happybean pisze: ↑17 kwie 2019, 8:39
Jak rozgląda to czemu nie ponowic procedury?
[...] OK - i tak ile razy? Chciałabyś żyć z kimś, kto "trwa w małżeństwie na papierku" tylko dlatego, że boi się konsekwencji?
happybean pisze: ↑17 kwie 2019, 8:39
[...] sprawdzal wszystko co mozliwe az by sie upewnil ze jestem fer i robil by to przede wszystkim dla zasad i wartosci ktore wyznaje ze sam jest uczciwy i z szacunku dla samego siebie.
Sprawdzanie wszystkiego w imię szacunku do samego siebie? Przerabiałem etap sprawdzania - nie ma on nic wspólnego z szacunkiem do nikogo, a do siebie zwłaszcza... to takie bycie policjantem we własnym domu - i nie uważam, aby było słuszne.
happybean pisze: ↑17 kwie 2019, 8:39
Co do mieszkania to bym sie tu nie martwila bo jesli to Ty jestes fer, to niech zdradzacz martwi sie o swoje ewentualne lokum. Brak dachu nad glowa tez moze powstrzymac kogos skutecznie przed skokami w bok.
To prosto wygląda tylko w poście.
Wystawiam żonie walizki za drzwi i daje solidnego kopniaka na rozpęd...
... i za godzinę, żona wchodzi w asyście policji do mieszkania - i nic nie możesz z tym zrobić.
(takie jest prawo i tyle - przy współwłasności mieszkania)
happybean pisze: ↑17 kwie 2019, 8:39
[...] Z perpektyey kobiety powiem.ci ze kobieta nie szanuje mezczyzny ktory nie szanuje samego siebie i jest taka przyslowiowa ciapa bo pytamie tez czemu zona szuka czegos poza malzenstwem? [...] Wiesz to?
No to już grubo pojechane
aż dziw że przeszło przez moderację. Ale ok, odniosę się do tego.
Takim wpisem niefajnie oceniasz mnie i większość piszących na tym forum.
Jakoby wszyscy przez swoją "ciapowatość" na własne życzenie zostali zdradzeni
Czy wiem? Cóż tak - wiem... - to dość proste - jak kiedyś pisałem, natura jest po stronie zdradzaczy... i tyle. Jeśli nie ma ktoś zdrowego kręgosłupa i z moralnością jest na bakier, to cudze ogródki są wówczas wyjątkowo kuszące. Jeśli kogoś zmęczyła rutyna małżeńska... - wiesz, tak jak z tą zupą - nawet najlepsza zupa jedzona codziennie może się przejeść.