Pomocowość forum

Masz problem lub uwagi do działania forum - napisz tutaj

Moderator: Moderatorzy

Pavel
Posty: 5131
Rejestracja: 03 sty 2017, 21:13
Jestem: w kryzysie małżeńskim
Płeć: Mężczyzna

Re: Pomocowość forum

Post autor: Pavel »

Moderacja zdecydowała o przeniesieniu powyższych postów nie będących związanymi z pomocą autorce wątku tutaj.
Przy okazji prosimy, by ewentualne podobne dyskusje, najlepiej w duchu miłości, toczyć chociażby tutaj.
Dbajmy o autorów wątków!!!

Link do wątku z którego pochodzą powyższe posty:
viewtopic.php?f=10&t=376&start=690
"Bóg nie działa poza wolą człowieka i poza jego wysiłkiem.(...) Założenie, że jeśli się pomodlimy, to będzie dobrze, jest już wiarą w magię." ks. dr. Grzegorz Strzelczyk
s zona
Posty: 3079
Rejestracja: 31 sty 2017, 16:36
Płeć: Kobieta

Re: Pomocowość forum

Post autor: s zona »

Kochani ,
odnoszac sie do tytulu watku i jego " pomocowosci " ,
pragne zwrocic uwage na jeden szczegol - dowiedzialam sie na Krokach i moze jeszce nie wszyscy zwracaja na to uwage -
otoz przy kazdym z cytatow jest strzalka przy poscie np
Pantop pisze: 16 lip 2018, 18:52
wtedy widzimy caly post ,bez koniecznosci cytowania duzych fragmentow ...

Odnosnie cytowanej przez Pantopa Gry Malzenskiej ,
tez zastanawialam sie nad zrobieniem
sobie i innym prezentu na gwiazdke :)
https://pismozblizenia.pl/
Pantop
Posty: 3167
Rejestracja: 19 lis 2017, 20:50
Jestem: po rozwodzie
Płeć: Mężczyzna

Re: Pomocowość forum

Post autor: Pantop »

Tak
Tylko, że post może być długi a ktoś chce odnieść się do konkretnych dwóch lub trzech zdań.


Dzięki za link do ,,Gry małżeńskiej,,
Trzeba jeszcze TYLKO mieć z kim zagrać.


ps polakowi nie dogodzisz :D :D
s zona
Posty: 3079
Rejestracja: 31 sty 2017, 16:36
Płeć: Kobieta

Re: Pomocowość forum

Post autor: s zona »

Pantop masz racje ,
post moze byc dlugi ,ale najstotniejsze " 2 zdania " mozesz zacytowac ...

Korzystajac ze " strzalki " mamy poglad na caly post , bez wertowania stron ...
Pantop pisze: 30 sie 2018, 9:22
Dzięki za link do ,,Gry małżeńskiej,,
Trzeba jeszcze TYLKO mieć z kim zagrać.

ps polakowi nie dogodzisz :D :D
Pantop , to moze warto zrobic komus prezent :) nie myslalam tutaj o Twojej zonie ...

Ps ta mala litera poczulam poczulam sie urazona ,jako Polka ;
mam nadzieje ,ze to tylko lterowka byla .

Pozdrawiam , pogody ducha na nowy miesiac :)
Pantop
Posty: 3167
Rejestracja: 19 lis 2017, 20:50
Jestem: po rozwodzie
Płeć: Mężczyzna

Re: Pomocowość forum

Post autor: Pantop »

s zona pisze:Ps ta mala litera poczulam poczulam sie urazona ,jako Polka ;
mam nadzieje ,ze to tylko lterowka byla .
Na twarz padam i prostuję:
Jasne że z dużej litery - POLSKA. POLAK, POLACY!!!
(przymiotniki - z małej)

ps s zona dziękuję Ci za czujność;, raz jeszcze się korzę :oops:
Awatar użytkownika
ozeasz
Posty: 4368
Rejestracja: 29 sty 2017, 19:41
Jestem: w separacji
Płeć: Mężczyzna

Re: Pomocowość forum

Post autor: ozeasz »

Tutaj odpowiem Dwa_odcienie jeśli Moderatorzy na to pozwolą :
Dlaczego uważa że moje poczucie szczęścia jest fałszywe?
Bo nie jest sakramentalne?

Z moim byłym mężem (tak i będę to podkreślać - to mój były mąż) byłam w związku sakramentalnym, w którym doświadczyłam wiele złego - upokorzenia, brak szacunku.

W związku z moim obecnym partnerem - nie sakramentalnym - jestem szczęśliwa.
Rozmawiamy, spędzamy wspólnie czas, w żaden sposób się nie ograniczamy, szanujemy siebie nawzajem.

To jest dla mnie szczęście.

A dla Ciebie? Który z moich związków wg Ciebie jest szczęściem? Miłością?


