Pokora - próba zrozumienia jej istoty oraz praktyka życia codziennego

Pomogła Ci jakaś modlitwa? Któryś ze Świętych jest Ci szczególnie bliski?...

Moderator: Moderatorzy

Pustelnik

Pokora - próba zrozumienia jej istoty oraz praktyka życia codziennego

Post autor: Pustelnik »


POKORA


- słowo bardzo niedoceniane, często traktowane "pogardliwie" (z niechęcią) tudzież opacznie rozumiane

- jedno ze "słów kluczy" rozwoju wewnętrznego (duchowego), istotne słowo programu 12 Kroków

A czym dla Ciebie jest pokora ?

Zapraszam do refleksji, świadectw, zamieszczenia dobrych "linków" :) . Wątpliwości też mile widziane.
Pokora jest bowiem dla człowieka drogą konieczną, ale i niełatwą, rzec można – czasem nawet trudniejszą od męczeństwa. Iluż to ludzi poginęło na ziemi beznadziejnie głupio, a w przekonaniu, że walczą o dobrą sprawę?

fragment z (polecam całość do odsłuchania):
http://ps-po.pl/2019/11/22/szkola-zycia ... ferencja-1
Pustelnik

Re: Pokora - próba zrozumienia jej istoty oraz praktyka życia codziennego

Post autor: Pustelnik »

POKORA jako ... podtytuł ... kroku 7-go (z 12stu)

http://dwunasty.pl/?page_id=68
Pustelnik

Re: Pokora - próba zrozumienia jej istoty oraz praktyka życia codziennego

Post autor: Pustelnik »

Pokora człowieka nie polega na zaprzeczaniu własnym zaletom, lecz na uznaniu, że one są wyłącznym darem Boga; stąd wynika, że im ktoś jest „większy”, czyli bogatszy w zalety, tym bardziej winien upokarzać się uznając, że wszystko dał mu Bóg.

Są też „wielkości” czysto przypadkowe, wynikające ze stopnia społecznego lub z obowiązku, jaki się pełni; chociaż nie dodają one nic do wewnętrznej wartości osoby, człowiek jest skłonny chwalić się nimi, czynić sobie z nich podnóżek, by wywyższyć się ponad innych: „Synu – upomina Pismo święte – wykonuj swe sprawy z łagodnością, a każdy będzie cię miłował” (tamże 17).

Jak pokora przyciąga miłość, tak pycha ją odrzuca; pysznych nikt nie lubi. Jeśli zaś człowiek pozwala zakorzenić się w sobie pysze, staje się ona drugą jego naturą, nie spostrzega bowiem jej zła i jest niezdolny do opamiętania.

fragment z :
https://m.katolik.pl/o-panie--pokorni-c ... 16,cz.html
Pustelnik

Re: Pokora - próba zrozumienia jej istoty oraz praktyka życia codziennego

Post autor: Pustelnik »

Ruta pisze: 29 gru 2019, 8:35 (...)
Może już dotarłeś do punktu, w którym z pokorą poprosisz Go o uzdrowienie Ciebie, nie żony.
(...)
(Raczej nieistotne w czyim wątku,
cenne dla mnie, zapewne i dla innych też ...)
Pustelnik

Re: Pokora - próba zrozumienia jej istoty oraz praktyka życia codziennego

Post autor: Pustelnik »

Ukasz pisze: 22 sty 2020, 0:26 (...) Po pierwsze, to sam Bóg dał i odebrał namaszczenie, a nie człowiek. Ja ani żaden inny człowiek nie ma takiej władzy. I to On i tylko On jest panem szabatu, Prawa, sakramentów. Nie mówi mi, że mogę sobie nimi żonglować. Mam być posłuszny Jego głosowi, a nie swojemu.
I nie pomogą mi tu żadne schematy, manipulacje, racjonalizacje czy zewnętrzne deklaracje. Bóg widzi głębiej, zna moje serce. Wie, co robię w dążeniu do Niego, a gdzie używam Go, żeby usprawiedliwić mój grzech.
W sumie jest to więc dla mnie nie tyle zachęta do relatywizowania przykazań, co do pokory. Żebym nie osądzał innych. To Bóg zna ich serca. Mówi do nich wprost – właśnie tam. Bóg, który jest Panem i szabatu i małżeństwa. Do mnie też mówi. Czasem jest to trudny do przyjęcia komunikat, że dana łaska zostaje mi odjęta, bo nie byłem jej godzien.
(Tak ja ja to rozumiem, autor powyższej wypowiedzi (echo słowa) poczuł się .... zachęcony a może i już ... wyraża chęć starań o własną postawę "pokorną" tzn. w "tymże duchu" tudzież nastawieniu : działania, tudzież zaniechania, słowa, porządkowanie (własnych ;) ) myśli.

