Strona 18 z 22

Re: Zdrada i co dalej?

: 19 lip 2020, 19:08
autor: rose
renegate pisze: 08 lip 2020, 22:24 Rose, nie rzecz w moim odbiorze, tylko w tym, do czego masz prawo we własnym wątku.
Moją intencją nie jest się komukolwiek narzucać.
Mam nadzieję, że u Ciebie już spokojniej...
Renegate nie traktuje tego wątku jak swój prywatny. Nie uważam że mam do niego jakieś wylaczne prawa. Wiem że moja historie czyta wiele ludzi - zresztą tak samo jak wątki obok. Nie wiem czy akurat z mojej opowieści i z mojego rozchwiania emocjonalnego może ktoś jakieś pozytywy wyciągnąć ale to już inna kwestia...
Doceniam każdy wrzucony tutaj wpis, biorę z nich to co na dany moment najbardziej potrzebuje. Czasami dostaje mocne kopniaki ale wierze ze każdy kto dodaje posty na tym forum robi to w dobrej wierze. Dlatego nie chce żeby ktokolwiek rezygnował z pisania "u mnie".

Re: Zdrada i co dalej?

: 19 lip 2020, 21:42
autor: udasiek
Rose kochana, wiesz jak taki miałam stan że nie umiałam zaufać mężowi (myślę że to naturalne trochę ale z drugiej strony ciężko żyć bez zaufania drugiemu, najbliższemu człowiekowi) to odpuścilam sobie zmuszanie swojego mózgu do tego i powiedziałam sobie że... zaufam P Bogu (że mnie ostrzeze w razie czego, że mnie "złapie" gdybym miała znów wpadać w przepaść, że będzie ze mną i dam radę z Nim). B mi to pomogło.

Co do lekceważącego podejscia - weź pod uwagę że mąż to mężczyzna i trawi w sobie, a Tobie tego nie pokazuje, prawdopodobnie aby Cię pocieszyć.

Co do serduszka - w ciąży będąc, spedzilam w szpitalu 10 dni z podejrzeniem opóźnienia w rozwoju, okazało się że źle oszacowano czas A dzidziuś teraz ma 12 lat i jest w pełni zdrów, wiem że to tylko pocieszanie ale pilnuj badań I dbaj o siebie!

Ściskam

Re: Zdrada i co dalej?

: 19 lip 2020, 21:50
autor: Caliope
Rose, masz rozchwiane hormony, jak to w ciąży lepiej jak się wyciszysz, zadbaj o siebie bardziej. Myślisz teraz jak ja przy niedobranych tabletkach, kompletne stany depresyjne i beznadziejność, ryczałam dziś cały dzień. Ale przyjdzie znów słońce i będzie lepiej, przytulam mocno :)

Re: Zdrada i co dalej?

: 23 lip 2020, 17:01
autor: rose
Niestety diagnoza się potwierdziła serduszko mojego Maleństwa nie bije. Ostatnie dni były pełne napięcia! Choć już jakiś czas czułam że coś jest nie tak do końca wierzyłam że to jakaś pomyłka. Kolejny cios po którym ciężko się podnieść. Znowu miliony pytań: dlaczego mnie to spotyka? Dlaczego dostaje cios za ciosem? Jak się z tego pozbierać? I co dalej?

Re: Zdrada i co dalej?

: 23 lip 2020, 17:14
autor: Triste
Rose niezmiernie mi przykro :(
Otulam moditwą :*

Re: Zdrada i co dalej?

: 23 lip 2020, 20:16
autor: udasiek
Rose, jestem z modlitwą

Re: Zdrada i co dalej?

: 23 lip 2020, 21:27
autor: Kłapouszek
Rose, bardzo mi przykro. Przytulam Cię mocno i pamiętam w modlitwie.

Re: Zdrada i co dalej?

: 23 lip 2020, 22:38
autor: Caliope
Przytulam Rose, tak bardzo mi przykro. Pomodlę się..

Re: Zdrada i co dalej?

: 24 lip 2020, 11:14
autor: rose
Kochani bardzo dziękuję za modlitwę i wsparcie!

Re: Zdrada i co dalej?

: 24 lip 2020, 12:07
autor: tata999
Współczuję. Otaczam modlitwą.

Re: Zdrada i co dalej?

: 24 lip 2020, 18:52
autor: Bławatek
Rose, współczuję Ci, przytulam i będę pamiętać w modlitwie.

Re: Zdrada i co dalej?

: 25 lip 2020, 1:31
autor: renegate
Rose, jak się czujesz? Jak Twój mąż zareagował? Masz w nim wsparcie teraz?

Re: Zdrada i co dalej?

: 25 lip 2020, 14:24
autor: dywan
Rose,przytulam Cię bardzo mocno, pomodlę się.

Re: Zdrada i co dalej?

: 25 lip 2020, 19:41
autor: rose
Jeszcze raz wszystkim dziękuję za wsparcie.

Jak się czuje? Tak na prawdę od tamtego tygodnia psychiczny ból sparaliżował mnie, nie miałam ochoty wstawać z łóżka. Powoli zaczyna do mnie docierać co się stało i choć ciężko się pogodzić muszę powoli myśleć o formalnościach. Najbardziej przeraża mnie mysl ze moje dziecko może zostać "zutylizowane" w szpitalu. Chciałabym je jakoś godnie pożegnać, na dzień dzisiejszy mam swojego maluszka jescze w brzuchu. Prawdopodobnie skończy się to zabiegiem :( Kochani może ma ktoś jakieś doświadczenia bądź informacje w takiej sytuacji? Jeśli tak to bardzo proszę o kontakt w wiadomości prywatnej.

Mój mąż... Przejął się owszem ale bardzo szybko stanąl na nogi. Niestety przeżywamy to na odległość. Mąż przebywa obecnie z dziećmi u rodziców, gdy się dowiedział to był u mnie kilka dni. Jutro wracają do domu. Czy mam jego wsparcie? Mam ale chyba nie na taką skalę jakiej bym oczekiwała. Ale już się nauczyłam że lepiej nie mieć oczekiwań wtedy trudniej o rozczarowanie. Doceniam to że wziął na siebie opiekę nad dziewczynkami, organizacje urodzin starszej córki. Przede mną również rozmowa z dziećmi o tym co się stało. Kochani początek tygodnia będzie dla mnie bardzo ciężki, bardzo proszę westchnijcie w mojej intencji. Bóg zapłać!

Re: Zdrada i co dalej?

: 26 lip 2020, 11:10
autor: Ruta
rose pisze: 25 lip 2020, 19:41 Kochani początek tygodnia będzie dla mnie bardzo ciężki, bardzo proszę westchnijcie w mojej intencji. Bóg zapłać!
Droga Rose, obejmuję Cię modlitwą.