S zono, ty napisałaś co uważasz, ja napisałem co ja uważam.
Nie przejmuj się więc zbytnio, chciałaś pomóc przedstawiając kobiecy punkt widzenia.
Jako, że nie przypisuję sobie monopolu na wszechwiedzę uznałem, że twój post nie jest na pewno namawianiem do łamania prawa, ale że taka może być tego interpretacja jeśli się ktoś uprze.
Chociaż sam nie potrafiłem tego przekuć w praktykę przez długi czas, warto uczyć się odpuszczać chęć ciągłego działania w imię ratowania małżeństwa.
Zatrzymać się.
I zacząć działać mądrze.
Bardziej przy użyciu rozumu niż emocji.
Tu na forum jest kopalnia doświadczeń innych.
Warto się na Tych doświadczeniach uczyć.
Czy wszystko przepadlo?
Moderator: Moderatorzy
Re: Czy wszystko przepadlo?
"Bóg nie działa poza wolą człowieka i poza jego wysiłkiem.(...) Założenie, że jeśli się pomodlimy, to będzie dobrze, jest już wiarą w magię." ks. dr. Grzegorz Strzelczyk