A kto Ci każe zmienić zdanie?Astro pisze: ↑29 kwie 2021, 0:30Przeczytałem nie zmieniłem zdania
Pornografia i masturbacja - dyskusja ogólna
Moderator: Moderatorzy
-
- Posty: 752
- Rejestracja: 14 wrz 2017, 8:03
- Płeć: Kobieta
Re: Pornografia i masturbacja - dyskusja ogólna
Re: Pornografia i masturbacja - dyskusja ogólna
Nikt nie każe.JolantaElżbieta pisze: ↑29 kwie 2021, 9:05A kto Ci każe zmienić zdanie?
" Każdy z was , młodzi przyjaciele , znajduje też w życiu jakieś swoje Westerplatte.Jakis wymiar zadań , które musi podjąć i wypełnić ... Jakiś obowiązek, powinność, od której nie można zdezerterować. " Ojciec Święty Jan Paweł II
Re: Pornografia i masturbacja - dyskusja ogólna
Z tego co już wiem, różnice pomiędzy pornografią a zdradą fizyczną to na podstawie konsekwencji:
W zdradzie fizycznej dochodzi:
- możliwość poczęcia dziecka = większa możliwość rozpadu małżeństwa
- zarażenie chorobami
- związanie mocniejszymi więzami z kowalską/kowalskim = większa możliwość rozpadu małżeństwa.
Reszta wydaje mi się taka sama, ale tego nie wiem...
Zgodzę się, że jest to jeszcze większa rana.
W zdradzie fizycznej dochodzi:
- możliwość poczęcia dziecka = większa możliwość rozpadu małżeństwa
- zarażenie chorobami
- związanie mocniejszymi więzami z kowalską/kowalskim = większa możliwość rozpadu małżeństwa.
Reszta wydaje mi się taka sama, ale tego nie wiem...
Zgodzę się, że jest to jeszcze większa rana.
-
- Posty: 752
- Rejestracja: 14 wrz 2017, 8:03
- Płeć: Kobieta
Re: Pornografia i masturbacja - dyskusja ogólna
Tak, każdy podejmuje decyzje w wolności i to jest piękne Chociaż jak widać po Jonaszu, czy Ozeaszu oni podejmowali pod wpływem, że się tak wyrażę i pewnie nie żałowali. Jezus powiedział - kto chce mnie naśladować niech idzie za mną. Ja się już teraz śmieję jak mnie znajomi czy rodzina namawiają - znajdź sobie kogoś - ha ha znalazłam - i właśnie idę za Jego słowami - ale moja decyzja bez Niego byłaby inna - taka mojsza Ale dokonałam wyboru i podjęłam decyzję. Mogłam podjąć inną - idę swoją drogą, ale kurczę tez jestem pod wpływem
Re: Pornografia i masturbacja - dyskusja ogólna
Po coś mi to pokazałaś Jonasz i Ozeasza podejmowali decyzje pod wpływem jak napisałaśJolantaElżbieta pisze: ↑29 kwie 2021, 11:09Tak, każdy podejmuje decyzje w wolności i to jest piękne Chociaż jak widać po Jonaszu, czy Ozeaszu oni podejmowali pod wpływem, że się tak wyrażę i pewnie nie żałowali. Jezus powiedział - kto chce mnie naśladować niech idzie za mną. Ja się już teraz śmieję jak mnie znajomi czy rodzina namawiają - znajdź sobie kogoś - ha ha znalazłam - i właśnie idę za Jego słowami - ale moja decyzja bez Niego byłaby inna - taka mojsza Ale dokonałam wyboru i podjęłam decyzję. Mogłam podjąć inną - idę swoją drogą, ale kurczę tez jestem pod wpływem
Ja podjąłem też pod wpływem , swoim wpływem. Czy Bog w tej decyzji uczestniczył ? Jeśli twierdzimy że jest w naszym życiu zawsze i wszędzie . To Był przy decyzji dając mi wolny wybór.
" Każdy z was , młodzi przyjaciele , znajduje też w życiu jakieś swoje Westerplatte.Jakis wymiar zadań , które musi podjąć i wypełnić ... Jakiś obowiązek, powinność, od której nie można zdezerterować. " Ojciec Święty Jan Paweł II
Re: Pornografia i masturbacja - dyskusja ogólna
A jaką decyzję podjąłeś? Bo zrozumiałam to tak jakbyś podjął decyzję, że będziesz z kimś innym niż żona...Astro pisze: ↑29 kwie 2021, 13:17Po coś mi to pokazałaś Jonasz i Ozeasza podejmowali decyzje pod wpływem jak napisałaśJolantaElżbieta pisze: ↑29 kwie 2021, 11:09Tak, każdy podejmuje decyzje w wolności i to jest piękne Chociaż jak widać po Jonaszu, czy Ozeaszu oni podejmowali pod wpływem, że się tak wyrażę i pewnie nie żałowali. Jezus powiedział - kto chce mnie naśladować niech idzie za mną. Ja się już teraz śmieję jak mnie znajomi czy rodzina namawiają - znajdź sobie kogoś - ha ha znalazłam - i właśnie idę za Jego słowami - ale moja decyzja bez Niego byłaby inna - taka mojsza Ale dokonałam wyboru i podjęłam decyzję. Mogłam podjąć inną - idę swoją drogą, ale kurczę tez jestem pod wpływem
Ja podjąłem też pod wpływem , swoim wpływem. Czy Bog w tej decyzji uczestniczył ? Jeśli twierdzimy że jest w naszym życiu zawsze i wszędzie . To Był przy decyzji dając mi wolny wybór.
