Trudno ze nie rozumiesz problemow innych ludzi. Jak ja mam tak ze brak spelnionych oczekiwan powoduje ze mam mysli ze slub byl bledem. Wiec sorry ze mije problemy sa dla ciebie glupie bo masz wieksze zatem naprwno jestem trollem. To nic innego jak mierzrnie wszyetkich swoja miara.czas pisze: ↑25 kwie 2019, 8:43Waclaw masz prawo do kombinacji, zabawy, stworzenia być może nowego konta (bo na starym nie wyszło lub wszystkiego nie da się już pociągnąć) Tylko nie katuj już ludzi i wciągaj w swoje rozgrywki, szczególnie tych jacy trafili na zakręt swego zycia-uszanuj to. A dla mnie wracając do tematu: możesz wykupić 1,5 tony bielizny erotycznej i albo nią obrzucic żonę lub spalić jak nic nie wyjdzie. Uczciwie jak facet? Wisi mi... glupkowaty problem i jego temat. Ja stapam po ziemi twardo i prywatnie mam tak. Jak osoba z jaką jestem związany mówi mi że coś jej nie pasi szanuje to, a już na 100% nie wywlekam tego na cały świat na forum że moja żona nie nosi tego lub tego. Dzieciak i mało dorosły zajmuje się takimi problemami rzucając je na ogół. Zatem? Pytanie tego typu to jak temat: droga redakcjo współżyłam ze swoim facetem i polknelam prezerwatywe a mimo to jestem w ciąży. Może powinnam czyms popic by zadzialalo, jak myślisz droga redakcjo? Sorry moderacji za twarde i sztywne słowa ale dziwi mnie ze pozwalacie ciągnąć dalej takie tematy z jakich wynika ewidetna chęć zabawy i riposty do innychWaclaw pisze: ↑25 kwie 2019, 6:50Nie mież wszyatkich swoj miara. Nie wiem skad wasze pomysly ze mi zona ucieknie i ze jest jej ze mna zle?marylka pisze: ↑24 kwie 2019, 15:32
Ja bym troche poprawiła...jestes w lepszej sytuacji niż 90% facetow tutaj na forum, bo masz szanse zmienic siebie i stworzyc super zwiazek z żona
Z TYM to może jestes w lepszej sytuacji, bo jeszcze żona mieszka z Toba. Jeszcze nie ma kowalskiego do ktorego wnet ucieknie
Masz szanse poczytac i uczyc sie na cudzych błedach a nie swoich.
Zawsze to mniej boli
Ale wybor oczywiscie jest Twój
Chcesz obiektywna i realna radę?
Rób tak dalej!!!!!!
...... i patrz konca
Cokolwiek zrobisz - powodzenia!
I badz dzielny
Rozczarowanie
Moderator: Moderatorzy
Re: Rozczarowanie
Re: Rozczarowanie
To rozumiem że jeżeli żona nie gotuje zup na obiad, np. rosołu czy pomidorowej, a ty akurat bardzo lubisz to również jest to powód do rozwodu.Waclaw pisze: ↑25 kwie 2019, 8:54 Trudno ze nie rozumiesz problemow innych ludzi. Jak ja mam tak ze brak spelnionych oczekiwan powoduje ze mam mysli ze slub byl bledem. Wiec sorry ze mije problemy sa dla ciebie glupie bo masz wieksze zatem naprwno jestem trollem. To nic innego jak mierzrnie wszyetkich swoja miara.
Dosadne porównanie, ale zestawiając te dwa "problemy" wychodzi na to samo.
Re: Rozczarowanie
Kolejna projekcja. Nikt nie pisal o rozwodzie. Jestem katolikiem i nie zamierzam brac nigdy rozwodu. Ale poczucie frustracji i rozczarowania rosnie przez niespelnione oczekiwania. Zrozumcie drogie Panie ze dla faceta to istotne rzeczy. U was rodzi frustrache brak milosci ze strony meza tak u nas niespelnie seksualnych potrzebTriste pisze: ↑25 kwie 2019, 10:12To rozumiem że jeżeli żona nie gotuje zup na obiad, np. rosołu czy pomidorowej, a ty akurat bardzo lubisz to również jest to powód do rozwodu.Waclaw pisze: ↑25 kwie 2019, 8:54 Trudno ze nie rozumiesz problemow innych ludzi. Jak ja mam tak ze brak spelnionych oczekiwan powoduje ze mam mysli ze slub byl bledem. Wiec sorry ze mije problemy sa dla ciebie glupie bo masz wieksze zatem naprwno jestem trollem. To nic innego jak mierzrnie wszyetkich swoja miara.