Wg mnie "sami siebie" nie "zrobimy" ludźmi prawdziwej tudzież głębokiej pokory. Tutaj pewna analogia prawdziwej pokory do prawdziwej miłości, tak sobie myślę (i nie tylko ja, trochę "zgapione".)
Pustelnik

Re: Pokora - próba zrozumienia jej istoty oraz praktyka życia codziennego

Post autor: Pustelnik »

Wybór (własny ;) ) z ... wikipedii (i tu są conajmniej niezłe rzeczy) :
Pokora – cnota moralna, która w ogólnym rozumieniu polega na uznaniu własnej ograniczoności, niewywyższaniu się ponad innych i unikaniu chwalenia się swoimi dokonaniami.
Jak mówi znany holenderski psychiatra, Gerard J. M. van den Aardweg: "Pokora jest warunkiem uzyskania dojrzałości duchowej oraz psychicznej".
W ujęciu humanistycznym pokora jest bardziej stanem ducha, postawą życiową wyrażającą nasze przekonanie na temat otaczającego nas świata, jak również ogółu istot go zamieszkujących. Może stanowić punkt odniesienia do naszych działań lub przemyśleń. Ale także w rozumieniu psychologicznym dawać oparcie. Jestem pokorny, a zatem uznaję, że wszyscy ludzie są równi i podlegają tym samym prawom.
W Biblii
Pokora w Piśmie Świętym to postawa, stan umysłu wobec Boga i ludzi, jest przeciwieństwem pychy.

W chrześcijaństwie
W chrześcijaństwie cnota ta nabiera znaczenia w odniesieniu do Boga. Polega na uznaniu swoich grzechów i Boga jako źródła pochodzenia wszelkiego dobra. Jest uważana za fundament pozostałych cnót ludzkich i nadprzyrodzonych[2].

Dla chrześcijanina więc pokora to prawda o sobie i o Bogu.

"Pan Bóg tak lubi pokorę, bo sam jest prawdą najwyższą, a pokora niczym innym nie jest, tylko chodzeniem w prawdzie" (Św. Teresa z Avila)
(...)

Św. Grzegorz Wielki, Moralia, 2, 8,
Prawdziwej pokorze towarzyszą pewne znaki: radość, pokój, cichość i moc. Objawami fałszywej pokory są: zniechęcenie, rezygnacja z ćwiczenia się w cnotach, nieustanny niepokój serca i brak przebaczania sobie popełnionych błędów

Pokora – Wikipedia, wolna encyklopedia
https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Pokora
Pustelnik

Re: Pokora - próba zrozumienia jej istoty oraz praktyka życia codziennego

Post autor: Pustelnik »

(...)
pokora i delikatność nie są cnotami słabych, lecz mocnych, że nie potrzebują źle traktować innych, aby czuć się ważni.


Papież Franciszek
http://w2.vatican.va/content/francesco/ ... tml#_ftn34
pokora, delikatność, moc
Pustelnik

Re: Pokora - próba zrozumienia jej istoty oraz praktyka życia codziennego

Post autor: Pustelnik »

Z proponowanej "do poczęstowania się" kartki na rekolekcjach (tematyczne "Język miłości, wymiana serc", synteza Ć.D.) cz. 1/3 :
Miłość i pokora to dwie siostry bliźniaczki, gdyż nie sposób praktykować jednej bez drugiej.
Bez pokory nie ma miłości, a gdy miłość jest zahamowana to dlatego, że nie ma pokory.

- mówi św. Magdalena Zofia
Pustelnik

Re: Pokora - próba zrozumienia jej istoty oraz praktyka życia codziennego

Post autor: Pustelnik »

Kontynuacja - część 2/3 (to samo źrodło "kartkowe"):
Czym jest fałszywa pokora?
To zniechęcanie się sobą, innymi, okolicznościami życia.
To rezygnacja z ćwiczenia się w cnotach - tak, jak u Szymona - ostateczne zaprzestanie wykonywania gestów miłości.
To niepokój serca, brak przebaczenia sobie popełnionych błędów - pokusa duchowego perfekcjonizmu, który nie doouszcza słabości i upadku.
A czasem nawet nie tyle brak przebaczenia sobie co już po prostu nieumiejętność dostrzeżenia zła, które się samemu popełnia - tak jak w przypadku Szymona, który będąc faryzeuszem wiedział jak należy przyjąć gości w domu, ale tego nie uczynił ! I nie zauważył tego, że czyni źle !
Notatka własna - faryzeusz Szymon - patrz Łuk 7, 36-50
Pustelnik

Re: Pokora - próba zrozumienia jej istoty oraz praktyka życia codziennego

Post autor: Pustelnik »

Zakończenie - część 3/3
Nie myślmy o wielkich dziełach, o heroicznych sposobach okazywania miłości. Ale myślmy o dowartościowaniu codzienności, o pokornych uczynkach codziennych obowiązków, materialnie ukrytych albo mało znaczących jak przygotowanie posiłku, zrobienie porządku, podniesienie z ziemi papierka, gorliwe wykonywanie swojej pracy zawodowej, uśmiech dkietowany w stronę drugiego człowieka (...)
Pustelnik

Re: Pokora - próba zrozumienia jej istoty oraz praktyka życia codziennego

Post autor: Pustelnik »

"(...) temat jest niezmiernie trudny, i to z wielu powodów (...)