Re: Pornografia i masturbacja - dyskusja ogólna
Ja myślę że chodzi tu bardziej nie o krotność 7 - ile razy mam wybaczać ale o zdanie sobie sprawy ze śmieszności sytuacji
Jak piszesz Astro - 7 razy to przebaczysz a o 77 wolisz nie wiedzieć
Ja z doświadczenia napiszę że tak ze x razy to było ciężkie pogodzenie się ze zdradami Pornografia i itd itp
Aż po którymś razie dociera - to do niczego dobrego nie prowadzi - to wieczne wybaczanie
No i.... to ja tak cierpię a mężu całkiem fajnie się bawi....
U mnie po takich wydarzeniach przebaczyć jest łatwiej - bo to w końcu przestaje boleć
Oczywiście bez pojednania jednocześnie bo ja życiem w trójkątach nigdy nie byłam zainteresowana
Wybór = konsekwencje
Jak piszesz Astro - 7 razy to przebaczysz a o 77 wolisz nie wiedzieć
Ja z doświadczenia napiszę że tak ze x razy to było ciężkie pogodzenie się ze zdradami Pornografia i itd itp
Aż po którymś razie dociera - to do niczego dobrego nie prowadzi - to wieczne wybaczanie
No i.... to ja tak cierpię a mężu całkiem fajnie się bawi....
U mnie po takich wydarzeniach przebaczyć jest łatwiej - bo to w końcu przestaje boleć
Oczywiście bez pojednania jednocześnie bo ja życiem w trójkątach nigdy nie byłam zainteresowana
Wybór = konsekwencje
Re: Pornografia i masturbacja - dyskusja ogólna
Na razie podjąłem decyzje , ze nie ratuje małżeństwa i już tego robił nie będę . Jak kolwiek to zrozumiesz . Z moja ........ żona nigdy już nie będę . Nie obchodzą mnie słowa , tak masz teraz , nie wiesz co będzie za jakiś czas. To decyzja ostateczna.Akacja pisze: ↑29 kwie 2021, 13:38A jaką decyzję podjąłeś? Bo zrozumiałam to tak jakbyś podjął decyzję, że będziesz z kimś innym niż żona...Astro pisze: ↑29 kwie 2021, 13:17Po coś mi to pokazałaś Jonasz i Ozeasza podejmowali decyzje pod wpływem jak napisałaśJolantaElżbieta pisze: ↑29 kwie 2021, 11:09
Tak, każdy podejmuje decyzje w wolności i to jest piękne Chociaż jak widać po Jonaszu, czy Ozeaszu oni podejmowali pod wpływem, że się tak wyrażę i pewnie nie żałowali. Jezus powiedział - kto chce mnie naśladować niech idzie za mną. Ja się już teraz śmieję jak mnie znajomi czy rodzina namawiają - znajdź sobie kogoś - ha ha znalazłam - i właśnie idę za Jego słowami - ale moja decyzja bez Niego byłaby inna - taka mojsza Ale dokonałam wyboru i podjęłam decyzję. Mogłam podjąć inną - idę swoją drogą, ale kurczę tez jestem pod wpływem
Ja podjąłem też pod wpływem , swoim wpływem. Czy Bog w tej decyzji uczestniczył ? Jeśli twierdzimy że jest w naszym życiu zawsze i wszędzie . To Był przy decyzji dając mi wolny wybór.
To w sumie tyle .
Co do innych kobiet . Tak spotykam sie , rozmawiamy , pośmiejemy sie . Kawa, spacer, dlaczego nie , cos w tym złego? Ja nie będę unikał kobiet . Mimo tego , ze z kobieta jest tak: kocha, lubi , szanuje . Nie chce , nie zna , otruje
Nie chce sie zamykać.
