Isia
To widac, ze Ty tak to widzisz.
A może inni widzą inacze? Mają prawo?
A jak tam z wybaczeniem u Ciebie?
Bo o zrozumieniu nie ma co rozmawiać. Tym bardziej, ze nie odrozniasz zrozumienia od usprawiedliwienia
Moderator: Moderatorzy
Isia
Mylisz wybaczenie z usprawiedliwieniem.Czytam i jestem zalamana tym jak łatwo usprawiedliwiają niektórzy zdradzaczy. Bo jej/jemu było źle, bo się pogubił i ble ble.....
...i owszem,i jak najbardziej się z tym zgadzam,ale wciąż upierać się będę,że to nie ma nic wspólnego z wybaczeniem.Brak skruchy, poprawy, zadośćuczynienia i dalsze krzywdy to jest to co pokazuje prawdę o człowieku i nie pozwala zminić o nim zdania .
Tak...wiem co pisze i powiem więcej......pisze to z pełną świadomością.maria luty pisze: ↑25 lis 2017, 23:09 Lena czy Ty wiesz co piszesz ? Jak to nie potrafił inaczej? Możesz to wyjaśnić ?
Zło czyli zdrada jest zawsze WYBOREM.
Czyli był jeszcze dzieciak?
I dlatego wyraźnie czujesz się lepszy.jacek-sychar pisze: ↑26 lis 2017, 8:14Czyli był jeszcze dzieciak?
(...)
A dlaczego? Bo mam wolną wolę, a nie popędy, które mną kierują.
To inni tak nie mają?