Dosadne porównanie, ale zestawiając te dwa "problemy" wychodzi na to samo.
Granice
Z racji tego ze moje metody stawiania granic zostaly skategoryzowane jako przemocowe prosze o porady szanownych forumowiczów jak to wlasciwie robic tj brońic sie przed skrzywdzeniem.
Przyznam że w życiu miałem sytacje gdy ktoś bliski wpedzal mnie w poczucie winny nieustanne i wykorzystywal, raniac i obwiniajać za wszystko także jesli ta osoba skrzywdzila. Na tamtenczas nie potrafiłem sie przed tym bronic, wpadalem w poczucie winny i pozwallem stosowac na sobie przemoc. Obecenie staeiam granice ale wg was zle.
Zatem dajcie odpowiedz jak robić to wlasciwie gdy ktoś nas krzywdzi? Najprosxiej odejdz od toksycznego czlowieka ale co gdy ta sa np rodzice. Czy dzieciak ma jakas szanse obrony? Przed zarzutami typu "pije przrz Ciebie, przez twoje zachownaie" itd itp
Przyznam że w życiu miałem sytacje gdy ktoś bliski wpedzal mnie w poczucie winny nieustanne i wykorzystywal, raniac i obwiniajać za wszystko także jesli ta osoba skrzywdzila. Na tamtenczas nie potrafiłem sie przed tym bronic, wpadalem w poczucie winny i pozwallem stosowac na sobie przemoc. Obecenie staeiam granice ale wg was zle.
Zatem dajcie odpowiedz jak robić to wlasciwie gdy ktoś nas krzywdzi? Najprosxiej odejdz od toksycznego czlowieka ale co gdy ta sa np rodzice. Czy dzieciak ma jakas szanse obrony? Przed zarzutami typu "pije przrz Ciebie, przez twoje zachownaie" itd itp
-
- Posty: 748
- Rejestracja: 14 wrz 2017, 8:03
- Płeć: Kobieta
Re: Rozczarowanie
A twoja żona wie, że latasz po ludziach i opowiadasz, że ona nie chce nakładać erotycznej bielizny? Może zamiast tego po prostu pogadaj z żoną? To nie my cię zaczepilismy, tylko ty nas. I wyżywasz się za te frustracje na osobach, które potraktowały cię poważnie - odpowiadają ci, a ty nie potrafisz tego uszanować, tylko zachwujesz się arogancko. Chcesz rady? Idź do żony i z nia porozmawiaj, przeciez to takie proste. Zresztą masz swoje sposoby, żeby zmusić kobietę do uległości, jak pisałeś wcześniej. Idź i zmuś swoją zonę, żeby zrobiła to co chcesz i będziesz miał problem z głowy. A czas, który spędzasz tutaj wykorzystaj na coś bardziej pozytecznego i konstruktywnego, skoro nic ci tu nie pasuje, to po co marnujesz energię na przepychanki?
Re: Rozczarowanie
U kobiet tez brak spełnienia seksualnych potrzeb może dawać frustrację...
Ostatnio zmieniony 25 kwie 2019, 11:37 przez Anonymous, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: poprawiono cytowanie
Powód: poprawiono cytowanie
Re: Rozczarowanie
Hola hola mierzenie innych własną miarą? Nie bardzo znasz chyba to pojęcie? . Ja póki co napisałem w pierwszej osobie-czyli JA.Ze dla mnie to głupie, dziecinne i trolowanie. A także świetna zabawa wyciągania innych we własną grę. Gdzie tu moja miarą własna w odniesieniu do innych?. Ale jak chcesz już tak bardzo dalej rozrywki to masz. Piszesz kobiety cię nie rozumieją bo faceci maja jak ty ! I znów ogólnie jak te 90%. Czemu nie potrafisz napisać w pierwszej osobie ja:tak mam, ja nie rozumiem żony, ja wymagam, ja oczekuje, ja chce, ja muszę to otrzymać. Za to wsadzasz siebie do jednego wora bo my faceci. I tu