Jak ważne jest świadectwo dla innych w kryzysie małżeńskim

Wydarzył się cud uzdrowienia małżeństwa, a może tylko maleńki cudzik?...

Moderator: Moderatorzy

Inszynier
Posty: 9
Rejestracja: 08 maja 2019, 15:37
Płeć: Mężczyzna

Jak ważne jest świadectwo dla innych w kryzysie małżeńskim

Post autor: Inszynier »

Cześć 🖐️
Chcę dziś poruszyć temat świadectwa w relacjach z osobami w kryzysie małżeńskim.
Jak cześć z Was wie o tym doskonale.
Ponieważ wiedzą niektórzy sięgają prawie nieba 😉.

Pomoc poprzez rozmowę z osobą, która przeżywa pierwsze chwile kryzysu, lub jego kolejny nawrót jest bardzo ważnym czynnikiem do uzdrowienia ducha
Pan Bóg przeważnie daje nam taką możliwość kiedy już jesteśmy w stanie słuchać ( słyszeć) .
Pojawia się osoba która umie wysłuchać nie udziela cudownych porad i jej spojrzenie mówi nam że świat wcale nie wygląda tak źle i że jeszcze sufit na głowę się nie zawalił.

Dzieje się tak kiedy po pierwszym etapie szoku i wewnętrznego rozdarcia zaczniemy dopuszczać inne myśli do swojej głowy.

Jak ważna jest ta pierwsza rozmowa 🤔.
No to może być różnie.
Często ta pierwsza rozmowa powinna być powtórzona kilkukrotnie jak to w kawale szkolnym o Jasiu.

Pani powtarza kolejny raz zadanie matematyczne a większość klasy ziewa znudzona.
Tylko Jasiu wpatrzony z wielkimi oczami w tablicę i miną zdziwienia.
Proszę panią - proszą dzieci, my to już doskonale rozumiemy.
Wiem wiem odpowiada pani nauczycielka,
Ale Jaś jeszcze nie zrozumiał.😉

I tak jest też często z nami na początku w tej tzw. "żałobie " po nagłym rozpadzie małżeństwa lub po uświadomieniu sobie w końcu że nie działa w małżeństwie już nic.

Temat który tutaj poruszam osobiście przerobiłem na sobie, więc z całą mocą mogę zaświadczyć o takim np. schemacie sytuacji.

W swoim życiu już po , kiedy na nowo rozpocząłem proces zjednoczenia małżeńskiego zdałem sobie sprawę jak ważną rolę odgrywają właściwi ludzie w otoczeniu kogoś w kryzysie.
Ponieważ również otaczają nas i Ci niewlaściwi.😉

Ale jak rozpoznać kto jest tym właściwym 🤔.

Ten który naprawdę jest pomocą i chce Twojego szczęścia w stu procentach opiera się na nauczaniu Jezusa Chrystusa.
I to możemy sami ocenić chodziarzby poprzez porównanie słów do prawdy Ewangelii.
Druga sprawa osoba ta nie będzie nigdy odciągać Cię od swojej żony czy też męża.
Wiem że są nie raz bardzo skomplikowane sytuacje małżeńskie.
Ale w tych nawet najtrudniejszych jest nadal modlitwa za małżonka.

To może na razie tyle mich przemyśleń.
Pozdrawiam serdecznie wszystkich czytających i życzę wielkiej jedności z Jezusem oraz dobreg współrozmówcy o trudnościach małżeńskich.🖐️
Jezu ufam Tobie
Awatar użytkownika
Nirwanna
Posty: 13319
Rejestracja: 11 gru 2016, 22:54
Jestem: po rozwodzie
Płeć: Kobieta

Re: Jak ważne jest świadectwo dla innych w kryzysie małżeńskim

Post autor: Nirwanna »

Dziękuję, Inszynierze, za podzielenie się refleksjami.
Czy dałbyś radę napisać, jak to zafunkcjonowało u Ciebie?
Osobiste świadectwa są najbardziej cenne :-)
Nie żyje się, nie kocha się, nie umiera się - na próbę
Jan Paweł II
Inszynier
Posty: 9
Rejestracja: 08 maja 2019, 15:37
Płeć: Mężczyzna

Re: Jak ważne jest świadectwo dla innych w kryzysie małżeńskim

Post autor: Inszynier »

Nirwanna pisze: 26 mar 2023, 16:17 Dziękuję, Inszynierze, za podzielenie się refleksjami.
Czy dałbyś radę napisać, jak to zafunkcjonowało u Ciebie?
Osobiste świadectwa są najbardziej cenne :-)
Moją pierwszą rozmową po pierwszym etapie szoku i wewnętrznego rozdarcia które nazwałbym żałobą.
Była rozmowa z duchownym, księdzem tak trochę na chybił trafił.
( Oczywiście teraz wiem że w życiu człowieka nie ma przypadków 😊)
Pamiętam że umiał słuchać i miał takie chusteczki higieniczne wyjmowane od góry.
W trakcie trwania rozmowy zużyłem mu chyba z połowę tej paczki chusteczek 🤔.

To był ten moment w którym po raz pierwszy przyznałem się przed Bogiem i przed sobą że sam nie jestem w stanie nic zrobić.
Później dopiero nastąpił powolny często i również czasem wsteczny powrót do samouzdrawiania.
Najtrudniej jest się przyznać do własnych błędów. Natomiast błędy współmałżonka znałem z ogromną doskonałością.
Kłóciłem się również z Panem Bogiem.
Tak robiłem to .

Dlaczego ja .
Dlaczego mnie.
Czy nie ma gorszych w okolicy?
Czym Ci Boże zawinilem że tak mnie doświadczasz.

Mam obraz dość duży Jezusa Miłosiernego
Pamiętam że klęcząc przed nim rozrywałem tam swoją duszę na strzępy.

A dobry Pan podsyłał mi kolejnych dobrych ludzi którzy nie dając głupich rad, a umiąc słuchać kierowali moim życiem duchowym.

I tak po pewnym czasie trafiłem do Wspólnoty SYCHAR.😊
A dalej to już dzięki Bogu i ludziom potoczyło się z każdym rokiem coraz lepiej.
W międzyczasie przystąpiłem do grupy 12 kroków. Co dodatkowo umocniło mnie w stawianiu kroków ku lepszemu życiu.

A w małżeństwie 🤔.

Dzięki temu że rozpocząłem proces naprawy siebie i tu mogłem odczuć stopniowo proces ponownego scalania.

Obecnie moje życie wygląda zgoła lepiej niż przed kryzysem.
Jestem spokojniejszy bardziej opanowany i ciągle świadomy że tylko kontrola na sobą może prowadzić mnie do lepszego życia.
Jezu ufam Tobie
Awatar użytkownika
Nirwanna
Posty: 13319
Rejestracja: 11 gru 2016, 22:54
Jestem: po rozwodzie
Płeć: Kobieta

Re: Jak ważne jest świadectwo dla innych w kryzysie małżeńskim

Post autor: Nirwanna »

Chwała Panu! niech On w dalszym ciągu prowadzi Cię drogą rozwoju ku świętości :-D
Nie żyje się, nie kocha się, nie umiera się - na próbę
Jan Paweł II
ODPOWIEDZ