Kochana Fino ,s zona pisze: ↑09 paź 2017, 18:35Unicorn2 pisze: ↑09 paź 2017, 15:58 Fino pisze.
Czy jesli wraca się do tego raz na kilka miesięcy to problem czy nie? Bo jak jest to co kilka dni to już myśle, ze to problem.
Jak myslicie – mam zapytac meża jak często to robi? Przypuszczam, ze mi i tak nei powie.
Fino jak Ty wszystko analizujesz rozkładasz na czynniki pierwsze .
Facet ma 30 lat źone w domu , od roku brak sexu a Ty pytasz czy on ma problem .
Więc Ci odpowiem .Ma straszny problem i to nie z pornografią tylko z źoną.
Fino ,pozwol ,ze napisze Ci cos Takiego ..
W swietle tego ,co napisal Unicorn i co zawsze radza panowie Pawlukiewicz i Guzewicz :
mezom nie potrzeba ,
az tak duzo,zeby byl szczesliwy z zona ...
wiec moze zaryzykuj ... otworz dobre wino - niech dojrzeje
zrob ex kolacje i czekaj ciagu dalszego ..
ja bym zaryzykowala .. MOZE WARTO ?
ale to Twoj maz i TY DECYDUJESZ ..
Tylko " biale malzenstwo " nie zawsze wychodzi na dobre..
SZCZEGOLNIE ZONIE
otwieramy w ten sposob " furtke potencjalnej kowalskiej "
Wg mnie - godzina spedzona teraz w kuchni ,moze Ci przyniesc znacznie wiecej ,niz sledzenie forum ..
ale to moje prywatne zdanie ..
TY Decydujesz ..
widze ,jak sie szarpiesz ,ale to troche tak ,jak kula w plot ..
Nie znam sie na psychologii , ale widze ,jak nie potrafimy sie komunikowac ..
Ty szukasz pomocy na forum a maz tez na "swoj sposob "..
o ile Sychar nastawiony jest na pomoc malzenstwu..
to portale randkowe .. sama wiesz do czego sluza ..
Wydaje mi sie ,ze dobrze Cie rozumiem ..
ZADNA Z KOBIET NIE POTRAFFI ODDAC SIE MEZOWI Z MILOSCIA ..
jesli jest poniewierana slowem ..
ALE MOZE WARTO PRZERWAC ta spirale wzajemnych oskarzen ..
Dlatego proponowalam Ci abys ,zamiast na forum - spedzila godzine w kuchni " dla wspolnego dobra
zeby spedzic wspolny wieczor z mezem...
a nie Kazdy przy Swojej elektronicznej zabawce ...
Moze odrobina empatii przyda sie obojgu ?
Bo jesli oboje macie focha ..
to pozamiatane
Moze warto sprobowac byc milym dla siebie i umowic sie z mezem na Randke Malzenska na WE np ????????????
Fino ,
na pocieszenie dodam ,
ze mezowie maja z nami gorzej ,
mamy mase sprzecznych potrzeb i same siebie czesto nie rozumiemy ... niestety