Wiem dokładnie co robiłem nie tak. Dom traktowałem jak hotel. Nic mnie nie interesowalo. Wszystko było na głowie żony. Ja przynosilem kasę i myślałem że jest ok. Nie byłem partnerem nie byłem mężem. I nie byłem dobrym ojcem.
I co mi zarzuca żona....
Można by rzucac konkretnymi przykładami. Ale wystarczy że ja wiem ze te zarzuty były, są słuszne.