" Każdy z was , młodzi przyjaciele , znajduje też w życiu jakieś swoje Westerplatte.Jakis wymiar zadań , które musi podjąć i wypełnić ... Jakiś obowiązek, powinność, od której nie można zdezerterować. " Ojciec Święty Jan Paweł II
Re: Pornografia i masturbacja - dyskusja ogólna
Witaj marylkomarylka pisze: ↑29 kwie 2021, 14:55 Ja myślę że chodzi tu bardziej nie o krotność 7 - ile razy mam wybaczać ale o zdanie sobie sprawy ze śmieszności sytuacji
Jak piszesz Astro - 7 razy to przebaczysz a o 77 wolisz nie wiedzieć
Ja z doświadczenia napiszę że tak ze x razy to było ciężkie pogodzenie się ze zdradami Pornografia i itd itp
Aż po którymś razie dociera - to do niczego dobrego nie prowadzi - to wieczne wybaczanie
No i.... to ja tak cierpię a mężu całkiem fajnie się bawi....
U mnie po takich wydarzeniach przebaczyć jest łatwiej - bo to w końcu przestaje boleć
Oczywiście bez pojednania jednocześnie bo ja życiem w trójkątach nigdy nie byłam zainteresowana
Wybór = konsekwencje
Ja nie napisałem ze 7 razy wybaczę a 77 wole nie wiedzieć i nie wybaczę. Nie dźwignąłem tego nawet tych siedmiu razy mimo szczerych chęci.
" Każdy z was , młodzi przyjaciele , znajduje też w życiu jakieś swoje Westerplatte.Jakis wymiar zadań , które musi podjąć i wypełnić ... Jakiś obowiązek, powinność, od której nie można zdezerterować. " Ojciec Święty Jan Paweł II
Re: Pornografia i masturbacja - dyskusja ogólna
Astro, wybaczanie jest po to, byś nie musiał dźwigać. Ja to kiedyś źle rozumiałam - i "wybaczałam" mężowi, raz po raz. Mąż się dzięki moim wybaczaniom czuł uwolniony od ciężaru win, więc operację powtarzał, mając pewność, że kolejny raz też mu wybaczę. W końcu wziął sobie wierzącą i kochającą żonę. A ja od tego wybaczania coraz bardziej cierpiałam. Aż w końcu uznałam, że wybaczanie to jakaś bujda na resorach albo droga do samozdręczenia się.
Jeśli nie miałeś okazji, posłuchaj, poczytaj księdza Dziewieckiego - na temat różnicy między wybaczeniem, a pojednaniem. Teraz wybaczam, by nie dźwigać. Ale jednać się nie muszę, to męża problem, czy kiedyś postanowi zmienić swoje postępowanie. Póki nie zamierza, mam pełne prawo trzymać dystans. Dla komfortu psychicznego nie wnikam też już, co robi mój mąż - poza tym, co ma bezpośredni wpływ na mnie lub dziecko. Bo jak dobiegały mnie wieści, że mój mąż biegał za tą czy inna panią, to się jednak stresowałam. Po co mi to? Młodsza się nie robię, jeszcze nadciśnienia dostanę.
Re: Pornografia i masturbacja - dyskusja ogólna
A jak
" Każdy z was , młodzi przyjaciele , znajduje też w życiu jakieś swoje Westerplatte.Jakis wymiar zadań , które musi podjąć i wypełnić ... Jakiś obowiązek, powinność, od której nie można zdezerterować. " Ojciec Święty Jan Paweł II
-
- Posty: 752
- Rejestracja: 14 wrz 2017, 8:03
- Płeć: Kobieta
Re: Pornografia i masturbacja - dyskusja ogólna
Wiesz nie będąc prorokiem już wiem, że przy tym nastawieniu niedługo mocno upadniesz...Astro pisze: ↑29 kwie 2021, 15:36Na razie podjąłem decyzje , ze nie ratuje małżeństwa i już tego robił nie będę . Jak kolwiek to zrozumiesz . Z moja ........ żona nigdy już nie będę . Nie obchodzą mnie słowa , tak masz teraz , nie wiesz co będzie za jakiś czas. To decyzja ostateczna.
To w sumie tyle .
Co do innych kobiet . Tak spotykam sie , rozmawiamy , pośmiejemy sie . Kawa, spacer, dlaczego nie , cos w tym złego? Ja nie będę unikał kobiet . Mimo tego , ze z kobieta jest tak: kocha, lubi , szanuje . Nie chce , nie zna , otruje
Nie chce sie zamykać.
Wystarczy poczytać jak skończyli nawet wielcy z Pisma Świętego. Dawid, Salomon itd. za każdym razem powodem ich wielkich upadków były kobiety.
Trzymając się "ja nie będę unikał kobiet" przeczysz świętym mężczyznom, którzy przestrzegali innych mężczyzn by unikać niepotrzebnych spotkań z kobietami albo, że na wojnie zmysłów wygrywają tylko dezerterzy, ci co uciekają...
Zapamiętaj to, jeśli dalej uparcie jeszcze będąc w głębokich ranach będziesz spotykał się z kobietami na pewno źle skończysz.
Lepiej zaprzyjaźnić się z Chrystusem i świętymi już kobietami w Niebie.