Mąż mnie zdradza i chce rozwodu.

Refleksje, dzielenie się swoimi przeżyciami...

Moderator: Moderatorzy

Sarah
Posty: 372
Rejestracja: 01 maja 2020, 13:46
Jestem: po rozwodzie
Płeć: Kobieta

Re: Mąż mnie zdradza i chce rozwodu.

Post autor: Sarah »

Firekeeper pisze: 22 sty 2023, 10:59 Przedstawiałam sytuację mężowi. Odparł krótko, bo tamta kobieta go dowartościowuje. Proste.
Firekeeper pisze: 22 sty 2023, 10:59 Gdybym wiedziała, że to jest klucz to bym sobie zaoszczędziła tyle lat kryzysu. Ale ciężko mi było uświadomić sobie i przyznać, że jako żona i kobieta po prostu byłam beznadziejna.
Jest takie coś jak wtórna wiktymizacja ofiary, bardzo przykre zjawisko społeczne, a ty sobie to sama robisz... Po co, dlaczego? Ciężko się to czyta. Pewnie, że idealna nie byłaś, nikt nie jest... Czy mąż cię dowartościowywał? Kiedy, jak? Pamiętam twoje posty dotyczące dnia ślubu, poronienia, bicia. Czy naprawdę byłaś beznadziejną kobietą i to spowodowało kryzys?
"Zamiast ciągle na coś czekać, zacznij żyć, właśnie dziś. Jest o wiele później niż ci się wydaje". Ks. Jan Kaczkowski
Betif
Posty: 65
Rejestracja: 01 maja 2022, 11:05
Jestem: w separacji
Płeć: Kobieta

Re: Mąż mnie zdradza i chce rozwodu.

Post autor: Betif »

Marysiu, ja tez męża kochałam i mimo wszystko nadal to czuję ale jednocześnie nienawidzę za to co zrobił ,ale rozpamiętywanie tego jaki był dla nas nic nie da, trzeba zająć się sobą a obowiązki nad dziećmi jeśli to konieczne podzielić z ich ojcem ,żebyś Ty mogła odpocząć, wyjechać ,zrobić coś tylko dla siebie.
Ewuryca

Re: Mąż mnie zdradza i chce rozwodu.

Post autor: Ewuryca »

Sarah pisze: 22 sty 2023, 12:57
Firekeeper pisze: 22 sty 2023, 10:59 Przedstawiałam sytuację mężowi. Odparł krótko, bo tamta kobieta go dowartościowuje. Proste.
Firekeeper pisze: 22 sty 2023, 10:59 Gdybym wiedziała, że to jest klucz to bym sobie zaoszczędziła tyle lat kryzysu. Ale ciężko mi było uświadomić sobie i przyznać, że jako żona i kobieta po prostu byłam beznadziejna.
Jest takie coś jak wtórna wiktymizacja ofiary, bardzo przykre zjawisko społeczne, a ty sobie to sama robisz... Po co, dlaczego? Ciężko się to czyta. Pewnie, że idealna nie byłaś, nikt nie jest... Czy mąż cię dowartościowywał? Kiedy, jak? Pamiętam twoje posty dotyczące dnia ślubu, poronienia, bicia. Czy naprawdę byłaś beznadziejną kobietą i to spowodowało kryzys?
Firekeeper ja tez zauważam ze zapominasz o źródłach waszego kryzysu. Ja będąc wspoluzalezniona również zachowywałam się zle i przemocowo w stosunku do mojego męża, ale nie zmienia to
Faktu ze źródłem mojej choroby byl alkoholizm męża a nie na odwrot. Nie chodzi żeby teraz nie dostrzegać swojego wkładu ale niech to nie będzie usprawiedliwianie czy dawanie prawa mężowi na skoki w bok albo w inne uzależnienia. Wazny jest balans, w każdą stronę można przesadzić.
Pavel
Posty: 5131
Rejestracja: 03 sty 2017, 21:13
Jestem: w kryzysie małżeńskim
Płeć: Mężczyzna

Re: Mąż mnie zdradza i chce rozwodu.

