Rozczarowanie

Refleksje, dzielenie się swoimi przeżyciami...

Moderator: Moderatorzy

czas
Posty: 195
Rejestracja: 01 sty 2019, 11:00
Płeć: Mężczyzna

Re: Rozczarowanie

Post autor: czas »

tata999 pisze: 28 kwie 2019, 16:44
czas pisze: 28 kwie 2019, 14:58 To my mamy tak zweryfikować nasze życie by znów być ciekawym dla oka. I z ręką na sercu nie idzie tu o odczucia widoczne gołym okiem.
Niekoniecznie. Różne są sytuacje. Szanujmy osoby samotne, skrzywdzone, zakonnice, zakonników i innych. Ich decyzja, co jest ich celem. Czy maja podporządkować wszystko pod to jedno i często pogubione, nieostre, ślepe, sztuczne oko grzesznika. Są tacy, co pozostają w samotności i realizują inne cele, np. milsze oku Boga.
Forum to dany temat i dany cel. Odnosimy tu do małżeństwa i sakramentu. Nie piszemy tu o zakonnicach, duchownych, zakonnikach. Myślałeś o takich wyborach mogłeś dokonać ich zanim stałes się mężem. A skoro stałes się już mężem i zobligowales się względem sakramentu to stało się jakimś twoim celem. Tak to fakt że czasami wbrew nam samym powstaje samotność, jednak nijak nie zwalnia to nas z powiedziane go kiedyś TAK. To wyraża całokształt forum i cel tego forum, słowa, historię innych pozwala nam w sile ludzi i wsparciu Boga dojść do tego jakim mamy być mężem czy żona. Bo dziś jest jak jest a jak będzie jutro nikt tego nie wie. Ja już pisałem kilka razy 4 lata temu zostałem całkowicie sam, pogodzilem się z tym, zrozumiałem to, zorganizowałem swoje życie-pogodnego samotnika. I nagle po tych 4 latach do mojej samotni rozpoczyna pukanie do drzwi moja żona. I co według ciebie miałem zrobić? Określić to w sposób brutalny? Spadaj bo teraz zbyt późno, odejdź bo sama to chciałaś? Nie tato 999 ja uchyla drzwi i wyciągam rękę. A od nas jest zależne jak do tego się przygotujemy
tata999
Posty: 1173
Rejestracja: 29 wrz 2018, 13:43
Jestem: po rozwodzie
Płeć: Mężczyzna

Re: Rozczarowanie

Post autor: tata999 »

Czas, zgadzam się z tym, co napisałeś. Też uważam, że to dobrze, że uchylasz drzwi i wyciągasz rękę. W poprzednich wpisach odnosiłem się do innej sytuacji - takiej, kiedy ktoś miałby zmieniać się li tylko pod drugą osobę (zdradzającą) za wszelką cenę. Zdradzająca osoba mogłaby chcieć takich zmian, które nie byłyby miłe Panu Bogu.
MareS
Posty: 232
Rejestracja: 05 lut 2017, 22:22
Jestem: po orzeczonej nieważności małżeństa
Płeć: Mężczyzna

Re: Rozczarowanie

Post autor: MareS »

czas pisze: 28 kwie 2019, 14:58 A mnie chodziło że wybrać Kowalskiego i nawet nie zainteresować się forum... Bo i po co? Tata 999 kobieta, żona, matka musi mieć do czego wracać! To brutalne co napisze: ale w przeciwieństwie do Kowalskich jesteśmy najczęściej niechciana pamięcią. To my mamy tak zweryfikować nasze życie by znów być ciekawym dla oka. I z ręką na sercu nie idzie tu o odczucia widoczne gołym okiem.
Proszę szanujmy osoby o nazwisku Kowalski/a. Pisząc to nazwisko używajmy małej litery.
jacek-sychar

Re: Rozczarowanie

Post autor: jacek-sychar »

Moderacja gorąco popiera zwyczaj pisania kowalskiego z małej litery w odróżnieniu od prawdziwych Kowalskich.
czas
Posty: 195
Rejestracja: 01 sty 2019, 11:00
Płeć: Mężczyzna

