Re: Możliwość opini psychologa w procesie stwierdzenia nieważności małżeństwa
: 29 sie 2021, 13:24
Dziękuję za twój wpis, a teraz nasuwa się pytanie Czy Ty chciałeś by żona Ciebie jakoś przepraszała czy coś zrobiła? po tym co u mnie właśnie jest i to widzę, że prawie tak samo było u ciebie, ja nie jestem w stanie się zbliżać. Takie postępowanie jest najbardziej upokarzające i raniące mnie jako kobietę i uwierz, że zdrada mniej boli i nie sądzę byś ty lub mój mąż zdawali sobie sprawę jak można zranić w taki sposób. Robienie na złość i igranie z poczuciem kobiecości jest bardzo egoistyczne.krzygo5 pisze: ↑29 sie 2021, 11:02 Ogromne dzięki wszystkim za odpowiedzi. Tyle tego że ciężko odnieść się do wszystkiego ale każda odpowiedz ważna. Może odpowiem na ostatni wpis Caliope. Bywało że też w sypialni. Generalnie zaczęło się walić z 2 powodów. Mojej pozycji po jej ojcu, siostrze i dwóch siostrzenicach. Oni okazało się byli priorytetem. Ja na końcu. A drugi powod ich wpływ na żonę i sterowanie nią w małżeństwie. Co ma robić, czego nie itd. Dokładnie jak piszesz. Zrobienie na złość a właściwie chciałem żeby poczuła to co ja zepchniety, najmniej istotny z wymyślonymi poglądami nie zgodnymi z wizją jej ojca i siostry.