Ratowanie Małżeństwa i Rodziny

Refleksje, dzielenie się swoimi przeżyciami...

Moderator: Moderatorzy

Lucky Luck
Posty: 75
Rejestracja: 30 wrz 2018, 6:01
Płeć: Mężczyzna

Ratowanie Małżeństwa i Rodziny

Post autor: Lucky Luck »

Witajcie.

Stoję w obliczu ratowania swojego Małżeństwa oraz Rodziny. Jesteśmy 11 lat po ślubie, mamy dwójkę cudownych córeczkę.z Ukochaną i Drogą Mojemu sercu Małżonką jesteśmy parą od 18 lat .W listopadzie otrzymałem pozew bez orzekania o winie oraz głównie że mnie nie kocha i niezgodność charakterów... Odpowiedziałem miłością, prawdą i wiarą której się nie wstydzę. Walczę o Małżonkę i trwanie Rodziny. Niestety głównym powodem kryzysu są moi Teściowie którzy ingerowali i robia to nadal w Nasze Małżeństwo i Dzieci. Ja się nie poddaje. Nie zgadzam się na rozwód. Jest to przykre i podłe. Modlę się jednak o nawrócenie Mojej Małżonki oraz Teściów i jej Rodziny.

Pozdrawiam
Lucky Luke
jacek-sychar

Re: Ratowanie Małżeństwa i Rodziny

Post autor: jacek-sychar »

Witaj Lucky Luck na naszym forum.

Często niestety zabieramy się do ratowania naszych małżeństw, gdy jest już bardzo późno.
Ale zawsze jest nadzieja.

Pamiętaj, że internet nie jest anonimowy. Dlatego pisząc staraj się nie podawać szczegółów, które mogłyby zidentyfikować Ciebie i Twoją rodzinę.
Pustelnik

Re: Ratowanie Małżeństwa i Rodziny

Post autor: Pustelnik »

Lucky Luck pisze: 30 gru 2018, 15:01 Witajcie.

Stoję w obliczu ratowania swojego Małżeństwa oraz Rodziny.
(...) W listopadzie otrzymałem pozew bez orzekania o winie oraz głównie że mnie nie kocha i niezgodność charakterów... Odpowiedziałem miłością, prawdą i wiarą której się nie wstydzę.
(...) Jest to przykre i podłe. Modlę się jednak o nawrócenie Mojej Małżonki oraz Teściów i jej Rodziny.

Pozdrawiam
Lucky Luke
Witaj Lucku Luck (fajna ksywa :-) )
Na pewno stoisz też W OBLICZU KRYZYSU, który głównie samotnie będziesz doswiadczał.
Dobrze, żebyś go też przezywał. Czy dostrzegasz u siebie trudne emocje jak: smutek, gniew/agresja, wstyd, (...) ?
Mężczyźni (między innymi ja :lol: ) mają skłonność do "jazdy na ideałach" (stąd moje pogrubienie plus kursywa w Twoim opisie :-)).
Jak chcesz (Twoja decyzja) to napisz coś wiecej ...
Zło/trudnosci dostrzegasz tylko/głównie w tesciach ?
Lucky Luck
Posty: 75
Rejestracja: 30 wrz 2018, 6:01
Płeć: Mężczyzna

Re: Ratowanie Małżeństwa i Rodziny

Post autor: Lucky Luck »

Małżeństwo to sakrament. Połączenie dwójki małżonków a nie małżonków i teściów. Trzeba to zrozumieć.
Lucky Luck
Posty: 75
Rejestracja: 30 wrz 2018, 6:01
Płeć: Mężczyzna

Re: Ratowanie Małżeństwa i Rodziny

Post autor: Lucky Luck »

Co rozumiesz pod pojęciem jazdy na ideałach?
Jonasz

Re: Ratowanie Małżeństwa i Rodziny

Post autor: Jonasz »

A czy mógłbyś coś więcej napisać o destrukcyjnej roli teściów?
Bo ze trzeba zostawic ojca matke brata siostre kumpli kumpelki et cetera to jasne.
Zostawić czyli przesunąć w herarchi ważności.
Pustelnik

Re: Ratowanie Małżeństwa i Rodziny

Post autor: Pustelnik »

Napisałes :
"Odpowiedziałem miłością, prawdą i wiarą"

A możesz, jak zechcesz , tak "po chłopsku", co konkretnie powiedziałes czy zrobileś/zaniechałeś ?

A skąd Ci przyszło do głowy "nie wstydzę się wiary"?
A miałes w swoim życiu epizody "wstydzenia się wiary"? A jak nie, to czy czegoś innego się wstydziłeś ?
Bo ja np. fałszywie wstydzilem się zachowania mojego ojca (toksyczny wstyd i głupota, mozna się wstydzić tylko za ... siebie)
Nie musisz odpowiadać ... (chodzi mi o to , co rozumiesz przez "wstyd", jedną z emocji ?)
A może "tak tylko się lepiej pozycjonujesz" od tych co niby się "wstydzą wiary" a nawet z nią "walczą" ?
Pustelnik

Re: Ratowanie Małżeństwa i Rodziny

Post autor: Pustelnik »

Lucky Luck pisze: 30 gru 2018, 22:22 Małżeństwo to sakrament. Połączenie dwójki małżonków a nie małżonków i teściów. Trzeba to zrozumieć.
"Święta prawda".
Ale komu trzeba to zrozumieć ? Mnie ?
Jak próbowałes ustawić poprawne relacje z teściami ?
Jaki jest ich problem ,mam na myśli np. alkoholizm, choroby psychiczne, przemoc, manipulacja, materializm (pieniądz jest "bogiem") czy coś całkiem innego, czego nie wspomniałem ?

