Wątek Jedynki

Refleksje, dzielenie się swoimi przeżyciami...

Moderator: Moderatorzy

1Jedynka999
Posty: 5
Rejestracja: 21 lut 2019, 21:15
Jestem: w trakcie rozwodu
Płeć: Kobieta

Wątek Jedynki

Post autor: 1Jedynka999 »

próbowałam zabezpieczyć się przed przemocą za pomocą niebieskiej karty jednak ops niewiele pomógł. Policja przy każdej interwencji radzi szybki rozwód i wyprowadzkę. Po wniesieniu przez męża sprawy o rozwód niebieską kartę zlikwidowano uznając ze to już nie przemoc ale konflikt okołorozwodowy. Separacja, terapia dla sprawców przemocy, zabezpieczenie opieki nad dziećmi na czas rozwodu przy braku woli męża jest traktowane jak złośliwość z mojej strony aby przeciągać w czasie rozwód a sąd ocenia to nawet jako szkodliwe dla dzieci bo świadomie utrzymuje je w permanentnym stresie i pozbawiam je stabilizacji i bezpieczeństwa. Mąż deklaruje rozwód „dla dobra dzieci” aby nie były świadkami kłótni. Wyglada na to ze odmawiając ugody w rozwodzie jestem mściwa i złośliwa oraz działam wbrew dobru dzieci. Kurator w takiej sytuacji może ograniczyć władze obojgu rodzicom. I jak tu wybrnąć z takiej sytuacji zgodnie z Bozym planem ?
Lawendowa
Posty: 7704
Rejestracja: 30 sty 2017, 17:44
Jestem: po rozwodzie
Płeć: Kobieta

Re: Wątek Jedynki

Post autor: Lawendowa »

Witaj Jedynko na forum,

Twoja sytuacja jest bardzo trudna, ale z Bogiem i pomocą życzliwych ludzi możliwa do przejścia.
Warto w trosce o prywatność i anonimowość nie podawać takich szczegółów, po których ktoś mógłby Was rozpoznać w realu. Internet wbrew pozorom nie jest anonimowy i warto to mieć na uwadze.
"Ty tylko mnie poprowadź, Tobie powierzam mą drogę..."
Awatar użytkownika
Nirwanna
Posty: 13373
Rejestracja: 11 gru 2016, 22:54
Jestem: po rozwodzie
Płeć: Kobieta

Re: Wątek Jedynki

Post autor: Nirwanna »

Jedynko, czy masz mozliwość pójścia na spotkanie jednego z naszych Ognisk?
Nie żyje się, nie kocha się, nie umiera się - na próbę
Jan Paweł II
Blondynka55
Posty: 313
Rejestracja: 14 sty 2019, 15:13
Jestem: w kryzysie małżeńskim
Płeć: Kobieta

Re: Wątek Jedynki

Post autor: Blondynka55 »

Witaj Jedynko również miałam przemoc w rodzinie przez co była założona Niebieska Karta. Tak naprawdę przed niczym ona nas nie chroniła.Mój mąż miał same znajomości dla tego czuł się bezkarny. Ostatecznie to ja wyprowadzilam się z dziećmi przez to wszystko. Nie myśl o tym,że ktoś Ci ograniczy prawa do dzieci bo tak to nie działa u mnie tak nie było.Mężowi również nikt tego prawa nie ograniczył .Nie zawsze to tak wygląda jak wszyscy by myśleli.
tata999
Posty: 1173
Rejestracja: 29 wrz 2018, 13:43
Jestem: po rozwodzie
Płeć: Mężczyzna

Re: Wątek Jedynki

Post autor: tata999 »

1Jedynka999 pisze: 23 lut 2019, 8:45 I jak tu wybrnąć z takiej sytuacji zgodnie z Bozym planem ?
Może spróbować małymi kroczkami. Sprecyzujmy od czego zacząć. Co jest najważniejsze, czym trzeba zająć się w pierwszej kolejności? Jakiej pomocy najpilniej potrzebujesz?
ODPOWIEDZ