Jak pogodzić się że zdradą.

Powrót to dopiero początek trudnej drogi...

Moderator: Moderatorzy

nnn
Posty: 35
Rejestracja: 25 mar 2018, 22:50
Jestem: szczęśliwą żoną
Płeć: Kobieta

Re: Jak pogodzić się że zdradą.

Post autor: nnn »

Wiem, ze moje poczucie wartości wciaz kuleje. Ciagle mysle, ze ona jest taka fajniejsza, bo mimo tego wszystkiego nikt jej nie skrytykowal, tylko nas. Tak jakby wybór mojej osoby w oczach innych ludzi byl zlym wyborem. A moze sobie po prostu sama wkręcam
nnn
Posty: 35
Rejestracja: 25 mar 2018, 22:50
Jestem: szczęśliwą żoną
Płeć: Kobieta

Re: Jak pogodzić się że zdradą.

Post autor: nnn »

Maz często mowi mi, ze pieknie wygladam, a ja sobie mysle jej mowiles to samo i skoro wtedy wolales ją to widocznie byla ładniejsza.
nnn
Posty: 35
Rejestracja: 25 mar 2018, 22:50
Jestem: szczęśliwą żoną
Płeć: Kobieta

Re: Jak pogodzić się że zdradą.

Post autor: nnn »

Czy to, ze jestem dda ma w tym wszystkim jakies znaczenie?
Lawendowa
Posty: 7663
Rejestracja: 30 sty 2017, 17:44
Jestem: po rozwodzie
Płeć: Kobieta

Re: Jak pogodzić się że zdradą.

Post autor: Lawendowa »

helenast pisze: 12 lis 2018, 17:06
Jak tylko pojawią się linki z ostatnich jesiennych rekolekcji Sychar ks.Dziewieckiego proponuję uważnie posłuchać... Ks.Dziewiecki jasno mówi o tym jak należy zdecydowanie i konsekwentnie przeciąć wszelkie kontakty ( widzenia, tel. mail, sms) z kowalską/ kowalskim ... Inaczej nigdy nie uwolnicie się od tej osoby trzeciej w Waszym małżeństwie ...
Dokładnie to samo chciałam napisać. Myślę, że lada chwila linki do konferencji będą.
nnn pisze: 12 lis 2018, 19:08 Tylko tu jest dziecko i to wszystko komplikuje :(
Ten temat ks. Dziewiecki bardzo jasno i mocno wyjaśniał. To są konsekwencje, których powinna spodziewać się kobieta wikłająca się w romans z żonatym.
Krótko - trzeba przeciąć dla dobra wszystkich:
- męża - nie będzie się miotał
- Twojego - żeby Cię nie ranić bardziej
- Waszych dzieci - mają ojca na 100%
- kowalskiej - może sobie wtedy ułożyć/odbudować życie w związku sakramentalnym
- dziecka - z doskoku się rozpieszcza, a nie wychowuje
"Ty tylko mnie poprowadź, Tobie powierzam mą drogę..."
helenast
Posty: 2966
Rejestracja: 30 sty 2017, 11:36
Jestem: szczęśliwą żoną
Płeć: Kobieta

Re: Jak pogodzić się że zdradą.

Post autor: helenast »

Lawendowa pisze: 12 lis 2018, 22:17
helenast pisze: 12 lis 2018, 17:06
Jak tylko pojawią się linki z ostatnich jesiennych rekolekcji Sychar ks.Dziewieckiego proponuję uważnie posłuchać... Ks.Dziewiecki jasno mówi o tym jak należy zdecydowanie i konsekwentnie przeciąć wszelkie kontakty ( widzenia, tel. mail, sms) z kowalską/ kowalskim ... Inaczej nigdy nie uwolnicie się od tej osoby trzeciej w Waszym małżeństwie ...
Dokładnie to samo chciałam napisać. Myślę, że lada chwila linki do konferencji będą.
nnn pisze: 12 lis 2018, 19:08 Tylko tu jest dziecko i to wszystko komplikuje :(
Ten temat ks. Dziewiecki bardzo jasno i mocno wyjaśniał. To są konsekwencje, których powinna spodziewać się kobieta wikłająca się w romans z żonatym.
Krótko - trzeba przeciąć dla dobra wszystkich:
- męża - nie będzie się miotał
- Twojego - żeby Cię nie ranić bardziej
- Waszych dzieci - mają ojca na 100%
- kowalskiej - może sobie wtedy ułożyć/odbudować życie w związku sakramentalnym
- dziecka - z doskoku się rozpieszcza, a nie wychowuje

Już są :

Link do nagrań video na YouTube:
https://www.youtube.com/playlist?list=P ... XQqsf-vt2c
Link do nagrań audio: https://archive.org/details/xmarek
nnn
Posty: 35
Rejestracja: 25 mar 2018, 22:50
Jestem: szczęśliwą żoną
Płeć: Kobieta

Re: Jak pogodzić się że zdradą.

