3 słowa do kowalskiej/ kowalskiego..
Moderator: Moderatorzy
Re: 3 słowa do kowalskiej/ kowalskiego..
Lewy między oczy na pewno nie zmieni wszystkiego. Może być tylko miłym dodatkiem. Nad relacją mąż-zona i tak trzeba pracować i tu tej pracy jest najwięcej.
Re: 3 słowa do kowalskiej/ kowalskiego..
???
Jak dla mnie b.dziwne
I nawet ... niechrześcijańskie
Nawet kwiatki na polanie - każdy jest inny.
Bo ... tak zechciał ... Stwórca
Re: 3 słowa do kowalskiej/ kowalskiego..
Czasie, ja się akurat w tym wątku nie udzielam. Zacytowałeś Mirakulum, nie mnie.
Nie żyje się, nie kocha się, nie umiera się - na próbę
Jan Paweł II
Jan Paweł II
Re: 3 słowa do kowalskiej/ kowalskiego..
Nie pochwalam agresji, ale zgodzę się z tymi słowami.Łomot nie zawsze jest zły Czasami może być otrzeźwieniem dla łomotanego -
Uważam,że 3 słowa do kowalskiej/kowalskiego są potrzebne!!!
Może to zasieje ziarno? Pobudzi do refleksji. Pokaże,ze nie wszystko jest w porządku.
Ja mam za soba 2 spotkania z kowalską. Jedno, które sama zaplanowałam, drugie, no cóż, zaplanowało je zycie i to w takim momencie, kiedy, to była ostatnia rzecz, którą bym chciała- stałam z dzieckiem, które trzymało swój torcik w ręce. Szyliśmy świętować urodzinki synka.
Co mi to dało? Mój wewnętrzny spokój, że zrobiłam wszystko, co w mojej mocy. Nie żałuję. Starałam się być spokojna (chociaż nie wiem, czy tak rzeczywiście było) nie wyzywałam jej, chociaż w głowie szalał tajfun z trzęsieniem ziemi. Liczyłam na "ludzkie uczucia" kowalskiej, ale gdyby je miała, to nie byłaby kowalską.
no cóż, powtarzała zdania mojego męża (albo on powtarzał jej) : " wiem,że jestem zła;że robię źle; że nie tak powinno być"
-
- Posty: 120
- Rejestracja: 22 wrz 2018, 13:53
- Jestem: w trakcie rozwodu
- Płeć: Kobieta
Re: 3 słowa do kowalskiej/ kowalskiego..
Ja zastałam kowalską w moim mieszkaniu, w moim łóżku, w pościeli która była prezentem od mojej mamy i używającą mojej suszarki do włosów... Generalnie nie polecam takiego doświadczenia...
Mąż się odsunął na bok i stwierdził, że to nie jest jego rozmowa, czasem tylko się wtrącał, oczywiście na korzyść kowalskiej. Kowalska wyłuszczała swoje filozofie, że mąż nie jest więźniem itp. Ja jej spytałam: kim jesteś w tym małżeństwie? Zdenerwowała się i zamknęła za drzwiami... od mojej sypialni...
Mąż się odsunął na bok i stwierdził, że to nie jest jego rozmowa, czasem tylko się wtrącał, oczywiście na korzyść kowalskiej. Kowalska wyłuszczała swoje filozofie, że mąż nie jest więźniem itp. Ja jej spytałam: kim jesteś w tym małżeństwie? Zdenerwowała się i zamknęła za drzwiami... od mojej sypialni...
"Panie, przepasz mnie i poprowadź gdzie ja nie chcę pójść"
Re: 3 słowa do kowalskiej/ kowalskiego..
Nirwano przepraszam najmocniej za pomyłkę. Nie lewy między oczy bo to nie boks. Tylko lwa między oczy bo tak można króla dżungli ponoć powalic. Co do kwiatków ależ owszem każdy inny, inaczej pachną, inaczej wyglądają ale wszystkie to kwiatki. Zatem jak z facetami każdy inny, każdy inaczej pachnie itd itp ale to faceci i wiele cech wspólnych. Tak o związek trzeba dbać ale wynikiem rozłamu w związku jest kryzys i wiele czynników na niego ma wpływ, zresztą z obu stron. Zatem jak szło? Polak mądry po szkodzie, zatem tak samo jak po czasie dochodzimy do wniosków co było przyczyną kryzysu, tak samo dochodzimy do wniosków że przysłowiowe danie w.... kowalskiemu to głupota. Na wszystko trzeba czasu
Re: 3 słowa do kowalskiej/ kowalskiego..
Zresztą wypominanie kowalskiemu/Kowalskiej to nadal tkzw ganianie króliczka, a ponoć to źle. I owszem czym bardziej gonimy tym bardziej ucieka. A przestańmy gonić i zobaczymy co się stanie. Jest taka piosenka Maitre Gims /Tu reviendras/,polecam tekst piosenki na tekstowo. pl. Ja tak w swoim życiu zrobiłem i chyba to działa.