Re: Rozczarowanie

Post autor: czas »

tata999 pisze: 29 kwie 2019, 9:14 Czas, zgadzam się z tym, co napisałeś. Też uważam, że to dobrze, że uchylasz drzwi i wyciągasz rękę. W poprzednich wpisach odnosiłem się do innej sytuacji - takiej, kiedy ktoś miałby zmieniać się li tylko pod drugą osobę (zdradzającą) za wszelką cenę. Zdradzająca osoba mogłaby chcieć takich zmian, które nie byłyby miłe Panu Bogu.
Tata 999 a co ja napisałem? Zmiana nie wizualna tylko wnętrza. A to zmiana nasza prawdziwa i duchowa. Sorry za kowalskiego ale mój telefon ma taką opcję że sam to poprawia i jak nie dopilnuje ponownego poprawienia tego na małe k to idzie jak powinno by prawidłowo. Może warto zamienić owego kowalskiego na inną nazwe
Awatar użytkownika
Nirwanna
Posty: 13361
Rejestracja: 11 gru 2016, 22:54
Jestem: po rozwodzie
Płeć: Kobieta

Re: Rozczarowanie

Post autor: Nirwanna »

A może to jest zachęta do większej uważności co do swoich wypowiedzi i mniejszego zaufania do technologii?
Czasie, to nie jest uwaga wyłącznie do Ciebie, lecz do wszystkich użytkowników, który z tej opcji korzystają pisząc w telefonach.
Moderacji bywa wówczas.... trudno.
Nie żyje się, nie kocha się, nie umiera się - na próbę
Jan Paweł II
jacek-sychar

Re: Rozczarowanie

Post autor: jacek-sychar »

Nirwanna pisze: 29 kwie 2019, 9:44 Moderacji bywa wówczas.... trudno.
Trudno? :shock: :o :shock:
Mało powiedziane! :?
Ja jako dyslektyk to się muszę domyślać. No, albo zmyślać. :lol:
czas
Posty: 195
Rejestracja: 01 sty 2019, 11:00
Płeć: Mężczyzna

Re: Rozczarowanie

Post autor: czas »

jacek-sychar pisze: 29 kwie 2019, 9:56
Nirwanna pisze: 29 kwie 2019, 9:44 Moderacji bywa wówczas.... trudno.
Trudno? :shock: :o :shock:
Mało powiedziane! :?
Ja jako dyslektyk to się muszę domyślać. No, albo zmyślać. :lol:
No sorry za moją technologie, nie zawsze mam dostęp do kompa - a technologia telefoniczna zawsze pod ręką. No chyba że wymienię obecny telefon na klawiszowca jak ma Jacek? Nie da rady bo dopiero synowie mieli by polewke z ojca. I tak czasem muszę słuchać czy w czasach Grunwaldu z mojej epoki było to lub to. Heeee i tak sobie dumam o tym co we mnie poszło fajnego dystans do siebie, do innych że kiedyś z powagą życia człek by odbierał to przecież jestem ojcem, jaki to szacunek do ojca z takimi tekstami. Dziś smije się razem z synami z tego i mówie to cieszcie się z tego że przynajmniej ojciec nie ma problemów Średniowiecza patrz zkuty łeb jak rycerze😁😂
Awatar użytkownika
Nirwanna
Posty: 13361
Rejestracja: 11 gru 2016, 22:54
Jestem: po rozwodzie
Płeć: Kobieta

Re: Rozczarowanie

Post autor: Nirwanna »

Wymiana telefonu nie jest niezbędna, można po prostu wyłączyć ten wodotrysk ;-) jak coś - synowie pomogą ;-)
Nie żyje się, nie kocha się, nie umiera się - na próbę
Jan Paweł II
Awatar użytkownika
Nirwanna
Posty: 13361
Rejestracja: 11 gru 2016, 22:54
Jestem: po rozwodzie
Płeć: Kobieta

Re: Rozczarowanie

Post autor: Nirwanna »

Zostały zablokowane konta "happybean" oraz "Waclaw" ze względu na Regulamin Dz. V pkt 4: Zabrania się korzystania z forum pod kilkoma nickami. Jedna osoba = jeden nick (nie dotyczy konta "admin"). Konsekwencją naruszania tego punktu będzie likwidacja danego konta albo ban.
W związku z powyższym temat ten również zostaje zamknięty.
Nie żyje się, nie kocha się, nie umiera się - na próbę
Jan Paweł II
Zablokowany