzeniu owocu - przejrzał, dostrzegł swoją nagość, poczuł wstyd
Często tacy mężczyźni lądują w sycharze. Niestety często jest za późno. Rana zdrady jest ciężka do zabliźnienia. Rozwalone małżeństwa...
Udaje się to naprawdę nielicznym na nowo połączyć.

I jeszcze jedno......może Ty nie widzisz atrakcyjności Twojej żony.
Ona jednak potrzebuje żeby ktos to piekno zauważył i sie nią zachwycił. Taka natura kobiety jest - tu się nie ma co dziwić. W normalnych warunkach to jest mąż. Ale jak mąż tego zachwytu nie daje kobiecie.....
Nie wiesz ile niebezpieczeństw i innych wygłodniałych facetów czyha na samotne żony.
To szatan buszuje i rozwala gdzie może.
Czy go prześcigniesz? Przechytrzysz?
Czy dasz się mu powalić osobiscie pod porno ściemą że a potem rozwalić małżeństwo i rodzinę?
Masz dzieci?
Czy tyle samo czasu poświecasz na zabawę z nimi, na rozmyślanie o ich problemach co nad swoją seksualna niedolą i nieatrakcyjną żoną?
Życzę Ci żebyś wygrał. Oczywiście wygrasz tylko z Bogiem.
Z Bogiem

Sorki. Ostatnie. Ja zdaje sobie sprawę że sfera seksualna jest dla Ciebie ważna. I to znaczy, że jesteś zdrowy. I nie lekceważę Twoich potrzeb - żeby była jasnosć.
Ale możesz zadbać o ta sferę zaczynając od uśmiechu do żony po przebudzeniu, od wspólnej kawy, od pytania - dobrze spałaś?
MIŁOŚĆ I ATRAKCYJNOŚĆ JEST W SPOJRZENIU.
A WYDOBYWA SIĘ Z SERCA.
A nie ze zgrabnego tyłka czy innej części ciała
Wcale nie musisz zaspokajać tych potrzeb przez plastik, w grzechu, w pustym pokoju zostajac z wyrzutami sumienia i obrzydzeniem do siebie samego

Nie gniewam się. Masz prawo mieć swoją ocenę, domyślam się że te myśli są już na tym etapie groźne. Natomiast ja myślę że to nerwica natrectw i chęć bycia perfekcyjnym plus grzeszna pornograficzna przeszlosc która przynosi skutki do dziś, natomiast ja tylko szukam potwierdzenia co się dzieje. Martwię się i pytanie jest proste czy to normalne że na widok każdej innej czuje podniecenie itd a na widok zony nie? Czy mózg osoby z taką przeszłością tak reaguje czy każdy tak ma po jakimś czasie czy jak to jest. Po prostu się martwię, że może gdzieś popełniam błąd.
Martwię się tylko ale nie zamierzam podejmować żadnych kroków destrukcyjnych dla małżeństwa bo ja kocham i nie chce żyć bez niej.
Ostatnio zmieniony 05 sty 2019, 15:16 przez Pavel, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: poprawiłem cytowanie
tata999
Posty: 1173
Rejestracja: 29 wrz 2018, 13:43
Jestem: po rozwodzie
Płeć: Mężczyzna

Re: Porno przeszłość

Post autor: tata999 »

marylka pisze: 21 gru 2018, 21:50 Świat nie kręci się wokół seksu.
Kontroweryjna teza, że świat nie kręci się wokół seksu. Może nie jest to jedyne wokół czego świat się kręci, ale na pewno jest jednym z tych największych, najistotniejszych punktów.

Kiedyś usłyszałem: "miłość bez seksu jest jak seks bez miłości".
ODPOWIEDZ