-
- Posty: 752
- Rejestracja: 14 wrz 2017, 8:03
- Płeć: Kobieta
Re: 3 słowa do kowalskiej/ kowalskiego..
Ja miesiąc po rozwodzie chciałam porozmawiać z moim mężem, żeby dowiedzieć się dlaczego właściwie się rozwiedliśmy, podeszłam do niego jak wysiadał z samochodu, nie zauważyłam, że ona też tam jest. Odezwała się do mnie, ale powiedziałam jej, że nie chcę rozmawiać z nią tylko z moim mężem. A ona na to: ale przecież jesteście po rozwodzie - a ja na to - teraz już tak. To pani jest tą osobą, która rozbiła nam małżeństwo? Mąż powiedział do niej - chodź i popchnął ją w stronę bloku. Zdążyłam jej tylko powiedzieć, że mam nadzieje, że mój mąż będzie traktował ją tak jak mnie przez ostatnie lata - i poszłam. On powiedział jeszcze coś, ale zmilczę...Wiem, że nagadał jej o mnie, o sobie, o naszym małżeństwie całą masę bzdur. Tak samo jak teściowej, jeszcze przed rozwodem, gdy szukał na mnie haka - ale moja teściiowa mimo, że wtedy za mną nie przepadała powiedział: przestań, Jola jest dobra. I skończyło sie rumakowanie. Po rozwodzie stanęła po mojej stronie. Dużo rozmawiałyśmy i ja musiałm bronić jego, bo powiesiła na nim wszystkie zdechłe azorki
Re: 3 słowa do kowalskiej/ kowalskiego..
Lena,
Xyz / hmmm, bynajmniej na kartacb Starego Testamentu występuje bardzo ... "gęsto".
Bóg dopuszczał "stosowanie łomotu". TO FAKT!
Może warto dodać : na pewnym "etapie rozwoju" narodu wybranego (czytaj - historii zbawienia;a może w Twojej "historii" - chodzi o Twoją historię zbawienia ?)
A/ nie do końca dla mnie zrozumiałe Twoje oczekiwania ... . Miałas doznać "przyjemnych emocji" ??? W tej sytuacji ?
Niestety, trochę (nieewangelicznie) się ... wywyższyłaś (jak ... faryzeusz nad ... celnikiem).
Dobrze, że to widzisz i masz odwagę szczerze się podzielić !
B/ chyba warto dostrzec (jako plus) stawanie w prawdzie bliżniego (nawet jak tym bliźnim jest ... nieprzyjaciel)
Dobrej Niedzieli !
Re: 3 słowa do kowalskiej/ kowalskiego..
Cóż z tego,że wiedzą,że są źli. Wzajemnie się usprawiedliwiają i prą do przodu z prędkością światła.chyba warto dostrzec (jako plus) stawanie w prawdzie bliżniego (nawet jak tym bliźnim jest ... nieprzyjaciel)
Krzywdzą mnie i moje dzieci.
Pustelniku, bynajmniej nie chodziło mi o przyjemne emocje.Miałas doznać "przyjemnych emocji" ??? W tej sytuacji ?
Niestety, trochę (nieewangelicznie) się ... wywyższyłaś (jak ... faryzeusz nad ... celnikiem).
Zawsze z spotkanie z kowalską to będzie dla mnie stres, potworny stres.
Chodziło mi o to,ze ona przemyśli sytuację, dostrzeże zło w swoim działaniu, nie tylko słowie.
Czy się wywyższyłam? Czym? Rozmową? Dosłownie trzema zdaniami?
Gdyby nie spotykała się z żonatym facetem, myślisz,że zawracałabym jej głowę? Ona wiedziała,że mój mąż ma żonę i dwoje dzieci.
Może to buta z mojej strony, ale ja nie będę przepraszać,że jestem. Wiem, to nie ewangeliczne. Nie pałam do niej nienawiścią, ale kochać jej nie będę. Nie wiem co będzie za 10 lat.
Czułam się tak upokorzona całą sytuacją, że mąż doprowadził do tego, że jesteśmy dwie.
Re: 3 słowa do kowalskiej/ kowalskiego..
A/ Mimo wszystko to nie mało jak ktoś potrafi przyznać się że skrzywdził/krzywdzi i to jeszcze swojej ofierze. Ile jest przypadków, że tego brakuje ?
Prą "do przodu" - rozumiem że to "do przodu" jest tym wstecz i na zatracenie ...
B/ ozywiście - krzywda. Dodałbym jeszcze (może lżejsze gatunkowo ale ... bardziej rozległe) wyraz - STRATA.
Pogody Ducha !