http://archiwum.kryzys.org/viewtopic.php?t=13627
Witajcie
No cóż tu wiele pisać...
Jestem już po rozwodzie
Gratisowo dostaliśmy kuratora i mamy ograniczone prawa...
Ja nie wiem dlaczego i próbuję się dowiedzieć...
Mogę tylko napisać, że po tym okresie od kiedy założyłem temat na starym forum żona jakby trochę złagodniała i już mnie nie atakuje swoimi bezsensownymi oskarżeniami. Kowalski jest nadal w jej życiu i pewnie zagości na dłużej. Dziecko już się odseparowało odemnie, nawet nie dzwoni ( możne jest to spowodowane tym, że mama nagrywa i boi się konfliktów między nami ). Mam ogromy żal do żony bo z dzieckiem robiła i robi co chce nie patrząc na córki dobro... Nie mam wpływu już na nic...
Również mój stary wątek
Moderator: Moderatorzy
Również mój stary wątek
Ostatnio zmieniony 24 lip 2017, 23:22 przez Pavel, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: edytowano za zgodą autora wątku
Powód: edytowano za zgodą autora wątku