klęska bo my ci pozostali faceci tak nie mamy jak ty, bo my rozumiemy współmałżonka, bo my nie upieramy się przy własnym. Waclawie( czy jak ci tam prawdziwie) , czasem forma pierwszej osoby( Ja) pozwala zobaczyć coś co najzwyczajniej zwie się egoizmem. Egoista nieustannie widzi tylko własny ogonek i jest niezmiernie skupiony na sobie.Zatemreasumując ja jestem za: nie ratuj małżeństwa, rozwal go do cna faktycznie po co ci taka żona. I jak dla mnie to super że to stało się w pierwszym roku zwiazku. A jak już ochloniesz dorosniesz, zmezniejesz to może pojmiesz jak faktycznie buduje się związki. Kurcze masz szansę czytając kobiety z forum zrozumieć, pojąć odczytać co czują kobiety oczekują, chcą. I mimo że każda z nich pisze z osobna o własnym to jak dobrze poczytać wiele cech jest wspólnych. Ty za to wolisz walić na forum po oczach jestem The Best. Jesteś? Ja pozostawie to w milczeniu bo nie chce popaść moderacji.Waclaw pisze: ↑25 kwie 2019, 10:27Kolejna projekcja. Nikt nie pisal o rozwodzie. Jestem katolikiem i nie zamierzam brac nigdy rozwodu. Ale poczucie frustracji i rozczarowania rosnie przez niespelnione oczekiwania. Zrozumcie drogie Panie ze dla faceta to istotne rzeczy. U was rodzi frustrache brak milosci ze strony meza tak u nas niespelnie seksualnych potrzebTriste pisze: ↑25 kwie 2019, 10:12To rozumiem że jeżeli żona nie gotuje zup na obiad, np. rosołu czy pomidorowej, a ty akurat bardzo lubisz to również jest to powód do rozwodu.Waclaw pisze: ↑25 kwie 2019, 8:54 Trudno ze nie rozumiesz problemow innych ludzi. Jak ja mam tak ze brak spelnionych oczekiwan powoduje ze mam mysli ze slub byl bledem. Wiec sorry ze mije problemy sa dla ciebie glupie bo masz wieksze zatem naprwno jestem trollem. To nic innego jak mierzrnie wszyetkich swoja miara.
Dosadne porównanie, ale zestawiając te dwa "problemy" wychodzi na to samo.
Re: Rozczarowanie
Ooooo...to już jest punkt zaczepienia
Czyli...Ty jestes świadomy czego potrzebuje Twoja żona.
Daj jej milosc.
Jesli to prawda co piszesz- to na razie ja tresujesz.
A daj jej miłosć
Wtedy ustapi jej frustracja to i może bedzie w łóżku po Twoje mysli
Wiesz...to tak jak w banku....ile włożysz/uzbierasz tyle wyjmiesz...a i procent bedzie
No chyba że grasz agresywnie
Wtedy możesz wszystko stracić
Re: Rozczarowanie
Uważaj JolantaElżbieta, bo przemocowiec może jeszcze potraktować Twoje rady serioJolantaElżbieta pisze: ↑25 kwie 2019, 11:16 A twoja żona wie, że latasz po ludziach i opowiadasz, że ona nie chce nakładać erotycznej bielizny? Może zamiast tego po prostu pogadaj z żoną? To nie my cię zaczepilismy, tylko ty nas. I wyżywasz się za te frustracje na osobach, które potraktowały cię poważnie - odpowiadają ci, a ty nie potrafisz tego uszanować, tylko zachwujesz się arogancko. Chcesz rady? Idź do żony i z nia porozmawiaj, przeciez to takie proste. Zresztą masz swoje sposoby, żeby zmusić kobietę do uległości, jak pisałeś wcześniej. Idź i zmuś swoją zonę, żeby zrobiła to co chcesz i będziesz miał problem z głowy. A czas, który spędzasz tutaj wykorzystaj na coś bardziej pozytecznego i konstruktywnego, skoro nic ci tu nie pasuje, to po co marnujesz energię na przepychanki?
