Lustro ,czy Ty wierzysz że ten sam Jezus Chrystus uciszający morze ,uzdrawiający chorych ,rozmnażający chleb ,wskrzeszający umarłych , po ukrzyżowaniu i śmierci ZMARTTWYCHWSTAŁY i ŻYJĄCY ,dziś jest tym samym ,tu nami , wierzysz ? On żyje , jest zawsze tam gdzie dwóch lub trzech zbierze się w Jego imię , wysłuchuje naszych modlitw i na nie odpowiada ,wierzysz ?
Mt 8,8 " "Panie, nie jestem godzien, abyś wszedł pod dach mój, ale powiedz tylko słowo, a mój sługa odzyska zdrowie."
Mt 15 ,21 - 28 "Potem Jezus odszedł stamtąd i podążył w stronę Tyru i Sydonu. A oto kobieta kananejska, wyszedłszy z tamtych okolic, wołała: "Ulituj się nade mną, Panie, Synu Dawida! Moja córka jest ciężko dręczona przez złego ducha". Lecz On nie odezwał się do niej ani słowem. Na to podeszli Jego uczniowie i prosili Go: "Odpraw ją, bo krzyczy za nami!" Lecz On odpowiedział: "Jestem posłany tylko do owiec, które poginęły z domu Izraela". A ona przyszła, upadła przed Nim i prosiła: "Panie, dopomóż mi!" On jednak odparł: "Niedobrze jest zabrać chleb dzieciom a rzucić psom". A ona odrzekła: "Tak, Panie, lecz i szczenięta jedzą z okruszyn, które spadają ze stołów ich panów". Wtedy Jezus jej odpowiedział: "O niewiasto wielka jest twoja wiara; niech ci się stanie, jak chcesz! " Od tej chwili jej córka była zdrowa"
Jak ta kobieta mogła się poczuć ,Jezus pierwsze milczy ,później mówi że nie zalicza się do Izraela , padła przed Nim a On porównuje Ją do psa ,a ona że i szczenięta jedzą ze stołu Pana ,czy obruszyła się porównana do "suki" bo tak to podobno brzmiało w języku oryginalnym .
Lustro nie wiem jak Ty ale ja takiej wiary jeszcze nie mam i potrzeba mi się nawracać . Ta kananejka , "poganka" tu jest dla mnie wzorem .
Miłości bez Krzyża nie znajdziecie , a Krzyża bez Miłości nie uniesiecie . Jan Paweł II