"Mąż jak powiedział, że zrobi, to zrobi.
Nie trzeba mu przypominać co pól roku"
Moderator: Moderatorzy
Aleksander pisze: ↑09 kwie 2019, 12:56"Mąż jak powiedział, że zrobi, to zrobi.
Nie trzeba mu przypominać co pól roku"
Warto zamienić muszę na chcę. Muszę, czyli czuję zewnętrzny lub wewnętrzny przymus. Chcę, czyli ja w swojej wolności decyduję się na coś.Janis pisze: ↑09 kwie 2019, 14:47
a wracając do mojego wątku myślę, że macie sporo racji. Muszę ja się zmienić, żeby zmieniło się w naszym małżeństwie. Dużo oczekuje choć sama niewiele wnoszę. Jest we mnie dużo frustracji i złości. Patrząc na siebie z boku wiem, że zawsze starałam się wszystkich uszczęśliwiać sama nie myśląc o sobie przez co zbierało się we mnie dużo złości. Zawsze zależało mi na tym, żeby inni mieli o mnie dobre zdanie. Począwszy od rodziców, którzy nie stawiali mi wymagań a ja ciągle dążyłam do tego, żeby być najlepszą córką.
Cieszę się, że Bóg dał mi możliwość odnalezienia tego forum. Czytając to co napisaliście zaczęłam myśleć o tym co ja robię źle i co mogę zmienić, żeby było inaczej. Muszę poćwiczyć asertywność i to koniecznie. Muszę nauczyć się wiary w siebie i pewności.
Zobaczymy co mi z tego wyjdzie.