Mąż mnie zdradza i chce rozwodu.
Moderator: Moderatorzy
Re: Mąż mnie zdradza i chce rozwodu.
Marysia, zostaw go, puść go wolno, to są jego problemy, nie Twoje. I konsekwencje jego decyzji, może nie zawsze dla niego miłe. Też mi może trochę przykro, kiedy dowiaduję się, że konkubina mojego sakramentalnego męża stosuje wobec niego przemoc nie tylko psychiczną, ale po prostu go bije, że wyrzuca go ze swojego mieszkania, że miał siniaki i przekrwione oczy, kiedy przyjechał odwiedzić syna w drodze do swoich rodziców, gdzie spędził kilka dni, zanim znów "się pogodzili". W końcu spędziłam z nim wiele lat i jest to ojciec mojego dziecka, ale jego obecne problemy to naprawdę już nie moja sprawa... Cieszę się tylko, że spłaciłam już go, więc nie jest współwłaścicielem mojego mieszkania i nie może kiedyś zażądać wpuszczenia go do środka.
"Zamiast ciągle na coś czekać, zacznij żyć, właśnie dziś. Jest o wiele później niż ci się wydaje". Ks. Jan Kaczkowski
Re: Mąż mnie zdradza i chce rozwodu.
I tak właśnie robię, powiedziałam żeby dał mi i dzieciom spokój.To jego już sprawy,i żeby do mnie nie przychodził i żeby nie żalił się na swoją kochankę.Mam jego już dosyć,kłamie mnie cały czas ,dzisiaj przeprasza a jutro idzie spowrotem do swojej kochanki.Ja jestem w trakcie rozwodu, cały czas czekam na termin sprawy.Już mi nie zależy na małżeństwie,za dużo przeszłam złego przez męża.Szkoda mi tylko tych 20 lat i naszych 3 dzieci.Pragne żyć spokojnie ,bez nerwów i stresów.Wiem , że Bóg czuwa nade mną i dziećmi naszymi.
Re: Mąż mnie zdradza i chce rozwodu.
Jestem już tym zmęczona.Mija 6 miesięcy ja dalej nie mam terminu rozprawy.Wszystko jest na mojej głowie ,dom,praca , rachunki, dzieci.Nie mam czasu na nic i ochoty.
Boli mnie bardzo,jak mój mąż wszędzie chodzi ze swoją kochanką i jej dzieckiem i kłamie przed rodziną, że jesteśmy już dawno po rozwodzie. Zostawił mnie w obcym mieście sama z dziećmi,z daleka od rodziny mojej .
Nie wiem co mam robić dalej,jestem sama i na nikim nie mogę polegać ani prosić o pomoc. Modlę się cały czas o jakiś cud,o jakąś wskazówkę co mam robić dalej.
Boli mnie bardzo,jak mój mąż wszędzie chodzi ze swoją kochanką i jej dzieckiem i kłamie przed rodziną, że jesteśmy już dawno po rozwodzie. Zostawił mnie w obcym mieście sama z dziećmi,z daleka od rodziny mojej .
Nie wiem co mam robić dalej,jestem sama i na nikim nie mogę polegać ani prosić o pomoc. Modlę się cały czas o jakiś cud,o jakąś wskazówkę co mam robić dalej.
-
- Posty: 270
- Rejestracja: 07 wrz 2021, 22:43
- Jestem: w kryzysie małżeńskim
- Płeć: Mężczyzna
Re: Mąż mnie zdradza i chce rozwodu.
Marysia 3 pisze: ↑18 mar 2023, 18:00
Boli mnie bardzo,jak mój mąż wszędzie chodzi ze swoją kochanką i jej dzieckiem i kłamie przed rodziną, że jesteśmy już dawno po rozwodzie. Zostawił mnie w obcym mieście sama z dziećmi,z daleka od rodziny mojej .
Nie wiem co mam robić dalej,jestem sama i na nikim nie mogę polegać ani prosić o pomoc. Modlę się cały czas o jakiś cud,o jakąś wskazówkę co mam robić dalej.
Już miał jedną kłótnię ostrą z Kowalską więc nie jest pewnie u nich tak różowo jak myślisz. Okres demo nigdy nie trwa wiecznie. A że kłamie to już prosta konsekwencja pierwszego oddania się w niewole grzechu. Równia pochyła.
Może jest jakaś organizacja charytatywna lub grupa wsparcia w Twoim mieście lub gdzieś w miarę blisko, do której mogła byś się zwrócić o pomoc psychologiczną bądź prawną? Wszak są jeszcze na świecie ludzie dobrej woli, może trzeba lepiej poszukać?
Zaufaliśmy miłości.
Re: Mąż mnie zdradza i chce rozwodu.
Marysiu,
Jak już będzie termin rozprawy rachunki, dzieci i wszystko inne nadal będą na twojej głowie. Dojdzie do tego stres związany ze sprawą sądową. Rozwód nie zmniejsza trudności, dodaje nowych.