Witaj na tym forum. Chcesz się wygadać ? Oczekujesz wsparcia czy rad ?
lena50
Posty: 1391
Rejestracja: 17 sie 2017, 0:29
Płeć: Kobieta

Re: Ratowanie Małżeństwa i Rodziny

Post autor: lena50 »

Niestety głównym powodem kryzysu są moi Teściowie którzy ingerowali i robia to nadal w Nasze Małżeństwo i Dzieci.
Przepraszam ,ale nie wierzę.
Owszem....teściowie mogą uprzykrzać życie,ale żeby rozwalić małżeństwo?
lena50....dawniej lena
Pustelnik

Re: Ratowanie Małżeństwa i Rodziny

Post autor: Pustelnik »

Lucky Luck pisze: 30 gru 2018, 15:01 Witajcie.
(...) z Ukochaną i Drogą Mojemu sercu Małżonką jesteśmy parą od 18 lat .W listopadzie otrzymałem pozew bez orzekania o winie oraz głównie że mnie nie kocha i niezgodność charakterów...

Pozdrawiam
Lucky Luke
Hmm, to pozew napisali/ podpisali teściowie czy (jednak) Ukochana Małżonka ?

niezgodność charakterów...
a może wady charakteru, które przestaje się akceptowac ?

Ja mam dużo wad charakteru, niektórych nie pokonam , bo ... nie dam rady (bynajmniej do końca).

Czy znasz (jako tako) swoje wady ? A wady Drogiej Twemu Sercu Małżonki ? Nie musisz wymieniać ... Nie o to chodzi. Chcę Cię i Twoją małżonkę "trochę urealnić" :-). To nie jest forum dla Aniołów, ale małżonków w kryzysie ...
Lucky Luck
Posty: 75
Rejestracja: 30 wrz 2018, 6:01
Płeć: Mężczyzna

Re: Ratowanie Małżeństwa i Rodziny

Post autor: Lucky Luck »

No niestety mogą jak to jest w mojej sytuacji. Oczywiście dopuszczenie ich ingerencji przez Małżonkę to coś co nie powinno mieć miejsca.
Lucky Luck
Posty: 75
Rejestracja: 30 wrz 2018, 6:01
Płeć: Mężczyzna

Re: Ratowanie Małżeństwa i Rodziny

Post autor: Lucky Luck »

Lucky Luck pisze: 30 gru 2018, 15:01 Witajcie.

Stoję w obliczu ratowania swojego Małżeństwa oraz Rodziny. Walczę o Małżonkę i trwanie Rodziny. Niestety głównym powodem kryzysu są moi Teściowie którzy ingerowali i robia to nadal w Nasze Małżeństwo i Dzieci. Ja się nie poddaje. Nie zgadzam się na rozwód. Jest to przykre i podłe. Modlę się jednak o nawrócenie Mojej Małżonki oraz Teściów i jej Rodziny.

Pozdrawiam
Lucky Luke
Lucky Luck
Posty: 75
Rejestracja: 30 wrz 2018, 6:01
Płeć: Mężczyzna

Re: Ratowanie Małżeństwa i Rodziny

Post autor: Lucky Luck »

Pokłosie nieleczeonego alkoholizmu, mamona, majątek, manipulowanie, agresja słowna i fizyczna.
Pustelnik

Re: Ratowanie Małżeństwa i Rodziny

Post autor: Pustelnik »

Lucky Luck pisze: 31 gru 2018, 7:26 Pokłosie nieleczeonego alkoholizmu, mamona, majątek, manipulowanie, agresja słowna i fizyczna.
Trochę czułem, że może być zestaw ciężkiego/tradycyjnego kalibru...

Ale pytanie jest też do Ciebie. Czy próbowałeś i jak mieć wpływ na prawidłowość relacji (szacunek-należny kazdemu człowiekowu, ale i ... stawianie granic) do teściów? Bo ja byłem "raczej nieporadny". Z początku nie widzialem problemu . Myślałem też że "nas" nie dotyczy (zwłaszcza, że źona na początku mocno "odcięla się" od swoixh rodziców, co (teraz jestem mądry po szkidzie) też dobrze "nie rokowało").

A jak Twoje wady, Twoje mechanizmy wyniesione z Twojej rodziny pierwotnej ?
Ze mnie nieprzepracowane "g" wychodziło w apogeum kryzysu ... Z Ciebie nie ?
Lucky Luck
Posty: 75
Rejestracja: 30 wrz 2018, 6:01
Płeć: Mężczyzna

Re: Ratowanie Małżeństwa i Rodziny

Post autor: Lucky Luck »

W momencie wyznaczenia granic zaczęły się problemy. Ale ja jestem silny i się nie daje.
ODPOWIEDZ