Świat mi się zawalił

Refleksje, dzielenie się swoimi przeżyciami...

Moderator: Moderatorzy

Grzegorz1985
Posty: 396
Rejestracja: 25 paź 2017, 21:15
Jestem: w kryzysie małżeńskim
Płeć: Mężczyzna

Re: Świat mi się zawalił

Post autor: Grzegorz1985 »

Foox pisze: 11 gru 2017, 19:14 Grzegorz, dowody warto mieć, uwierz mi. Dopóki nie musisz, możesz ich nie używać ale może się okazać, że będziesz ich bardzo potrzebował. Oczywiście tylko takie zebrane przez specjalistę, samemu nie warto bawić się w detektywa.
Zastanawiam się co takiego kieruję dzisiaj moją żona że kowalski jest dla niej ważniejszy od dziecka.
Grzegorz1985
Posty: 396
Rejestracja: 25 paź 2017, 21:15
Jestem: w kryzysie małżeńskim
Płeć: Mężczyzna

Re: Świat mi się zawalił

Post autor: Grzegorz1985 »

Rece mi opadają bo podobno jest tak że w trakcie rozwodu można miec kochanka jesli nastąpil trwaly rozkład poszycia...
Zalezy jej strasznie na tym rozwodzie
Simon

Re: Świat mi się zawalił

Post autor: Simon »

Grzegorz1985 pisze: 11 gru 2017, 21:22 Rece mi opadają bo podobno jest tak że w trakcie rozwodu można miec kochanka jesli nastąpil trwaly rozkład poszycia...
Zalezy jej strasznie na tym rozwodzie
Niestety według prawa cywilnego tak jest. Ale musi być to związek rozpoczęty dopiero po złożeniu pozwu o rozwód lub po nastąpieniu trwałego rozkładu pożycia...a bardzo trudno jest udowodnić, że taki rozpad nastąpił wcześniej. Chyba, że nie mieszkaliście ze sobą już od jakiegoś czasu.
PawełZałamany
Posty: 152
Rejestracja: 24 wrz 2017, 1:29
Jestem: w trakcie rozwodu
Płeć: Mężczyzna

Re: Świat mi się zawalił

Post autor: PawełZałamany »

Grzegorzu. U mnie jest to samo. Obecnie jeszcze mieszkamy razem. Ale jej ciągły kontakt z kowalskim i jej wypady do niego na noc mocno mnie denerwują. Niestety nic nie mogę na to poradzić. Wczoraj wyszła rozmowa w której oskarżyła mnie, że oczerniam kowalskiego odnośnie narkotyków. Rozumię, że jest w amoku, ale wypierać się faktów którymi byliśmy świadkami kilkakrotnie to jest śmieszne. Ja czekam do 18 maja, to jest termin kiedy nasze małżeństwo może się zakończyć, w najlepszym wypadku koniec będzie do 17 listopada.
Grzegorz1985
Posty: 396
Rejestracja: 25 paź 2017, 21:15
Jestem: w kryzysie małżeńskim
Płeć: Mężczyzna

Re: Świat mi się zawalił

Post autor: Grzegorz1985 »

PawełZałamany pisze: 12 gru 2017, 10:32 Grzegorzu. U mnie jest to samo. Obecnie jeszcze mieszkamy razem. Ale jej ciągły kontakt z kowalskim i jej wypady do niego na noc mocno mnie denerwują. Niestety nic nie mogę na to poradzić. Wczoraj wyszła rozmowa w której oskarżyła mnie, że oczerniam kowalskiego odnośnie narkotyków. Rozumię, że jest w amoku, ale wypierać się faktów którymi byliśmy świadkami kilkakrotnie to jest śmieszne. Ja czekam do 18 maja, to jest termin kiedy nasze małżeństwo może się zakończyć, w najlepszym wypadku koniec będzie do 17 listopada.
Szybko to tam idzie. Ja mam nadzieje ze mnie tak szybko nie pójdzie.
Ja mieszkam już sam. Ale daje rade
Trzymam kciuki.
PawełZałamany
Posty: 152
Rejestracja: 24 wrz 2017, 1:29
Jestem: w trakcie rozwodu
Płeć: Mężczyzna

Re: Świat mi się zawalił

Post autor: PawełZałamany »

Ja mam zamiar napisać do sądu czy jest możliwość skierowania nas na jakąś przymusową rozmowę mediacyjną lub terapię. Ciągle liczę, że żonie zaczną się psuć relacje z kowalskim. Wiem że to złe myślenie z mojej strony, życzyć jej nieszczęśliwego związku.
Grzegorz1985
Posty: 396
Rejestracja: 25 paź 2017, 21:15
Jestem: w kryzysie małżeńskim
Płeć: Mężczyzna

Re: Świat mi się zawalił

Post autor: Grzegorz1985 »

