Pantop pisze:
Bardzo proszę - przyjaźń z kobietą tak - wspólny wyjazd i spanie w jednym pokoju - już nie.
Odpowiedz sobie szczerze - a cóż takiego mogłoby się stać ?
No właśnie w moim przypadku, jak opisałem powyżej, nic się nie stało.
Ale takich sytuacji się nie prowokuje po prostu dla zasady.
Choćby po to by nie dawać pożywek plotkom.
A poza tym - przyjaciel (mężczyzna czy kobieta, wszystko jedno) to nie jest ktoś kogo potrzebuję mieć na codzień, czy nawet często przy sobie. To jest ktoś z kim fajnie pogadać raz na jakiś czas, i bardzo się przydaje w razie problemów. Jakbym czuł potrzebę spędzania z przyjaciółką weekendu, to bym się mocno zastanowił, czy to nie poszło w niewłaściwą stronę.
Pantop pisze:
Stąd iż zakładam, że jest to związek sakramentalny - znasz ściślejszy ?
A to tak - myślałem że Tobie chodzi o kondycję tego małżeństwa.
Ale tak, sakramentalny i zawarty ważnie.
Pantop pisze:
Masz kompletnie różną definicję tego słowa z kim ?
Mam kompletnie różną od Twojej definicję słowa przyjaźń.
Jak pisałem wyżej - przyjaciołom płci dowolnej nie potrzeba wspólnych weekendów.
Pantop pisze:
Podsumowanie. Przyjaźń między kobietą i mężczyzną w Twoim rozumieniu jest możliwa. Jeśli ma wyglądać tak jak ją opisujesz to w porządku. ALE Nie możesz - z różnych przyczyn - zrobić tego co wyżej zostało opisane. Dlaczego?
Dlatego że jeśli ktoś ma żonę a ktoś inny męża - to im razem pewnych rzeczy po prostu nie wypada i tyle. I nie ma problemu, by rzeczy, których nie wypada, nie robić.
Pantop pisze:
Ponieważ wcześniej czy później wytworzy się atmosfera charakterystyczna dla osobników płci przeciwnej.
Otóż wcale niekoniecznie. Owszem, pewnie w jakimś procencie przypadków tak byłoby jak mówisz. Ale jeśli ja nie jadę na weekend z przyjaciółką to wcale nie dlatego że boję się o to.
Ujmę to tak - zakładając, że byłbym po ciężkim wypadku lub chorobie całkowicie niezdolny do jakichkolwiek czynności seksualnych, i moja przyjaciółka również - nadal uważam że pewnych rzeczy się nie powinno. Bo to nie o strach o zdradę chodzi, tylko o zasady.
Pantop pisze:
Więc
O ile ze swoim dobrym przyjacielem pewne rzeczy możesz uskutecznić o tyle z kobietą przyjaciółką już nie.
No szczerze, to z przyjacielem (mam jednego) na weekend do hotelu też bym się nie wybrał:)
Pantop pisze:
Na tym i tylko na tym opieram swoją opinię że przyjaźń damsko męska jest niemożliwa.
Rozumiem, acz się nie zgadzam.
Pantop pisze:
Przyjmując Twój sposób patrzenia powiem :
Przyjaźń między kobietą jest możliwa pod warunkiem że nie będą robić następujących rzeczy:
/lista tychże/
Nie, bo to nie jest warunek przyjaźni, tylko z uwagi na fakt, że jestem żonaty, po prostu pewnych rzeczy mi nie wypada.
Pantop pisze:
a które spokojnie możesz robić z przyjacielem facetem.
No właśnie jak napisałem wyżej - niekoniecznie:)
Pozdrawiam
[/quote]