jacek-sychar pisze: Pantop pisze: ↑
Nadto
Osobiście odnoszę wrażenie jakobyś sekundował poczynaniom Franciszka.
Masz pełne prawo.
Ja też nie jestem doskonały.
Pantop
Ja to odbieram jako Twoje stwierdzenie, że Mare nie jest doskonały.
Nie uważasz, że jest to ocena Mare?
Widzę jacku-sycharze, że nie od parady nosisz miano lidera moderacji.
Mało co jest w stanie ujść Twemu czujnemu oku, intuicji i szóstemu zmysłowi.
I tak ma być.
Dobrze, że poruszyłeś ten temat bo dzięki temu mam okazję napisać to, co niedawno pisałem do ozeasza i kropel rosy.
Wszyscy jak tu jesteśmy - jesteśmy święci, czyści i doskonali.
Takimi stworzył nas Ojciec i po prostu nie mamy innego wyjścia.
Z pewnych powodów z naszego Domu przyszliśmy na Ziemię.
(Do ozeasza i kropel rosy - pamiętacie najmilsi naszą wymianę poglądów? - a weźcie sobie wczorajsze drugie czytanie
2. czytanie (2 Kor 5, 6-10)
Staramy się podobać Bogu
Czytanie z Drugiego Listu Świętego Pawła Apostoła do Koryntian
Bracia:
Mając ufność, wiemy, że jak długo pozostajemy w ciele, jesteśmy pielgrzymami, z daleka od Pana. Albowiem według wiary, a nie dzięki widzeniu postępujemy. Mamy jednak nadzieję i chcielibyśmy raczej opuścić nasze ciało i stanąć w obliczu Pana.
Dlatego też staramy się Jemu podobać, czy to gdy z Nim, czy gdy z daleka od Niego jesteśmy. Wszyscy bowiem musimy stanąć przed trybunałem Chrystusa, aby każdy otrzymał zapłatę za uczynki dokonane w ciele, złe lub dobre.
Pytanie kierunkujące: co/kto pozostaje w ciele?
{Czasem jak się słucha enty raz tego samego to człowiek się ,,uodparnia,, na wspaniałe prawdy podane na tacy] )
Wracam do wątku
W tym kontekście jacku-sycharze NIEMOŻLIWE jest powiedzieć o kimkolwiek, że jest niedoskonały skoro Ojciec jest nie tylko naszym Stwórcą ale także Stwórcą rzeczonej doskonałości - nadążamy? - no to dalej.
Teraz jesteśmy w ciałach, na Ziemi czyli w materii, gdzie obowiązują prawa i zasady często obce światu duchowemu. Zatopieni w materii ulegamy słabościom, mamy różne skłonności w tym największe do błądzenia i upadków.
A to już zmienia całkowicie perspektywę - niestety.
Na Twoje pytanie:
Pantop
Ja to odbieram jako Twoje stwierdzenie, że Mare nie jest doskonały.
Nie uważasz, że jest to ocena Mare?
odpowiadam z rozwinięciem:
Patrząc na to z tej perspektywy nie tylko mare19666 jest niedoskonały.
Ja jestem niedoskonały.
I Ty jacku-sycharze jesteś niedoskonały.
I wszyscy z naszego forum są niedoskonali.
I wszyscy ludzie są niedoskonali (pisząc wszyscy mam na myśli 99,99999999999999999999% populacji)
(Jeśli ktokolwiek z czytających się z tym nie zgadza lub odczuwa dyskomfort lub lekkie ukłucia to znak, że ego żyje i nie pozwala sobie na wkraczanie na jego terytorium.
I mnie czasem kłuje - to naturalne)
Jeśli masz odmienne zdanie i będziesz to mógł poprzeć faktami będzie to jeden z najpiękniejszych dni mego życia na padole.