Post autor: Pavel »

Firekeeper pisze: 22 sty 2023, 10:59 Przedstawiałam sytuację mężowi. Odparł krótko, bo tamta kobieta go dowartościowuje. Proste. Dużo więcej mój mąż się stara jak prawię mu komplementy, podziwiam i motywuję niż jak mu robiłam wyrzuty i się prosiłam. Gdybym wiedziała, że to jest klucz to bym sobie zaoszczędziła tyle lat kryzysu. Ale ciężko mi było uświadomić sobie i przyznać, że jako żona i kobieta po prostu byłam beznadziejna.
Może faktycznie ten post można odebrać jako jednostronny, stąd rozumiem powyższe uwagi.
Jednocześnie czytając go w duchu koncentracji na sobie, pomijając formę która może powodować takie jak powyżej czytam skojarzenia, ja się z nim mocno utożsamiam.
Moja żona obiektywnie więcej „włożyła trudu” by nam skomplikować małżeństwo, ale ja byłem kiepskim mężczyzną i mężem. Ojcem też łatwo było się stać dużo lepszym.


Zabrakło wiedzy, zabrakło dojrzałości, zabrakło wzorców, zabrakło pokory (bo gdybym dostał takie wykłady przed kryzysem mam przeczucie, że i tak bym „wiedział lepiej”.
Gdy tylko załapałem podstawy, które można zaczerpnąć w różnej formie z tego forum (lektura forum, książek, konferencji), chociaż nie stałem się nagle chodzącym ideałem, zupełnie inaczej funkcjonuję.
Inaczej też traktuję swą żonę, rozmawiam, wypełniam swe powołanie.
Przy wszystkich potknięciach i niedoskonałościach które wciąż są częścią mnie i mojej bieżącej historii.

Wystarczyła „instrukcja obsługi” i to bym uwierzył, że warto ją „przeczytać” i wdrożyć by zmieniło się w moim życiu tak dużo.
"Bóg nie działa poza wolą człowieka i poza jego wysiłkiem.(...) Założenie, że jeśli się pomodlimy, to będzie dobrze, jest już wiarą w magię." ks. dr. Grzegorz Strzelczyk
Firekeeper
Posty: 802
Rejestracja: 24 maja 2021, 19:46
Płeć: Kobieta

Re: Mąż mnie zdradza i chce rozwodu.

Post autor: Firekeeper »

Sarah pisze: 22 sty 2023, 12:57
Jest takie coś jak wtórna wiktymizacja ofiary, bardzo przykre zjawisko społeczne, a ty sobie to sama robisz... Po co, dlaczego? Ciężko się to czyta. Pewnie, że idealna nie byłaś, nikt nie jest... Czy mąż cię dowartościowywał? Kiedy, jak? Pamiętam twoje posty dotyczące dnia ślubu, poronienia, bicia. Czy naprawdę byłaś beznadziejną kobietą i to spowodowało kryzys?
Co dokładnie sobie robię?
Tak mąż mnie dowartościowywał ale jednocześnie krzywdził. Mąż bardzo dużo robił dobrego jak i złego. Ja to samo.

Kryzys nie spowodowało to, że byłam beznadziejną kobietą. Kryzys spowodowany był tym, że byłam osobą wychowywaną w okresie dorastania w dużym stresie, który był wynikiem alkoholizmu ojca. Poszukiwałam osoby, która będzie dla mnie wsparciem ale z racji współuzależnienia i DDA wybrałam osobę, z niskim poczuciem wartości, skrzywdzoną żeby się nią ,, opiekować ", a że mój mąż był uzależniony od czatów i pornografii był dla mnie idealnym kandydatem, na którym mogłam się uwiesić.
Ewuryca pisze: 22 sty 2023, 13:26
Firekeeper ja tez zauważam ze zapominasz o źródłach waszego kryzysu. Ja będąc wspoluzalezniona również zachowywałam się zle i przemocowo w stosunku do mojego męża, ale nie zmienia to
Faktu ze źródłem mojej choroby byl alkoholizm męża a nie na odwrot. Nie chodzi żeby teraz nie dostrzegać swojego wkładu ale niech to nie będzie usprawiedliwianie czy dawanie prawa mężowi na skoki w bok albo w inne uzależnienia. Wazny jest balans, w każdą stronę można przesadzić.
Pisałam to już i napiszę jeszcze raz. Podjęłam decyzję, że grubą kreską odcinam przeszłość jaką miałam z moim mężem. Od roku żyjemy tak jakby to co było przez tyle lat małżeństwa nie istniało. To pozwoliło mi ruszyć do przodu i zająć się sobą i tym co ja robię źle. Przez ten rok zupełnie inaczej widzę wszystko, nabrałam obiektywizmu. Pisałam już, że przechodzimy rewolucję w naszym małżeństwie. Dopiero teraz poznaję mojego męża i mam do niego szacunek. Funkcjonowanie w poczuciu skrzywdzenia i oglądanie się na przyszłość tylko zatrzymywało mnie przed zmianami, które były nam potrzebne. Dlatego masz rację zapominam o źródłach kryzysu, bo nie mam zamiaru tym źródłem dalej żyć i winą obarczać tylko mojego męża.
Marysia 3
Posty: 126
Rejestracja: 30 maja 2022, 15:46
Jestem: w kryzysie małżeńskim
Płeć: Kobieta

