Ciężkie myśli o Żonie

Refleksje, dzielenie się swoimi przeżyciami...

Moderator: Moderatorzy

Mati231531
Posty: 33
Rejestracja: 26 wrz 2017, 21:32
Jestem: w kryzysie małżeńskim
Płeć: Mężczyzna

Re: Ciężkie myśli o Żonie

Post autor: Mati231531 »

Dziękuje za pomoc staram się być dobrym człowiekiem, nie próbuje nawet zagłębiać się w te zle myśli. Może to zabrzmi głupio ale czasem mam tez tak ze myśle ze brak mi uczucia Kochania rodziny i Żony. Zawsze myślałem ze Miłość do Żony to uczucie pożądania i chęci na sex a teraz czasem mi tego brakuje. Może to przez te wszystkie moje problemy, wiem ze samo pożądanie i sex to nie miłość, ale to też jest ważne . Powoli zaczynam rozumieć ze miłość to przede wszystkim oddanie całego siebie drugiej osobie, bycie z nią na dobre i złe. Wzajemna pomoc, wierność i zaufanie. Może to wydawać się dla was głupie ale chciałbym wiedzieć co według was znaczy KOCHAĆ ?
Magnolia

Re: Ciężkie myśli o Żonie

Post autor: Magnolia »

A czytałeś hymn o miłości 1 Kor 13 ?
Tu znalazłam też pewne opracowanie tego hymnu, http://mojemalzenstwo.pl/hymn-o-milosci-w-malzenstwie/
Mati231531
Posty: 33
Rejestracja: 26 wrz 2017, 21:32
Jestem: w kryzysie małżeńskim
Płeć: Mężczyzna

Re: Ciężkie myśli o Żonie

Post autor: Mati231531 »

Dziś bo obudzeniu było dość ciężko przeczytałem list który mi podesłałaś, i niewiem czy znam kogo kolwiek który potrafi tak Kochać. Złe myśli o nie kochaniu się narastały, zacząłem się modlić ostro płakałem. Myśli zostały te zle aż w końcu wyszedłem na papierosa, i nigdy jeszcze takiego głosu nie słyszałem jakby po raz pierwszy Bóg do mnie coś powiedział. WIĘC WRACAJ DO ŻONY I KOCHAJ JĄ TAK JAK JA KOCHAM CIEBIE. Pomimo tego jeszcze gdzieś mam te złe myśli, niewiem czy to miało znaczyć że mam o nich zapomnieć nie poddawać się i walczyć dalej. Ale tak to zrozumiałem, z listu do Koryntian zrozumiałem ze niewiem czy kiedy kolwiek będę w stanie do takiej miłości, bo tylko Pan nasz Jezus Chrystus potrafił Kochać Bezgranicznie. Ale chce się uczyć Miłości takiej jakiej powinnem dać Swojej Żonie
Magnolia

Re: Ciężkie myśli o Żonie

Post autor: Magnolia »

Ten głos jest dobry, ma dobry przekaz, więc spokojnie można uznać że pochodzi od Boga.;-)
Bóg się o Ciebie upomina w tej walce którą prowadzisz. I mówi że Cie kocha. To wspaniałe , prawda?
Zaufaj tej Miłości;-)
Każdy dąży do tej miłości z Hymnu, to ma być nasz wzór i cel, ale jesteśmy ludźmi , często zdarza nam się upadać na tej drodze, wtedy trzeba powstać i znowu się starać, znowu patrzeć na wzór;-)
Mati231531
Posty: 33
Rejestracja: 26 wrz 2017, 21:32
Jestem: w kryzysie małżeńskim
Płeć: Mężczyzna

Re: Ciężkie myśli o Żonie

Post autor: Mati231531 »

Prawda to wspaniałe😀 jak narazie jest dobrze, myśli jakieś nadal się pojawiają. Ale mniej niż zawsze i nie przejmuje się nimi wcale, powoli dochodzę do siebie dzięki Bogu.
Magnolia

Re: Ciężkie myśli o Żonie

Post autor: Magnolia »

Cieszę się bardzo z Tobą. Zapamiętaj sobie to doświadczenie, głos Boga w sercu, pomoże Ci w każdej ciężkiej chwili w przyszłości.
Faustyna
Posty: 237
Rejestracja: 04 maja 2017, 10:38
Jestem: w kryzysie małżeńskim
Płeć: Kobieta

Re: Ciężkie myśli o Żonie

Post autor: Faustyna »

s zona pisze: 29 wrz 2017, 15:36 Witaj Mati,
moze ta modlitwa do Sw Michala okaze sie pomocna...
https://gloria.tv/article/raxoyGa9j1fS22YVQbM4zvgAX
dzisiaj jest swieto Sw Michala ..

