Mąż odchodzi jak ratować ten związek

Refleksje, dzielenie się swoimi przeżyciami...

Moderator: Moderatorzy

Ewelina
Posty: 16
Rejestracja: 29 cze 2017, 9:05
Płeć: Kobieta

Mąż odchodzi jak ratować ten związek

Post autor: Ewelina »

Jeszcze miesiąc temu staraliśmy sie o drugie dziecko i nagle z dnia na dzień mąż stwierdził ze jest nieszczęśliwy i ze sie wyprowadza. Świat mi sie zawalił. Nie jestem w stanie zrozumieć jak z dnia na dzień można przekreślić całe zycie. Odmawiam nowennę pompejska od października tamtego roku. Modliłam sie o zajście w ciąże ... teraz modlę sie o nawrócenie dla męża. Mamy 5 letnia córkę jeszcze w czerwcu planowaliśmy tyle wspólnych wyjazdów, remont. Błagam o modlitwę ... nie wiem co mam robić on od 1 sierpnia nas zostawia
jacek-sychar

Re: Mąż odchodzi jak ratować ten związek

Post autor: jacek-sychar »

Witaj Ewelino na naszym forum.

Cóż, ja widzę tutaj na horyzoncie jakąś pocieszycielkę, o której Ty jeszcze nic nie wiesz. :?
Dość typowe zachowanie.
Mało napisałaś i mało wiemy, Pamiętaj jednak,żeby pisząc, nie podawać danych, które pozwoliłyby na identyfikację Ciebie. Internet nie jest anonimowy.

Może odwiedziłabyś któreś z naszych ognisk? Ich lista jest tutaj:
http://sychar.org/ogniska/
Pamiętaj tylko, że teraz są wakacje i niektóre ogniska się nie spotykają. Ale te informacje powinny być na ich stronach internetowych.

Polecam również nasze forum. To obecne istnieje dopiero od kilku miesięcy, ale archiwalne zawiera historie z kilkunastu lat:
http://archiwum.kryzys.org/index.php
Ewelina
Posty: 16
Rejestracja: 29 cze 2017, 9:05
Płeć: Kobieta

Re: Mąż odchodzi jak ratować ten związek

Post autor: Ewelina »

Pocieszycielka była moja pierwsza myślą ale mąż zarzeka sie ze nie. Natomiast ten nagły zwrot w maju jeszcze staramy sie o drugie dziecko i w czerwcu pada hasło nie jestem szczęśliwy, chce odejść, nie chce tak żyć jest dla mnie takim szokiem ze nie umiem sie pozbierać. Ciagle płacze na początku błagałam żeby nie odchodził. Ale już tego nie robię czytałam na forum tutaj ze to tylko pogarsza i zeczhwiscie tak jest.
jacek-sychar

Re: Mąż odchodzi jak ratować ten związek

Post autor: jacek-sychar »

Ewelino
Moja żona nalegała na budowę, mimo że od pół roku spotykała się z kochankiem. Staranie się o dziecko, moim zdaniem, nie jest wytłumaczeniem. A jak jest teraz? Dalej chce dziecka? Nie sądzę.
Unicorn2
Posty: 373
Rejestracja: 05 mar 2017, 14:07
Jestem: w kryzysie małżeńskim
Płeć: Mężczyzna

Re: Mąż odchodzi jak ratować ten związek

Post autor: Unicorn2 »

Ewelina jeśli takie słowa padają tak nagle to na 99% jest pocieszycielka.
Nie liczył bym na to źe mąź się przyzna.
Niezapominajka
Posty: 393
Rejestracja: 06 kwie 2017, 11:07
Jestem: w kryzysie małżeńskim
Płeć: Kobieta

Re: Mąż odchodzi jak ratować ten związek

Post autor: Niezapominajka »

Ewelinko, nikt się nie przyzna,każdy się zarzeka. Mój też tak mówił jak się pytałam.to potem wychodź.
Unicorn pisz te aplikacje pisz...
Utka2
Posty: 222
Rejestracja: 29 sty 2017, 22:47
Płeć: Kobieta

Re: Mąż odchodzi jak ratować ten związek

Post autor: Utka2 »

I na pewno nie dzieje się to z dnia na dzień

Popatrz, o ile możesz, chłodnym okiem na wasze ostatnie 2-3 lata. Co sie dzialo? Co on zaniedbał, co Ty zaniedbałaś? Może coś Ci sie rozjaśni.

A ze swojej strony Ci napisze, ze decyzja pt. "wyprowadzam sie od 1 następnego miesiąca" jest niepoważna, nieprzemyślana i moze jest bardziej straszakiem, niż podjęciem tego kroku.

Od 1 następnego miesiaca to można prace zaczynać, a nie odchodzić.

