Przepraszam Joozefie ,że w twoim wątku.
Przepraszam moderatorze Czarku,ale nie pozostanę obojętna wobec tego co panowie piszą.
Proszę o przepuszczenie tej wiadomości,nie koniecznie w tym wątku.
jacek-sychar pisze: ↑21 mar 2018, 8:30
Lena
Znasz książkę:
Allan i Barbara Tease, Dlaczego mężczyźni pragną seksu a kobiety potrzebują miłości, Dom Wydawniczy REBIS, Poznań 2013
Polecam.
Jacku....nie znam tej książki,czytałam natomiast Mężczyźni są z Marsa,kobiety z Wenus........myślę,że są podobne,chociaż pewności nie mam.
Tym niemniej dziekuję.
Byłam zdradzana,ale sama też nie jestem ideałem,nie wiem wszystkiego,sporo wzięłam z forum,książek,wykładów,rożnych artykułów ,więc chętnie przeczytam i tę pozycję dla jeszcze lepszego zrozumienia i poprawy naszego małżeństwa.
To moja działka,mąż zadowolony,że wybaczyłam i jesteśmy razem.
To ,że jakoś poradziłam sobie z kryzysem,wcale nie znaczy ,że osiadłam na laurach.
Wciąż sie uczę.
Rownież z tego powodu tu jestem.
Tutaj również nauczyłam się dbania nie tylko o rodzinę,ale również o siebie.
Tutaj nauczyłam się,że ja też jestem ważna...nareszcie.
Dlatego też wkurzają mnie wypowiedzi niektórych panów psioczących na swoje żony,a tym samym na całą reszte kobiet,bo wszystkie takie same.
Nie zgadzam się i protestować będę.
To że czyjaś żona zrobiła to czy tamto,nie upoważnia was panów do oceniania reszty kobiet.
Nie ma reguły.
Aleksandrze......
Chyba nie ma (tzn nie było) lepszego przykładu, niż Hugh Hefner - założyciel Playboya...
Zawsze (niezależnie od swojego starczego wieku) otoczony wianuszkiem młodych kobiet... które biły się o to, aby choć na chwile znaleźć się w jego towarzystwie, bo to gwarantowało im potężny skok w "karierze", rozpoznawalności... itd. (np. Joanna Krupa... i inne)
Marny przykład jak dla mnie,wręcz żenujący.
Nie przeczę ,że takie kobiety są ,bo są,ale żeby na tej podstawie oceniać całą resztę kobiet????
Moja żona akurat się ze mną zgadza i ma bardzo złe zdanie o pannach, które lecą na kasę, prestiż i pozycję... na mężczyzn "sukcesu".
Nie tylko Twoja żona się z tym zgadza.
A może Ty Leno uważasz, że coś takiego nie występuje... nie ma miejsca... i jesteś przekonana, że kobiety wiążą się z mężczyznami jedynie z wielkiej ... jak to szło... a - bezinteresownej i bezroszczeniowej miłości?
Występuje.
Mare......
znaczniejsza ilość pań skupia się na tym forum
na własnej sytuacji . Dla mnie to WADA , nie zaleta .
Takie patrzenie przez pryzmat własnej sytuacji .
Zgadzam się co do tego ,że to wada,skupianie się i patrzenie przez pryzmat własnej sytuacji,tyle że nie tylko kobiet to dotyczy.
Wystarczy poczytać forum.