isia pisze: ↑02 gru 2017, 8:52
Lustro. Nie róbmy z mężczyzny bożka bo to grzech. Tylko klauni zabawiali swoich królów. Znam różnicę pomiędzy mężczyzną i kobietą( nie tylko anatomiczną, żeby było jasne
). Dobrze opisują to książki " Tylko dla kobiet " , " Tylko dla mężczyzn ". Różnice w budowie i funkcjonowaniu półkul mózgowych nie nakazują byśmy były za wszelką cenę " wielofunkcyjne" . Może po zapracowanym dniu dla " niego" taniec egzotyczny " w bikini a potem kiedy on idzie spać ,wstajesz do dziecka 5 razy w nocy ,a rano robisz mu kawę i kanapki do łóżka? A zapomniałam, że koniecznie jeszcze trzeba się uśmiechać, żeby dobrze wypaść
Lusrto , nie obraź się ,ale piszesz, że nie Ty to wymyśliłaś .Myślę jednak , że właśnie akceptacja i zachęcanie do takiego zachowania z Twojej strony powoduje , że masz w tym swój udział. Czyta Cię wiele kobiet , które być może nie dają już rady. Nie wywołuj w nich poczucia niższości .Nie każda się obroni. Analogicznie do sytuacji na konkrecie : której kobiecie łatwiej dbać o urodę( być króliczkiem? ) ; zamożnej z jednym dzieckiem, czy tej z 5 ką dzieci, która liczy każdy grosz? Pewnie powiesz, że obie mają te same możliwości ....ha ha
Isia ,
wczoraj bardzo Cie polubilam , ale dzisiaj pokazujesz pazurki .. paradoksalnie to dobrze .. tzn ,ze dasz sobie rade
...
Zaczne moze od konca ,od tej kobiety 5 dzieci.....troche wywolana....
bo Lustro ,jak wczoraj pisala ma 4 a kawka wiecej ,jak 5 ....wiec na mnie padlo
Isia ,czesto patrzymy na swiat przez swoje filtry ...
Nawet nie potrafilabys sobie wyobrazic ,co ja kiedys myslalam o tych kobietach ,ktore narzekaly na zmeczenie przy jednym dziecku i wspomagajacym mezu ...
Odnosnie zamoznosci ,ostatnio obserwuje ,jak kobiety nadmiarem srodkow niszcza swoja urode .. moge Ci podac konkretne przyklady i to sa produkty i uslugi z gornej polki...
Lustro uczula nas ,jak min " dobrowolnie otwieramy drzwi naszej sypialni wpuszczajac kowalskie
a same przenosimy sie do pokoju dzieci "" np i zaniedbujemy nasze relacje z mezem .
Osobiscie dopiero w Sycharze dowiedzialam sie ,ze najwazniejsza z 3 potrzeb meza
jest bycie dowartosciowanym /docenianym przez zone ..
pozostale 2 tj nakarmienie i przutulenie jest nizej ,chociaz ,tez sa wazne ...
A zdrada zaczyna sie od wiezi emocjonalnych ...
Isia ,jeszcze w nawiazaniu do " zabawiania meza" ..
pozwolisz ,ze odwolam sie do mojej ulubionej ks " Cenniejsza niz perly "
http://www.tolle.pl/pozycja/cenniejsza-niz-perly
Jak nasza krolowa Leszczynska ,zamykajac drzwi do sypialnii krolowi Ludwikowi XV ... pomogla stworzyc apartamenty Mme Pompadour obok apartamentow krola ....mozna je zwiedzac, sa obok siebie ...
A najslynniejsza metresa potrafila zabawiac/przywiazac do siebie krola ,nawet wtedy ,gdy juz wypadla z obiegu .. krol nadal liczyl sie z jej zdaniem ...
To moze tak ,ku przestrodze tych zon ,ktore zamykaja drzwi sypialni
lub bez wazniejszego powodu czesto bolii je glowa ...