Post autor: nnn »

Kowalska jest po rozwodzie
s zona
Posty: 3079
Rejestracja: 31 sty 2017, 16:36
Płeć: Kobieta

Re: Jak pogodzić się że zdradą.

Post autor: s zona »

Nni kochana ,
w kontekscie wczesniejszych wypwiedzi dziewczyn - ks Dziewiecki padaje przyklad czlowieka z Austrii ..
https://www.youtube.com/watch?v=M6FaotoITQs
Ks. dr Marek Dziewiecki - sytuacje najtrudniejsze -
posluchaj ,prosze od 5 min ..
s zona
Posty: 3079
Rejestracja: 31 sty 2017, 16:36
Płeć: Kobieta

Re: Jak pogodzić się że zdradą.

Post autor: s zona »

Lawendowa pisze: 12 lis 2018, 22:17
helenast pisze: 12 lis 2018, 17:06
Jak tylko pojawią się linki z ostatnich jesiennych rekolekcji Sychar ks.Dziewieckiego proponuję uważnie posłuchać... Ks.Dziewiecki jasno mówi o tym jak należy zdecydowanie i konsekwentnie przeciąć wszelkie kontakty ( widzenia, tel. mail, sms) z kowalską/ kowalskim ... Inaczej nigdy nie uwolnicie się od tej osoby trzeciej w Waszym małżeństwie ...
Dokładnie to samo chciałam napisać. Myślę, że lada chwila linki do konferencji będą.
nnn pisze: 12 lis 2018, 19:08 Tylko tu jest dziecko i to wszystko komplikuje :(
Ten temat ks. Dziewiecki bardzo jasno i mocno wyjaśniał. To są konsekwencje, których powinna spodziewać się kobieta wikłająca się w romans z żonatym.
Krótko - trzeba przeciąć dla dobra wszystkich:
- męża - nie będzie się miotał
- Twojego - żeby Cię nie ranić bardziej
- Waszych dzieci - mają ojca na 100%
- kowalskiej - może sobie wtedy ułożyć/odbudować życie w związku sakramentalnym
- dziecka - z doskoku się rozpieszcza, a nie wychowuje
z ostatniej chwili ...

..." ZAPRASZAMY do wysłuchania konferencji ks. dr Marka Dziewieckiego pt.
„Pokonywanie trudności w małżeństwie i rodzinie", które wygłosił
podczas ogólnopolskich rekolekcji WTM Sychar na Górze św. Anny
26-28.10.2018.
Link do nagrań video na YouTube:
https://www.youtube.com/playlist?list=P ... XQqsf-vt2c
Link do nagrań audio: https://archive.org/details/xmarek
Otrzymałeś/-aś tę wiadomość wygenerowaną automatycznie, ponieważ jesteś
zapisany/-a do NEWSLETTERA „Wspólnota Trudnych Małżeństw SYCHAR" -
http://sychar.org ....."
s zona
Posty: 3079
Rejestracja: 31 sty 2017, 16:36
Płeć: Kobieta

Re: Jak pogodzić się że zdradą.

Post autor: s zona »

helenast pisze: 12 lis 2018, 22:20
Ten temat ks. Dziewiecki bardzo jasno i mocno wyjaśniał. To są konsekwencje, których powinna spodziewać się kobieta wikłająca się w romans z żonatym.
Krótko - trzeba przeciąć dla dobra wszystkich:
- męża - nie będzie się miotał
- Twojego - żeby Cię nie ranić bardziej
- Waszych dzieci - mają ojca na 100%
- kowalskiej - może sobie wtedy ułożyć/odbudować życie w związku sakramentalnym
- dziecka - z doskoku się rozpieszcza, a nie wychowuje

Już są :

Link do nagrań video na YouTube:
https://www.youtube.com/playlist?list=P ... XQqsf-vt2c
Link do nagrań audio: https://archive.org/details/xmarek
[/quote]

Leno kochana ,
ks Dziewiecki mowi o tym w w konferencji , od 9:22
https://www.youtube.com/watch?v=BvUY6cv ... 0s&index=8

A dzisaj w Radio Maryja jest ciekawa audycja :

...."21:30 Audycja dla Małżonków i Rodziców: Jak kochać małżonka po rozwodzie?
Ks. Paweł Dubowik, krajowy duszpasterz Wspólnoty Trudnych Małżeństw SYCHAR, Andrzej Szczepaniak, Marcin Kłos, Marzena, Ewa..."

ps prosba do Mderacji ,zle wkleilam post :?
Przepraszam , postaram sie nie wychodzic wiecej przed orkiestre :oops:
Monti
Posty: 1260
Rejestracja: 21 mar 2018, 18:14
Jestem: po rozwodzie
Płeć: Mężczyzna

Re: Jak pogodzić się że zdradą.