Gdyby faktycznie miał dość, to zwinąłby manatki i wyprowadził sie nie czekając na magiczną datę.
mare1966
Posty: 1579
Rejestracja: 04 lut 2017, 14:58
Płeć: Mężczyzna

Re: Mąż odchodzi jak ratować ten związek

Post autor: mare1966 »

"Jest nieszczęśliwy i się wyprowadza"

Kolejny gówniarz .
Mam nadzieję , że moderacja puści .
To jest określenie trafne i bardzo stonowane wbrew pozorom .

Za kogo wy wychodzicie za maż ,
oczu nie macie ?
Dzieciak skupiony wyłącznie na siebie .
jacek-sychar

Re: Mąż odchodzi jak ratować ten związek

Post autor: jacek-sychar »

mare1966 pisze: 20 lip 2017, 2:22 Mam nadzieję , że moderacja puści
Czasami Mare i moderacja ma podobne do Ciebie poglądy. :P
No, chociaż częściowo. :lol:
Wiedźmin

Re: Mąż odchodzi jak ratować ten związek

Post autor: Wiedźmin »

mare1966 pisze: 20 lip 2017, 2:22 "Jest nieszczęśliwy i się wyprowadza"

Kolejny gówniarz .
Mam nadzieję , że moderacja puści .
To jest określenie trafne i bardzo stonowane wbrew pozorom .

Za kogo wy wychodzicie za maż , oczu nie macie ?
Dzieciak skupiony wyłącznie na siebie .
A nie mogłeś mare tak o tej mojej nieszczęśliwej i wyprowadzającej się tak napisać ;)

Myślę, że te słowa choć nie są jakiś "konkretem", to niosą takie jakieś "moralne wsparcie" od grupy.
Czyli nowa osoba na forum na wstępie nie czuje się odtrącona. I to jest chyba fajne.
mare1966
Posty: 1579
Rejestracja: 04 lut 2017, 14:58
Płeć: Mężczyzna

Re: Mąż odchodzi jak ratować ten związek

Post autor: mare1966 »

Ok , Aleksander
tylko jako facetowi głupio mi tak "nieparlamentarnie" ( ? )
o kobiecie .
Lepiej by to brzmiało z ust jakiejś Pani .
Prywatnie tylko dodam , że doskonale znam tą sytuację .
Może "lalka" byłoby elegantsze , i z tradycją .
Ewelina
Posty: 16
Rejestracja: 29 cze 2017, 9:05
Płeć: Kobieta

Re: Mąż odchodzi jak ratować ten związek

Post autor: Ewelina »

Dziekuje Wam za odpowiedzi. Wczoraj maz powiedzial ze podpisal umowe na wynajem mieszkania of 1 sierpnia I to koniec. Dodal tez ze on chce miec wiecej dzieci przeciez ale nie ze mna. To bylo jak noz w serce. Nie moge tego zniesc. A on jest taki obojetny, momentami zly. Nie wiem ja sie zachowywac, nie umiem nie plakac.
Faustyna
Posty: 237
Rejestracja: 04 maja 2017, 10:38
Jestem: w kryzysie małżeńskim
Płeć: Kobieta

Re: Mąż odchodzi jak ratować ten związek

Post autor: Faustyna »

Ewelino,
Na szybko zakupić " Miłość potrzebuje stanowczości" oraz czytać forum " do bólu" Jest tu wiele cennych porad.
Niezapominajka
Posty: 393
Rejestracja: 06 kwie 2017, 11:07
Jestem: w kryzysie małżeńskim
Płeć: Kobieta

Re: Mąż odchodzi jak ratować ten związek

Post autor: Niezapominajka »

Lalka Ci się udała mare fenomenalnie, brawo.

No dobra Ewelina, to tak, można wszystko zrozumieć, ale co on Ci przedstawia jako powód odejścia? Gadanie, że jest nieszczęśliwy jest zbyt szerokie, można tu podpiąć takie rzeczy, o jakich Ferdkowi Kiepskiemu nie śniło. Spytaj się czy mógłby konkretnie, dlaczego taka decyzja, dlaczego nie chce mieć z Tobą tych dzieci skoro tak w ogóle chce je mieć, czyli z kimś innym. Myślę, że takimi pytaniami można dojść do tropu, bo coś mi się wydaje, ze pod takim ogólnym banałem i kitem 'odchodzę, nie jestem szczęśliwy' kryją się jakieś wielkie czarne pokłady, więc warto pobadać. Każdemu się należy wyjaśnienie. Nie daj się spławić.
Niezapominajka
Posty: 393
Rejestracja: 06 kwie 2017, 11:07
Jestem: w kryzysie małżeńskim
Płeć: Kobieta

Re: Mąż odchodzi jak ratować ten związek

Post autor: Niezapominajka »

Ewelinko, a jeśli mogę zapytać, ile jesteście po ślubie?
I tak jak Utka mówiła, jak robisz retrospekcję związku to wszystko było ok, nic nie zgrzytało?
Wiem, ze teraz Ci ciężko tak analizowac, bo masz swoją godzinę 0, swój wielki szok, gdzie człowiek chodzi jak zombie po tym świecie i nie wie, w którą stronę. Ale spróbuj.
ODPOWIEDZ