W moim rodzinnym kościele odmawia sie na koniec Mszy Św. tylko modlitwę do Św.Michała Archanioła.
Kiedyś natrafiłam na takie artykuły:

http://egzorcyzmy.katolik.pl/czy-mozna- ... eona-xiii/

https://opoka.org.pl/biblioteka/T/TS/kj ... ichal.html
Mati231531
Posty: 33
Rejestracja: 26 wrz 2017, 21:32
Jestem: w kryzysie małżeńskim
Płeć: Mężczyzna

Re: Ciężkie myśli o Żonie

Post autor: Mati231531 »

Od dziś w nocy znów było źle, teraz trochę lepiej choć po dzisiejszej nocy czuje się bez sił. Modlę się o to żeby te myśli mnie nie dręczyły, nawet gdy powtarzam sobie to co ostatnio usłyszałem to przychodzi mi na myśl że to jednak nie od Boga. Choć gdy to wtedy słyszałem w sobie to czułem się jak dobry człowiek, niewiem czy to zły chce mnie teraz nakłonić do tego żeby myśleć że to nie było od Pana Boga.
s zona
Posty: 3079
Rejestracja: 31 sty 2017, 16:36
Płeć: Kobieta

Re: Ciężkie myśli o Żonie

Post autor: s zona »

Mati231531 pisze: 24 paź 2017, 15:36 Od dziś w nocy znów było źle, teraz trochę lepiej choć po dzisiejszej nocy czuje się bez sił. Modlę się o to żeby te myśli mnie nie dręczyły, nawet gdy powtarzam sobie to co ostatnio usłyszałem to przychodzi mi na myśl że to jednak nie od Boga. Choć gdy to wtedy słyszałem w sobie to czułem się jak dobry człowiek, niewiem czy to zły chce mnie teraz nakłonić do tego żeby myśleć że to nie było od Pana Boga.
Mati ,
a myslales moze o jakims kontakcie z egzorcysta ..ew msza o uwolnienie i uzdrowienie ?
Kiedys nasz ks proboszcz po rozmowie ze mna ,stwierdzil ,ze sytuacja jest tak trudna ,ze jedynie modlitwa do Ducha sw moze nam pomoc ..

Maz dostal wczesniej - od jakiegos przypadkowo spotkanego ks w podrozy -modlitwy do Ducha sw i podane zrodlo Mala Arabka Oblubienica Ducha Sw
Bartlomiej Jozef Kucharski OCD
Wydawnictwo Karmelitow Bosych
Krakow 2014

.. zamowilam i czesto modle sie z tej ksiazeczki ...

......"Kiedy jestescie kuszone ,gdziekolwiek byscie nie byly ,ukleknijcie przed Panem .
Powiedzcie "Panie ,wyrzekam sie szatana ,jego dziel ,chce tylko Twojego Ducha .
Nie wiecie ,co dobre ,a co zle ?Powiedzcie w sercu kleczac " Panie ,wyrzekam sie szatana ,
jego dziel ,jego uczuc ,chce tylko Ciebie i Twojego Ducha "
Zobaczycie ,ze zawsze bedziecie zwyciezac ,jesli bedziecie wierne tym slowom " ....

Mala Arabka wyniesiona na oltarze 17 maja 2015 r
Mati231531
Posty: 33
Rejestracja: 26 wrz 2017, 21:32
Jestem: w kryzysie małżeńskim
Płeć: Mężczyzna

Re: Ciężkie myśli o Żonie

Post autor: Mati231531 »

Ostatnie 3 dni były super wszystko było wporządku a dziś jak się obudziłem to znów zaczęło mnie nachodzić i ciężko mi odrzucić te zle myśli od siebie. Ale zauważyłem ze jestem na nie bardziej podatny kiedy mam problemy ze snem. Dziś spałem po nocnej zmianie tylko 3 godziny, wogole mam problemy ze snem od jakichś trzech miesięcy. Teraz jest troszkę lepiej najgorsze jest to ze zawsze po tych atakach ciężko jest mi znów się cieszyć, bo wracają myśli ze znów będzie źle. Mam nadzieje ze dziś się wyśpię i będzie lepiej.
Magnolia

Re: Ciężkie myśli o Żonie

Post autor: Magnolia »

Poświęć tę niedzielę Bogu i żonie, no i zadbaj o sen;-) Wszystkiego dobrego Mati
Mati231531
Posty: 33
Rejestracja: 26 wrz 2017, 21:32
Jestem: w kryzysie małżeńskim
Płeć: Mężczyzna

Re: Ciężkie myśli o Żonie

Post autor: Mati231531 »

Wczoraj byłem na Mszy.Św i u spowiedzi i poczułem się znów dobrze, dziś jak narazie tez jest ok. Oby było tak dalej, widzę ze dzięki Bogu się zmieniam na lepsze. Mam nadzieje ze powoli z tego wyjdę i będę lepszym człowiekiem niż byłem, przede wszystkim chce zmienić się dla Boga bo nie bylem nigdy dobrym Katolikiem. Po drugie chce zmienić się dla Siebie i Żony bo to tez ważne.
Magnolia

Re: Ciężkie myśli o Żonie

Post autor: Magnolia »

:)
Mati231531
Posty: 33
Rejestracja: 26 wrz 2017, 21:32
Jestem: w kryzysie małżeńskim
Płeć: Mężczyzna

Re: Ciężkie myśli o Żonie

Post autor: Mati231531 »

Dziś znów słabszy dzień chciałbym żeby to się juz skończyło. Znów zacząć żyć szczęśliwie z Moja Kochana Żona
Magnolia

Re: Ciężkie myśli o Żonie

Post autor: Magnolia »

Mati. Nie czekaj aż sie skończy tylko od razu skup sie na uszczęśliwianiu żony. Kochaj.
A złe myśli olej. Naprawdę szkoda im poświęcać uwagę.
ODPOWIEDZ