Wiem, bo przez to przechodziłam, i nadal przechodzę. Czekam na termin rozprawy apelacyjnej. Na razie mój mąż uzyskał nieprawomocny rozwód z winy nas obojga. Moich trudności od tego nie ubyło, męża też. Nie sądzę, by nasze trudności zniknęły, gdy w końcu wyznaczony będzie termin apelacji.
Poszukaj grupy wsparcia. Czytaj, co piszą osoby, które są na dalszych etapach kryzysów małżeńskich. Wiele się z tych historii można nauczyć. Mi to bardzo pomaga.
Jak już będzie termin rozprawy rachunki, dzieci i wszystko inne nadal będą na twojej głowie. Dojdzie do tego stres związany ze sprawą sądową. Rozwód nie zmniejsza trudności, dodaje nowych.
Wiem, bo przez to przechodziłam, i nadal przechodzę. Czekam na termin rozprawy apelacyjnej. Na razie mój mąż uzyskał nieprawomocny rozwód z winy nas obojga. Moich trudności od tego nie ubyło, męża też. Nie sądzę, by nasze trudności zniknęły, gdy w końcu wyznaczony będzie termin apelacji.
Poszukaj grupy wsparcia. Czytaj, co piszą osoby, które są na dalszych etapach kryzysów małżeńskich. Wiele się z tych historii można nauczyć. Mi to bardzo pomaga.
- Niepozorny
- Posty: 1565
- Rejestracja: 24 maja 2019, 23:50
- Jestem: w separacji
- Płeć: Mężczyzna
Re: Mąż mnie zdradza i chce rozwodu.
Marysia rozpoczęłaś pracę nad sobą?Nirwanna pisze: ↑17 gru 2022, 14:37 Możesz tę pracę zacząć od prześledzenia jeszcze raz swojego wątku, okiem trochę bardziej zdystansowanym, i wypunktować sugestie. Od tego trzeba zacząć, aby potem przyjrzeć się tym sugestiom (możemy wspólnie) - czy są zasadne, czy są realne, czy chcesz spróbować je zastosować.
Z braku rodzi się lepsze!
Re: Mąż mnie zdradza i chce rozwodu.
Tak ,zaczęłam pracę nad sobą. Tylko ,Nie wiem co mam zrobić dalej.Narazie nie mam ani terminu rozprawy jak pisałam wcześniej,dzieciom zostało jeszcze 2 lata szkoły.Nie mogę narazie zjechać,do rodzinnego miasta, być bliżej rodziny.Jestem sama tu ,bez wsparcia. Chodzę do Kościoła, modlę się. Jest mi ciężko poprostu Samej ,za dużo mam na głowie.
Re: Mąż mnie zdradza i chce rozwodu.
Dzisiaj ktoś mi doradził,że jak będzie sprawa rozwodowa żebym nie zgodziła się na rozwód.Jak chce mąż,to niech bierze ale żebym ja powiedziała że nie dam mu rozwodu.Nie wiem czy to ma sens,nasze małżeństwo.Przeciez mąż ma kolejną kochankę,a ja nie potrafię mu zaufać . On nie zmieni się przecież.
Re: Mąż mnie zdradza i chce rozwodu.
Radę, by nie zgadzać się na rozwód uważam za rozsądną. Ja także nie zgadzam się na rozwód. Napiszę ci dlaczego.Marysia 3 pisze: ↑19 mar 2023, 22:21 Dzisiaj ktoś mi doradził,że jak będzie sprawa rozwodowa żebym nie zgodziła się na rozwód.Jak chce mąż,to niech bierze ale żebym ja powiedziała że nie dam mu rozwodu.Nie wiem czy to ma sens,nasze małżeństwo.Przeciez mąż ma kolejną kochankę,a ja nie potrafię mu zaufać . On nie zmieni się przecież.
Ani ja ani dzieci nie jesteśmy gotowi, by mój mąż się cywilnie ożenił. A po rozwodzie może.
Ksiądz wyjaśnił mi, że to nie jest złośliwość, ani "bycie psem ogrodnika". Powiedział mi, że byłoby dziwne, gdyby możliwy "ożenek" męża mnie nie ranił. I że mam prawo siebie i dzieci przed tym bronić. Prawo tą obronę umożliwia - właśnie dając prawo do niezgody na rozwód.
Nie chcę łamać mojej przysięgi. Złożyłam ją szczerze i z zamiarem jej dochowania. Przyszła zła dola. Na taką też przysięgałam.
Katolickie wychowanie dzieci, tak jak je rozumiem, obejmuje wychowanie do odpowiedzialności i wierności powołaniu. Zgoda na rozwód temu zaprzecza.
Kocham męża. Nawet teraz, gdy jest w innej relacji. A może teraz nawet bardziej.
Chrystus ukochał nas aż do Krzyża i wzywa nas, byśmy miłowali się tak, jak On nas umiłował. Chcę się uczyć od Niego.