Część 1sza (są też i następne ...) :

"Zrozumieć pokorę / konferencja 1" on YouTube
https://youtu.be/Unyi_a7b6UM
Pustelnik

Re: Pokora - próba zrozumienia jej istoty oraz praktyka życia codziennego

Post autor: Pustelnik »

(...) pokora jest czymś pośrednim między pychą a schlebianiem ludziom; postawa szacunku jest czymś pośrednim między przesadną nieśmiałością a bezczelnością. I podobnie inne cnoty. Jeśli więc kto okaże się godny tych cnót, cenny jest w oczach Bożych: wprawdzie na zewnątrz nadal je, pije i śpi jak inni ludzie, ale jest cenny z powodu cnót, które posiada. A kto nie czuwa i nie pilnuje sam siebie, ten łatwo zbacza z drogi czy to na prawo czy na lewo, to znaczy do przesady albo do braku, i wytwarza w sobie chorobę, którą jest zło.

Fragment z:
Królewska droga » Mądrość Ojców Pustyni
http://ojcowie.ps-po.pl/krolewska-droga ... 31NnpeqBSY
To podkreślone, to jeden z aspektów dobrego "praktykowania", tak sobie myślę ...
Pustelnik

Re: Pokora - próba zrozumienia jej istoty oraz praktyka życia codziennego

Post autor: Pustelnik »


To pokora sprawia, że człowiek unika pokus ...


"POKORA" o. Józef Augustyn SJ
https://youtu.be/nrjGoDdxfhE
Pustelnik

Re: Pokora - próba zrozumienia jej istoty oraz praktyka życia codziennego

Post autor: Pustelnik »

Kobieta licząca blisko pięćdziesiąt lat odkryła, iż wszystkie nieszczęścia w jej życiu, a było ich sporo, wynikały z tego, że zmuszała Boga, by spełniał jej życzenia. Gdy się to nie stało, miała do Niego wielkie pretensje, a gdy się stało, okazywało się, że wychodziło to na jej niekorzyść. Stracone dziecko, rozbite małżeństwo, nieudane związki, konflikt z rodzicami, ciągłe poszukiwanie innej pracy, choroby... Zmęczona swym życiem odkryła, że najmądrzejszym rozwiązaniem jest zgoda na to, co daje Bóg. Dziś prosi Go o wiele rzeczy, lecz dodaje: „nie moja, lecz Twoja wola niech się stanie”. Dostrzegła mądrość Boga i korzyści, jakie daje zgoda na Jego wolę. Tysiąc razy lepiej poprosić Boga o coś do zjedzenia, niż stawiać żądania co do swojego menu. Ile razy człowiek coś „wymusi” na Bogu, tyle razy mu to zaszkodzi. Nie jest to jednak wina Boga, lecz człowieka. Trzeba sporo czasu i doświadczenia, by to dostrzec.

Gdzie pokora, tam majestat

Pokora polega na dobrowolnym zajęciu tego miejsca, jakie Bóg nam wyznaczył. (...)

Katolik.pl - Majestat pokory
https://m.katolik.pl/majestat-pokory,29993,416,cz.html
Czy zgadzasz się na ... swoją "historię życia" ?
Czy dziękujesz nie tylko za "sukcesy" ale i ... trudne doświadczenia ? (pytanie o ... praktykę)
Pustelnik

Re: Pokora - próba zrozumienia jej istoty oraz praktyka życia codziennego

Post autor: Pustelnik »

POKORA

141.
Jak pycha jest źródłem wszelkiego zła, tak pokora początkiem wszelkiej cnoty.

142.
Choćbyś złączył z sobą post, jałmużnę, czystość i wszelkie inne cnoty, a pokory nie miał, to wszystko się rozsypie w pył i zaginie.

Źródłem powyższego oraz następnych ... "numerów" (liczb porządkowych) jest:
Myśli św. Jana Chryzostoma/Pokora - Wikiźródła, wolna biblioteka
https://pl.m.wikisource.org/wiki/My%C5% ... oma/Pokora
Myślę, że wspomniana wyżej czystość (no a kto w 100 % ją ma ?) ma (może mieć :o ) przeogromne znaczenie ogólne (generalne) jak i dużą liczbę zastosowań "jednostkowych" ... . I zaiste jest to dobry tudzież pożądany ... ideał :roll: (mam na myśli wspomnianą ... czystość).

I na pewno nie idzie o następną moją (tudzież Twoją) kolejną teoretyczno-teologiczno "rozkminkę" ... .

No to - o co (w tym wszystkim - tzn. cytowanym) chodzi ? Może o to abym ja (może i ... Ty) lepiej (wyraźniej) widział swoją grzeszność tudzież słabość (bezsilność) ....
- mylę się ?
ODPOWIEDZ