Re: Mąż mnie zdradza i chce rozwodu.

Post autor: Marysia 3 »

Nie wiem co mam teraz robić.Mam z mężem mieszkanie wspólne ,a on sobie tam zabrał teraz kochankę na wykend i jej dzieci. Własne dzieci nie zabrał tam na ferie .Nie ma wstydu, tylko ją.Ja nie mam możliwości teraz jechać do tego mieszkania.
Sarah
Posty: 372
Rejestracja: 01 maja 2020, 13:46
Jestem: po rozwodzie
Płeć: Kobieta

Re: Mąż mnie zdradza i chce rozwodu.

Post autor: Sarah »

Dopóki jest współwłaścicielem, może tak robić (oczywiście pomijam aspekt zwykłej ludzkiej przyzwoitości, ale przecież wiesz sama dobrze jak jest pod tym względem u twojego męża). Może dzięki temu tym lepiej dostrzeżesz, że trzeba jak najszybciej uregulować prawnie waszą sytuację. Oczywiście tak, żeby to było korzystne dla ciebie. Nie pamiętam czy o tym pisałaś - czy masz prawnika?
"Zamiast ciągle na coś czekać, zacznij żyć, właśnie dziś. Jest o wiele później niż ci się wydaje". Ks. Jan Kaczkowski
Firekeeper
Posty: 802
Rejestracja: 24 maja 2021, 19:46
Płeć: Kobieta

Re: Mąż mnie zdradza i chce rozwodu.

Post autor: Firekeeper »

Marysia co udało Ci się zrobić od lipca? Czy coś się zmieniło w Tobie? Jaki masz cel? Co chcesz osiągnąć? Do czego dążysz? Co chcesz zmienić? O czym marzysz?

Jak przepracowałaś ostatnie zdrady męża? Odnoszę ja osobiście wrażenie, że czekasz na to aż mąż się cudownie zmieni, wróci i będziecie żyć długo i szczęśliwie do kolejnej zdrady? Czy na to liczysz? Dlaczego 3 razy wybaczałaś zdrady i przyjmowałaś męża z powrotem?

A po co chcesz jechać do tego mieszkanka?
Marysia 3
Posty: 126
Rejestracja: 30 maja 2022, 15:46
Jestem: w kryzysie małżeńskim
Płeć: Kobieta

Re: Mąż mnie zdradza i chce rozwodu.

Post autor: Marysia 3 »

Nie chcę ratować tego małżeństwa, juz dawno mi nie zależy na tym. Nie pojechałam tam do mieszkania,przemyślałam że tak będzie lepiej. Mam męża dosyć,co robi i jak zachowuje się.Wstyd tylko robi dzieciom.

Mam prawnika już dawno,moja sprawa wkońcu ruszyła się.Wszystko zrobię i udowodnię ,że to jego wina rozpadu.Nie moja.
Bardzo zależało mi jeszcze rok temu na małżeństwie,ale jak ma tą 3 kochankę, niechce jego już znać i widzieć.
Zaczęłam dbać o siebie,więcej z dziećmi spędzam czas.Koniec załamywania się ,trzeba iść do przodu w życiu.
Z Bożą pomocą dam radę.
Marysia 3
Posty: 126
Rejestracja: 30 maja 2022, 15:46
Jestem: w kryzysie małżeńskim
Płeć: Kobieta

Re: Mąż mnie zdradza i chce rozwodu.