Zgadzam się z powyższymi dyskutantami, że karmimy trolla. I to trolla, który nawet twierdzi, że w ogóle nie ma żadnego problemu, on jest święty, żona zła, nie chce porad, jak dostaje porady to twierdzi że to nie są porady albo są to złe porady, odpowiada tylko na wybrane zdania, nakręca towarzystwo i świetnie przy tym bawi...typowy troll
-
- Posty: 748
- Rejestracja: 14 wrz 2017, 8:03
- Płeć: Kobieta
Re: Rozczarowanie
To nie moje rady, to poglądy pana Wacława, który je tutaj jasno wyłożył. Pan Wacław ożywia się na słowa "bielizna erotyczna". Nic innego go nie interesuje. W sumie nie wiadomo po co to napisał i czego chce - a raczej wiadomo. Chce się pokłocić ze wszystkimi, którzy nie podzielają jego zdania, chce nam pocytować Biblię i czeka na nasze reakcje. To nawet zabawne Ja mam wrażenie, że rozmawiamy ze zbuntowanym, niedojrzałym nastolatkiem, który chce się pobawić. Ale tak też się człowiek uczy, bo co jest przeczytane albo usłyszane, nie może być "odczytane" i odsłyszane" i może za parę lat zaświta w nim zrozumienie tego o czym mu pisaliśmy Tego mu życzę ze szczerego sercaKate81 pisze: ↑25 kwie 2019, 12:39 Uważaj JolantaElżbieta, bo przemocowiec może jeszcze potraktować Twoje rady serio
Zgadzam się z powyższymi dyskutantami, że karmimy trolla. I to trolla, który nawet twierdzi, że w ogóle nie ma żadnego problemu, on jest święty, żona zła, nie chce porad, jak dostaje porady to twierdzi że to nie są porady albo są to złe porady, odpowiada tylko na wybrane zdania, nakręca towarzystwo i świetnie przy tym bawi...typowy troll
Ostatnio zmieniony 25 kwie 2019, 13:23 przez Anonymous, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: poprawiono cytowanie
Powód: poprawiono cytowanie
Re: Rozczarowanie
Kolejne fałszywe oskarzenia o trollowanie.Kate81 pisze: ↑25 kwie 2019, 12:39Uważaj JolantaElżbieta, bo przemocowiec może jeszcze potraktować Twoje rady serioJolantaElżbieta pisze: ↑25 kwie 2019, 11:16 A twoja żona wie, że latasz po ludziach i opowiadasz, że ona nie chce nakładać erotycznej bielizny? Może zamiast tego po prostu pogadaj z żoną? To nie my cię zaczepilismy, tylko ty nas. I wyżywasz się za te frustracje na osobach, które potraktowały cię poważnie - odpowiadają ci, a ty nie potrafisz tego uszanować, tylko zachwujesz się arogancko. Chcesz rady? Idź do żony i z nia porozmawiaj, przeciez to takie proste. Zresztą masz swoje sposoby, żeby zmusić kobietę do uległości, jak pisałeś wcześniej. Idź i zmuś swoją zonę, żeby zrobiła to co chcesz i będziesz miał problem z głowy. A czas, który spędzasz tutaj wykorzystaj na coś bardziej pozytecznego i konstruktywnego, skoro nic ci tu nie pasuje, to po co marnujesz energię na przepychanki?
Zgadzam się z powyższymi dyskutantami, że karmimy trolla. I to trolla, który nawet twierdzi, że w ogóle nie ma żadnego problemu, on jest święty, żona zła, nie chce porad, jak dostaje porady to twierdzi że to nie są porady albo są to złe porady, odpowiada tylko na wybrane zdania, nakręca towarzystwo i świetnie przy tym bawi...typowy troll 8
Wasze komentarze wykraczają poza jakiekolwiek normy i kulturę dyskusji, nie tylko katolickiej, ale i ludzkiej, cywilizowanej .Tu już nie ma nawet logiki, jest tylko obrażanie, obrzydliwe fałszywe zakłamane słowa, niegodne oskarżenia. Mysle ze należa mi sie publiczne przeprosiny od wszystkich przez ktorych zostalem zaatakowany
-
- Posty: 748
- Rejestracja: 14 wrz 2017, 8:03
- Płeć: Kobieta
Re: Rozczarowanie
Ja odeszłabym z takiego forum, na którym mnie obrażają - znaczy obrażają mój nick
Re: Granice
Powyższy post pierwotnie napisany jako oddzielny wątek, został przez moderację doklejony do wątku osobistego Waclawa, ponieważ moderacja uważa, że na forum warto nie mnożyć bytów = wątków.Waclaw pisze: ↑25 kwie 2019, 10:48 Z racji tego ze moje metody stawiania granic zostaly skategoryzowane jako przemocowe prosze o porady szanownych forumowiczów jak to wlasciwie robic tj brońic sie przed skrzywdzeniem.
Przyznam że w życiu miałem sytacje gdy ktoś bliski wpedzal mnie w poczucie winny nieustanne i wykorzystywal, raniac i obwiniajać za wszystko także jesli ta osoba skrzywdzila. Na tamtenczas nie potrafiłem sie przed tym bronic, wpadalem w poczucie winny i pozwallem stosowac na sobie przemoc. Obecenie staeiam granice ale wg was zle.
