Mam wrażenie, że w dyskusji o wpływie rozwodu na dzieci sporo jest ideologii (po obu stronach sporu).Wiele zależy od danej sytuacji (podobnie jak w przypadku opieki naprzemiennej, o której toczy się dyskusja w sąsiednim wątku). Dla mnie osobiście taka teza, że rozwód nie jest tak destrukcyjny dla dziecka, jak niektórzy twierdzą, nie jest wcale złą nowiną. Przeciwnie - dla wielu z nas, którzy doświadczyli tej traumy rozpadu związku, jetto jednak dobra informacja.
Nie znaczy to, że popieram rozwody, ale po niedawnych doświadczeniach sprzeciwiam się swego rodzaju szantażowi moralnemu czy też wbijaniu w poczucie winy. Mam takie doświadczenie z konfesjonału, gdzie ksiądz po rozmowie ze mną trwającej około 2 minuty stwierdził, że wyrządziliśmy wielką krzywdę dziecku. Takie oceny budzą mój sprzeciw.
Temat Umiłowana79
Moderator: Moderatorzy
Re: Temat Umiłowana79
"Szukaj pokoju, idź za nim" (Ps 34, 15)
Re: Temat Umiłowana79
Rozwód... Nigdy nie jest dobrym wyborem. Rozwód niszczy poczucie bezpieczeństwa dla dzieci. Rozwód rozwala emocjonalnie. Psychologia podkreśla ze jest emocjonalnie po śmierci... Dla mnie jest na 1 miejscu.