mąż przemówił - ku pokrzepieniu kryzysowiczom?

Refleksje, dzielenie się swoimi przeżyciami...

Moderator: Moderatorzy

Ukasz

Re: mąż przemówił - ku pokrzepieniu kryzysowiczom?

Post autor: Ukasz »

Już to kiedyś napisałem i podtrzymuję: chętnie porozmawiam. Nie wiem tylko, czy spełniam warunek cudowności (no na pewno, ale trzeba stworzyć pozory pokory, prawda? ;)) i na wakacje sycharowskie wybieram się w góry.
twardy
Posty: 1889
Rejestracja: 11 gru 2016, 17:36
Jestem: po rozwodzie
Płeć: Mężczyzna

Re: mąż przemówił - ku pokrzepieniu kryzysowiczom?

Post autor: twardy »

Katalotka, jakby co to ja w Białowieży planuję być, więc pewnie nadarzy się okazja do pogadania z Twoim mężem.
katalotka72
Posty: 155
Rejestracja: 16 mar 2017, 18:52
Jestem: po rozwodzie
Płeć: Kobieta

Re: mąż przemówił - ku pokrzepieniu kryzysowiczom?

Post autor: katalotka72 »

liczę na to Robi <3
ODPOWIEDZ