Post autor: Marysia 3 »

Dawno nie pisałam.Wczoraj przyszedł do mnie i dzieci mój mąż, pokłócił się ze swoją kochanką i zaczął mnie przepraszać za wszystko,ale był pod wpływem ,więc nie biorę tego do siebie. Myślał że będzie nawet mógł z nami mieszkać, spać. Ja obserwując jego zachowanie,po myślałam no tak wyrzuciła jego kochanka a teraz przyszedł na 1 dzień.Kazalam mu iść do kolegi spać. Więc poszedł.Mam wstręt do niego,a z drugiej strony było mi przykro .Ale kiedyś powiedział jemu, że będzie jeszcze żałował że zostawił nas.
Jak myślicie czy dobrze zrobiłam?
Betif
Posty: 65
Rejestracja: 01 maja 2022, 11:05
Jestem: w separacji
Płeć: Kobieta

Re: Mąż mnie zdradza i chce rozwodu.

Post autor: Betif »

Moim zdaniem zrobiłaś dobrze, nie miał gdzie się podziać to przyszedł do Was ,to nie jest wg. mnie chęć naprawy, Ty byłaś stanowcza ..Gdyby chciał naprawić Wasze małżeństwo i szczerze żałował to zrobił by to nie po kłotni z Kowalską i dodatkowo pod wpływem....Zobaczysz co bedzie dalej ,jak na prawdę żałuje to będzie się starał ....Mój mąż ,po pierwszej zdradzie też mną manipulował ,jak wypił alkohol to w ciągu kilku godzin usyszałam jak to bardzo mnie kocha -powtórzył to kilkanaście razy( w trakcie całego naszego małżeństwa usłyszałam to kilka razy) a 2 m-ce pózniej po raz kolejny zaczął mnie zdradzać. Jesli ktos kocha na prawdę to nie zdradza -takie jest moje zdanie,a jeżeli się pogubi to szczerze próbuje to naprawić .
Sarah
Posty: 372
Rejestracja: 01 maja 2020, 13:46
Jestem: po rozwodzie
Płeć: Kobieta

Re: Mąż mnie zdradza i chce rozwodu.

Post autor: Sarah »

Marysia 3 pisze: 19 lut 2023, 10:15 Jak myślicie czy dobrze zrobiłam?
Oczywiście, bardzo dobrze.
"Zamiast ciągle na coś czekać, zacznij żyć, właśnie dziś. Jest o wiele później niż ci się wydaje". Ks. Jan Kaczkowski
Marysia 3
Posty: 126
Rejestracja: 30 maja 2022, 15:46
Jestem: w kryzysie małżeńskim
Płeć: Kobieta

Re: Mąż mnie zdradza i chce rozwodu.

Post autor: Marysia 3 »

Właśnie,też z tym zgadzam się.Teraz zrozumiał niby,że żona jest tylko jedna.Tylko trochę za późno , powiedziałam jemu.Dzisiaj mówi mi tak i przeprasza,a jutro będzie znowu z nią.Ja i dzieci mamy jego dosyć,co on wyprawia i nie ma wstydu.Zostawil mnie i dzieci i nie patrzył się jak nas krzywdzi.
Rozmawiałam z dziećmi, popierają mnie we wszystkim.Nawet powiedzieli,jemu co on wyprawia rozwodzi się ze mną,ma kochankę to niech idzie do niej.Byl bardzo zdziwiony, że dzieci tak jemu powiedziały.Myslal ,że z otwartymi rękami przyjmiemy jego.Szkoda że tak późno zrozumiał.Bardzo mi zależało na małżeństwie,ale to co on wyprawia już mam dosyć jego.Jak tak mnie nie zna,a jak kłóci się z kochankami to do żony chce wracać.Mial szansę nie jedna, wolał inne, to niech ma.
nałóg
Posty: 3321
Rejestracja: 30 sty 2017, 10:30
Jestem: szczęśliwym mężem
Płeć: Mężczyzna

Re: Mąż mnie zdradza i chce rozwodu.

Post autor: nałóg »

A czego chce/pragnie Twoje serce?
Granice w relacji są konieczne a tym bardziej w kryzysie .Tylko mądre granice i twarda miłość.PD
Marysia 3
Posty: 126
Rejestracja: 30 maja 2022, 15:46
Jestem: w kryzysie małżeńskim
Płeć: Kobieta

Re: Mąż mnie zdradza i chce rozwodu.

Post autor: Marysia 3 »

Juz mi nie zależy,na nim .Teraz dowiedziałam się ,że wczoraj wieczorem,pogodzili się.On sam już nie wie co chce.Niech do mnie nie przychodzi,nigdy już drzwi nie otworzę.Wiedzialam że przeprosi ja i wróci do niej.On zawsze tak robi z każdą kolejną kochanką.
ODPOWIEDZ