Post autor: Monti »

Szczerze mówiąc, zupełnie nie przekonuje mnie argumentacja, że lepiej dla dziecka „z nieprawego łoża”, by nie miało kontaktu z ojcem, bo ojciec dochodzący rzekomo tylko rozpieszcza. To samo można powiedzieć wszystkim ojcom, którzy walczą o kontakt z dziećmi, niekoniecznie z własnej winy. Przy całym szacunku dla ks. Dziewieckiego, uważam, że są to rozważania teoretyka, który nie doświadczył ojcostwa sensu stricto, ani braku ojca.
"Szukaj pokoju, idź za nim" (Ps 34, 15)
Awatar użytkownika
Nirwanna
Posty: 13319
Rejestracja: 11 gru 2016, 22:54
Jestem: po rozwodzie
Płeć: Kobieta

Re: Jak pogodzić się że zdradą.

Post autor: Nirwanna »

Monti, można powiedzieć, że ks. Dziewiecki jest teoretykiem, bo sam rodzonych dzieci nie ma. Jednak przez 40 lat duszpasterzowania poznał wiele historii ludzkich, i widzi je z dystansu i wraz ze wszystkimi konsekwencjami decyzji podjętych nawet wiele lat wcześniej.
Stąd mając na względzie te konsekwencje, warto jego słowa wziąć pod rozwagę.
Nie żyje się, nie kocha się, nie umiera się - na próbę
Jan Paweł II
Monti
Posty: 1260
Rejestracja: 21 mar 2018, 18:14
Jestem: po rozwodzie
Płeć: Mężczyzna

Re: Jak pogodzić się że zdradą.

Post autor: Monti »

Rozumiem. Chodzi mi tylko o to, że bardzo ciężko byłoby mi zupełnie odciąć się od dziecka, które powołałem do życia (na szczęście, nie jestem w takiej sytuacji). Dla dziecka też to jest obciążenie, które zaważy na całym jego życiu. Generalnie wybór jest bardzo trudny i nie ma w istocie dobrego rozwiązania.
To tak na marginesie, bo nie chcę zaśmiecać wątku nn.
Jeśli chodzi o pytanie nn dotyczące dda, myślę, że ma to duże znaczenie m.in. w zakresie zaniżonej samooceny. Warto ten temat przepracować.
"Szukaj pokoju, idź za nim" (Ps 34, 15)
Ukasz

Re: Jak pogodzić się że zdradą.

Post autor: Ukasz »

Monti pisze: 13 lis 2018, 15:12 Rozumiem. Chodzi mi tylko o to, że bardzo ciężko byłoby mi zupełnie odciąć się od dziecka, które powołałem do życia (na szczęście, nie jestem w takiej sytuacji). Dla dziecka też to jest obciążenie, które zaważy na całym jego życiu. Generalnie wybór jest bardzo trudny i nie ma w istocie dobrego rozwiązania.
Tak, zdrada rodzi zło, od którego nie da się uciec. Są tylko rozwiązania lepsze i gorsze. Lepsze wskazuje ks. Dziwiecki.
Akurat ta osoba ma męża. Może wrócić do niego z dzieckiem.
Zamiast tego uparcie próbuje rozbić kochającą się rodzinę. Jej postawa jest najlepszym argumentem za słusznością tezy ks. Dziwieckiego.
Ania10

Re: Jak pogodzić się że zdradą.

Post autor: Ania10 »

Monti pisze: 13 lis 2018, 15:12 Rozumiem. Chodzi mi tylko o to, że bardzo ciężko byłoby mi zupełnie odciąć się od dziecka, które powołałem do życia (na szczęście, nie jestem w takiej sytuacji). Dla dziecka też to jest obciążenie, które zaważy na całym jego życiu. Generalnie wybór jest bardzo trudny i nie ma w istocie dobrego rozwiązania.
To tak na marginesie, bo nie chcę zaśmiecać wątku nn.
Jeśli chodzi o pytanie nn dotyczące dda, myślę, że ma to duże znaczenie m.in. w zakresie zaniżonej samooceny. Warto ten temat przepracować.
To tylko skutki grzechu ktore trzeba nieść.
Blondi
Posty: 75
Rejestracja: 02 paź 2018, 9:34
Płeć: Kobieta

Re: Jak pogodzić się że zdradą.

Post autor: Blondi »

Nnn bardzo poruszyła mnie Twoja historia. Mam takie praktyczne pytanie, czy Twój mąż jest pewny, że to jego dziecko z tą kowalską? Może warto pomyśleć o teście na ojcostwo? Twoja historia jest bardzo podobna do mojej. U mnie mąż się przyznał, jak byłam z 2 dzieckiem w ciąży. Wiem, co przeżywasz. Jeśli postanowiłaś być z mężem to zawalczyć o rodzinę, to uważam, że kontakty z pozamałżeńskim dzieckiem nie powinny mieć miejsca. Jestem na 99% pewna, że jakby mąż wybrał kowalską, to ona by zabroniła jemu kontaktów z Twoimi dziećmi. Tacy ludzie nie mają skrupułów. Niech ona nie dyktuje Wam warunków. Nie pozwól sobie na to i tak już dużo zniosłaś. Takie jest moje zdanie a zrobisz jak uważasz.
ODPOWIEDZ