Zatem dajcie odpowiedz jak robić to wlasciwie gdy ktoś nas krzywdzi? Najprosxiej odejdz od toksycznego czlowieka ale co gdy ta sa np rodzice. Czy dzieciak ma jakas szanse obrony? Przed zarzutami typu "pije przrz Ciebie, przez twoje zachownaie" itd itp
Nie żyje się, nie kocha się, nie umiera się - na próbę
Jan Paweł II
Jan Paweł II
Re: Rozczarowanie
Człowieku no powiem wprost miałem kiedyś takiego kumpla o nadymanym ego. Za każdym razem kiedy mieliśmy grać w gałę, to on krzyczał ja wybieram sklad jako pierwszy bo zawsze jestem robiony w bambuko i przegrywam. Sam wybierał skład a gdy znów przegrał to krzyczał dostałem najsłabszych do drużyny kto tak ustlal. Miał się za mega gwiazdę jakiej się wszystko należy. No naprawdę jesteś biedny. Ja proponuję jeszcze oficjalne przeprosiny w radio, gazecie i telewizji. Powinno wystarczycWaclaw pisze: ↑25 kwie 2019, 13:15Kolejne fałszywe oskarzenia o trollowanie.Kate81 pisze: ↑25 kwie 2019, 12:39Uważaj JolantaElżbieta, bo przemocowiec może jeszcze potraktować Twoje rady serioJolantaElżbieta pisze: ↑25 kwie 2019, 11:16 A twoja żona wie, że latasz po ludziach i opowiadasz, że ona nie chce nakładać erotycznej bielizny? Może zamiast tego po prostu pogadaj z żoną? To nie my cię zaczepilismy, tylko ty nas. I wyżywasz się za te frustracje na osobach, które potraktowały cię poważnie - odpowiadają ci, a ty nie potrafisz tego uszanować, tylko zachwujesz się arogancko. Chcesz rady? Idź do żony i z nia porozmawiaj, przeciez to takie proste. Zresztą masz swoje sposoby, żeby zmusić kobietę do uległości, jak pisałeś wcześniej. Idź i zmuś swoją zonę, żeby zrobiła to co chcesz i będziesz miał problem z głowy. A czas, który spędzasz tutaj wykorzystaj na coś bardziej pozytecznego i konstruktywnego, skoro nic ci tu nie pasuje, to po co marnujesz energię na przepychanki?
Zgadzam się z powyższymi dyskutantami, że karmimy trolla. I to trolla, który nawet twierdzi, że w ogóle nie ma żadnego problemu, on jest święty, żona zła, nie chce porad, jak dostaje porady to twierdzi że to nie są porady albo są to złe porady, odpowiada tylko na wybrane zdania, nakręca towarzystwo i świetnie przy tym bawi...typowy troll 8
Wasze komentarze wykraczają poza jakiekolwiek normy i kulturę dyskusji, nie tylko katolickiej, ale i ludzkiej, cywilizowanej .Tu już nie ma nawet logiki, jest tylko obrażanie, obrzydliwe fałszywe zakłamane słowa, niegodne oskarżenia. Mysle ze należa mi sie publiczne przeprosiny od wszystkich przez ktorych zostalem zaatakowany
Re: Rozczarowanie
No i co mi radzisz skoro mam takie.wydumane ego wg ciebie?czas pisze: ↑25 kwie 2019, 14:20Człowieku no powiem wprost miałem kiedyś takiego kumpla o nadymanym ego. Za każdym razem kiedy mieliśmy grać w gałę, to on krzyczał ja wybieram sklad jako pierwszy bo zawsze jestem robiony w bambuko i przegrywam. Sam wybierał skład a gdy znów przegrał to krzyczał dostałem najsłabszych do drużyny kto tak ustlal. Miał się za mega gwiazdę jakiej się wszystko należy. No naprawdę jesteś biedny. Ja proponuję jeszcze oficjalne przeprosiny w radio, gazecie i telewizji. Powinno wystarczycWaclaw pisze: ↑25 kwie 2019, 13:15Kolejne fałszywe oskarzenia o trollowanie.Kate81 pisze: ↑25 kwie 2019, 12:39
Uważaj JolantaElżbieta, bo przemocowiec może jeszcze potraktować Twoje rady serio
Zgadzam się z powyższymi dyskutantami, że karmimy trolla. I to trolla, który nawet twierdzi, że w ogóle nie ma żadnego problemu, on jest święty, żona zła, nie chce porad, jak dostaje porady to twierdzi że to nie są porady albo są to złe porady, odpowiada tylko na wybrane zdania, nakręca towarzystwo i świetnie przy tym bawi...typowy troll 8
Wasze komentarze wykraczają poza jakiekolwiek normy i kulturę dyskusji, nie tylko katolickiej, ale i ludzkiej, cywilizowanej .Tu już nie ma nawet logiki, jest tylko obrażanie, obrzydliwe fałszywe zakłamane słowa, niegodne oskarżenia. Mysle ze należa mi sie publiczne przeprosiny od wszystkich przez ktorych zostalem zaatakowany