do Pantopa .
Napiszę prościej .
Bóg "zaprojektował " świat , w tym i człowieka ,
cały mechanizm działa w oparciu o Jego prawa
( matematyka , fizyka , biologia , psychologia itd. )
........ w tym myślę , że się zgadzamy
Natomiast , nie obmyślił sobie , nie kieruje i nie ma jakiegoś "planu"
dla konkretnego człowieka .
Czy np. taki Adolf Hitler to "wytwór" , emanacja jakiegoś "bożego planu" ?
Nie .
Urodził się jak każdy , jak taka niezapisana tablica .
To rodzina w której wzrastał , dzieciństwo , młodość ,
sytuacja społeczna , polityczna ,
jego indywidualne losy , WYBORY
zadecydowały o tym kim został , co robił , jak myślał itd.
Dlatego np. ja nie obarczam Boga , za wojny , obozy itp.
To nie Bóg , to ludzie swoimi wyborami "CZYNIĄ SOBIE ZIEMIE " .
Na tym według mnie polega wolna wola .
W bożym planie nie ma "dobrych lub złych" Pantop .
Natomiast - ja nie wykluczam jakichś NADZWYCZAJNYCH INTERWENCJI Boga .
Nie sadzę , aby były częste , bo w sumie
Bóg musiałby interweniować STALE i NA OKRĄGŁO .
Bóg stworzył piłkę nożna , ale już o tym jak gra np. nasza reprezentacja
to już sprawa samych zawodników .
Tu nie trzeba modłów ale treningu .
----------------------------------------------------------
Pantop pisze :
"Nie jestem eremitą.
Obecnie znajduję się w ciele w miarę zdrowego i w miarę normalnego faceta, który ma taką śmieszną przypadłość, że potrzebuje duchowej, ściśle połączonej z fizyczną, bliskości ze swoją żoną.
I to tak 4 -5 razy w miesiącu minimum!
Od ponad ośmiu lat mogę sobie o tym tylko pomarzyć i powspominać.
AHA!!! - ALE BÓG MNIE KOCHA !!!!
.. Tylko - weź mi wytłumacz czemu w w/w kwestii nic a nic mi to nie pomaga
"
.............................. faktycznie , dziwna przypadłość
Ale po śmierci .......... ustąpi .