PawełZałamany pisze: 12 gru 2017, 14:16 Ja mam zamiar napisać do sądu czy jest możliwość skierowania nas na jakąś przymusową rozmowę mediacyjną lub terapię. Ciągle liczę, że żonie zaczną się psuć relacje z kowalskim. Wiem że to złe myślenie z mojej strony, życzyć jej nieszczęśliwego związku.
Nie myśl tak bo jesteś w małzeństwie sakramentalnym a nie w wolnym związku.
Pamiętaj" co Bóg złączy niech człowiek nie rozłacza "
Więc spokojnie to nie związek tylko bagno na nieszczęściu drugiego nie zbudujesz swego.
Grzegorz1985
Posty: 396
Rejestracja: 25 paź 2017, 21:15
Jestem: w kryzysie małżeńskim
Płeć: Mężczyzna

Re: Świat mi się zawalił

Post autor: Grzegorz1985 »

Mam takie pytanie idą święta i mimo wszystko chce żonie kupić jakiś prezent ktoś mi podsunal pomysł o książce dorosłe dzieci rozwodzonych rodziców.
Macie jeszcze jakieś pomysły?
GregAN
Posty: 99
Rejestracja: 18 paź 2017, 12:00
Płeć: Mężczyzna

Re: Świat mi się zawalił

Post autor: GregAN »

To co żona pragnie od Ciebie teraz, jest nie do zaakceptowania przez Ciebie. (Rozwód , rozbicie rodziny).

Cała reszta ja nie interesuje .

Jeżeli już , to cos niedrogiego ale świadczącego o Twojek miłości . Coś co zawsze lubiła .
krzychforum
Posty: 330
Rejestracja: 06 gru 2017, 22:52
Jestem: po rozwodzie
Płeć: Mężczyzna

Re: Świat mi się zawalił

Post autor: krzychforum »

Ja też mam problem z prezentem dla Żony. Nie wiem czy kupowanie prezentów coś sugerujących to dobry pomysł, może lepiej kupić jakiś praktyczny drobiazg związany z zainteresowaniem współmałżonka.
jacek-sychar

Re: Świat mi się zawalił

Post autor: jacek-sychar »

A ja dla żony zaproponowałbym gwiazdę betlejemską.
Nie zobowiązująca a niby kwiatek (tak naprawdę są to barwne liście).
Nic droższego bym nie proponował.
Wiedźmin

Re: Świat mi się zawalił

Post autor: Wiedźmin »

jacek-sychar pisze: 15 gru 2017, 11:10 [...] Nie zobowiązująca a niby kwiatek [...]
SUPER :D

No to mi się Jacku spodobało - taki niby kwiatek dla niby żony :) :D :P
jacek-sychar

Re: Świat mi się zawalił

Post autor: jacek-sychar »

Aleksander pisze: 15 gru 2017, 14:39 taki niby kwiatek dla niby żony
No i gwiazda betlejemska ma jeszcze jedna zaletę. Sprzedawana jest jako kwiat doniczkowy, więc w razie zdenerwowania żony mamy narzędzie do obrony. ;)
Chociaż i ona może jej użyć jako narzędzia zaczepnego. :?
zenia1780
Posty: 2170
Rejestracja: 18 sty 2017, 12:13
Jestem: szczęśliwą żoną
Płeć: Kobieta

Re: Świat mi się zawalił

Post autor: zenia1780 »

krzychforum pisze: 15 gru 2017, 11:03 czy kupowanie prezentów coś sugerujących to dobry pomysł
W żadnym razie, chyba, że chcesz aby żona jeszcze bardziej się od Ciebie oddaliła.
Pomysł Jacka nie jest zły. Jeśli chcesz co innego, to raczej coś co żonie mogłoby sprawić radość w normalnych warunkach, a nie coś co Ty chciałbyś jej dać i jakoś przez to ukształtować według własnych oczekiwań.
lecz [Pan] mi powiedział: «Wystarczy ci mojej łaski. Moc bowiem w słabości się doskonali».
(2Kor 12,9)
Grzegorz1985
Posty: 396
Rejestracja: 25 paź 2017, 21:15
Jestem: w kryzysie małżeńskim
Płeć: Mężczyzna

Re: Świat mi się zawalił

Post autor: Grzegorz1985 »

zenia1780 pisze: 15 gru 2017, 15:12
krzychforum pisze: 15 gru 2017, 11:03 czy kupowanie prezentów coś sugerujących to dobry pomysł
W żadnym razie, chyba, że chcesz aby żona jeszcze bardziej się od Ciebie oddaliła.
Pomysł Jacka nie jest zły. Jeśli chcesz co innego, to raczej coś co żonie mogłoby sprawić radość w normalnych warunkach, a nie coś co Ty chciałbyś jej dać i jakoś przez to ukształtować według własnych oczekiwań.
Na dzień dzisiejszy moja żona oprócz nienawiści nic do mnie nie czuje. Łączy nas tylko dziecko.
Nocuje już u kowalskiego i jej zdaniem jest cudownie tylko ja jej przeszkadzam.
Nasz syn też się nie liczy bo ona jedzie nocować do kowalskiego a dziecko zostawia swoim rodzicom.
ODPOWIEDZ