Kościół naucza, że rozwód jest złem, dla małżonków, dla rodziny, dla dzieci, ale też jest złem społecznym. Pan Jezus stanowczo sprzeciwił się rozwodom.
***
Z moją niezgodą na rozwód jest mi dobrze. Z początku w moim otoczeniu budziło to sporo sensacji, wymówek, przekonywania mnie, wyśmiewania, pouczeń. Nie było łatwo. Mąż się wściekał, chciał szybkiego rozwodu. Przez jakiś czas próbował wymusić na mnie zgodę na różne sposoby. Potem sąd też próbował mnie nakłonić do zgody na rozwód.
I wiesz co Marysiu? Pierwszy raz w życiu udało mi się tak bardzo stanąć samej za sobą, mimo tylu nacisków. Postąpiłam tak, jak czułam. Nie uległam nikomu. Poczułam się ze sobą dobrze, umocniłam się.
Mój mąż choć był wściekły, nabrał do mnie szacunku. Z czasem się uspokoił, uznał moją postawę, już się nie wścieka.
Nie wiedziałam jednej rzeczy. Gdy zdecydowałam się na Bożą drogę, na niezgodę na rozwód, na wypełnianie przysięgi małżeńskiej także w czasie trudności, otrzymałam taki ogrom pięknych Łask, o których nawet nie śniłam.
***
Tak jak ty, miałam dylemat, czy niezgoda na rozwód ma sens, skoro mój mąż już małżeństwa nie chciał, a ja mężowi nie tylko nie mogłam ufać, ale też zwyczajnie się go w tamtym czasie bałam.
Gdy targały mną wątpliwości, prosiłam Boga o Słowo, wskazówkę. I dostałam. Z Psalmu 15: "Kto słowa dotrzyma, choćby ze swoją stratą, ten się nie zachwieje."
Re: Mąż mnie zdradza i chce rozwodu.
Mam już termin,teraz czeka mnie najgorsze.Musze stanąć oko w oko, z mężem i jej kochanką.Bo napewno ona będzie też.
Mam nadzieję że dam radę, wierzę że Bóg mi pomoże. Ostatnio dużo wydarzyło mi się w życiu. Myślę cały czas o życiu, małżeństwie i dzieciach.Juz mi nie zależy na tym małżeństwie,znowu bym musiała przechodzić przez to wszystko ,mąż nic nie zmienił się .
Mam nadzieję że dam radę, wierzę że Bóg mi pomoże. Ostatnio dużo wydarzyło mi się w życiu. Myślę cały czas o życiu, małżeństwie i dzieciach.Juz mi nie zależy na tym małżeństwie,znowu bym musiała przechodzić przez to wszystko ,mąż nic nie zmienił się .
Re: Mąż mnie zdradza i chce rozwodu.
Rozumiem Marysiu ,że to mąż wniósł pozew o rozwód .Czy Ty tego chcesz ,czy będziesz walczyć o te małżeństwo? Kochanki zapewne nie będzie bo tylko by się pogrążył. Chociaż znam taki jeden przypadek i niestety -stety nie było to korzystne dla zdradzającego. Jak się czujesz, czy chociaż troszkę jesteś spokojniejsza? Mam nadzieję, że nasz Ojciec Ci pomoże ,ja też nie wyobrażam sobie sprawy w sądzie a pewnie też będę przez to przechodzić. Trzymaj się kochana i bądź silna.
Re: Mąż mnie zdradza i chce rozwodu.
Dziękuje za słowa wsparcia.To mąż wniósł o rozwód, przemyślałam i dam mu.Niech żyje sobie ze swoimi kochankami. Przynajmniej ja i dzieci mamy w domu spokój,nie musimy żyć w nerwach.Jak wypił to zawsze nas czepiał się ,o byle co. Nie potrafił docenić co miał przez 20 lat ,to niech żałuję tego.Ja nie potrafiła bym jemu zaufać,bo wiem że nie zmieni się.
Re: Mąż mnie zdradza i chce rozwodu.
Przypominam ,że Sychar to wspólnota ,, walki,, o małżeństwo, działania naprawy małżeństwa , postawy braku zgody na rozwód i trwanie w przysiędze wierności małżeńskiej...
Re: Mąż mnie zdradza i chce rozwodu.
Mąż złożył rok temu pozew o rozwód,a teraz udaje przed wszystkimi że to ja chciałam rozwodu.To on mnie, przecież cały czas zdradza,i chciał rozwodu.Czemu on tak robi?
Nie mam siły słuchać, przecież to ja wszystko robiłam, żeby ratować małżeństwo i rodzinę.
Nie mam siły słuchać, przecież to ja wszystko robiłam, żeby ratować małżeństwo i rodzinę.
Re: Mąż mnie zdradza i chce rozwodu.
Ale czy ratujesz dalej...? Bo jeśli nie - to zarzut jest zasadny.
Nie żyje się, nie kocha się, nie umiera się - na próbę
Jan Paweł II
Jan Paweł II