Już pisałem Ci że ważna jest definicja szczęścia ,jeśli Twoje szczęście prowadzi do obiektywnego nieszczęścia inną osobę tu Twojego męża to jest ono fałszywe ,choćby to ,bo On gdyby sie nawrócił i chciał wrócić ,to twoje "szczęście" mu na to nie pozwala .


Ja bym nazwał szczęściem życie zgodne z wolą Bożą ,Stwórcy ,jeśli uważasz że żyjąc w cudzołóstwie będziesz w bliskiej relacji z Jezusem i otrzymasz Jego błogosławieństwo , bo Tobie teraz jest dobrze ,to z całą pewnością ,na podstawie mojej wiary w słowa Jezusa mówię Ci , że nie otrzymasz ,jeśli myślisz że osiągniesz życie wieczne czyli szczęście wieczne żyjąc w związku cudzołożnym tu na ziemi ,bo wg Ciebie jest on lepszy niż sakrament ,również na podstawie słów Jezusa mówię Ci nie otrzymasz .


Twoje życie zgodne jest ze słowami Jezusa :

Bo kto chce zachować swoje życie, straci je, a kto straci swe życie z mego powodu, ten je zachowa. Bo cóż za korzyść ma człowiek, jeśli cały świat zyska, a siebie zatraci lub szkodę poniesie? Łk 9 ,24-25


W Twoich oczach zyskałaś swoje życie ,świat ,("teraz jest tak pięknie") , tylko cóż Ci to da , jak mówi Jezus ,ja Jemu wierzę , nie Tobie , już raz o tym pisałem ,dla mnie to On jest godzien wiary i zaufania ,nie Ty w tym co piszesz .


Gwarancją relacji z Bogiem i życia wiecznego jest METANOJA -nawrócenie ,nie znalezienie po ludzku miejsca w którym jest mi lepiej .

Na sam koniec : Sakrament Małżeństwa to znak Bożej obecności ,to widzialny znak niewidzialnej łaski , Miłości , niech każdy z Was sobie odpowie na ile miłość Boża w Waszym sakramencie małżeństwa się objawiła ,a na ile nie ,dobrze się jest przygotować na końcowy egzamin , żeby się nie okazało że się go całkowicie obleje .

Takie jest moje zdanie .
Miłości bez Krzyża nie znajdziecie , a Krzyża bez Miłości nie uniesiecie . Jan Paweł II
Pantop
Posty: 3167
Rejestracja: 19 lis 2017, 20:50
Jestem: po rozwodzie
Płeć: Mężczyzna

Re: Pomocowość forum

Post autor: Pantop »

Jest na tym forum taka piękna opowieść (nie wiem tylko gdzie) o roztropnej żonie, która zorientowawszy się, że mąż ma kochankę wyprowadziła się z domu.
Zanim jednak zrobiła to na dobre, bodajże na karniszach, poukładała zwartość konserwy rybnej.
Jej mąż rozpoczął sielankę z kochanką :twisted:
I oboje byli szczęśliwi :D :D :D
Czas płynął i... (reszta we wspomnianej opowieści :lol: )


Ozeasz prawidłowo opisał stan faktyczny.

W tym miejscu nie posądzałbym Dwóch_odcieni o nieszczerość. Oczywiście, że pisze zgodnie ze swoimi najgłębszymi uczuciami i odczuciami (stan aktualnie odczuwany).
Znam osoby, które mając współmałżonka i dzieci wykonują skoki w boki i mają w sobie dzięki temu dużo energii, radości, satysfakcji, pewności siebie.
Podobnie jak wzmiankowana z opowiastki niewiasta sukcesywnie rozkładają sobie w życiu zawartość rybnej konserwy.
No.
Ale SĄ szczęśliwi.
s zona
Posty: 3079
Rejestracja: 31 sty 2017, 16:36
Płeć: Kobieta

Re: Pomocowość forum

Post autor: s zona »

:D
Pantop pisze: 04 wrz 2018, 12:14 Jest na tym forum taka piękna opowieść (nie wiem tylko gdzie) o roztropnej żonie, która zorientowawszy się, że mąż ma kochankę wyprowadziła się z domu.
Zanim jednak zrobiła to na dobre, bodajże na karniszach, poukładała zwartość konserwy rybnej.
Jej mąż rozpoczął sielankę z kochanką :twisted:
I oboje byli szczęśliwi :D :D :D
Czas płynął i... (reszta we wspomnianej opowieści :lol: )


Ozeasz prawidłowo opisał stan faktyczny.

W tym miejscu nie posądzałbym Dwóch_odcieni o nieszczerość. Oczywiście, że pisze zgodnie ze swoimi najgłębszymi uczuciami i odczuciami (stan aktualnie odczuwany).
Znam osoby, które mając współmałżonka i dzieci wykonują skoki w boki i mają w sobie dzięki temu dużo energii, radości, satysfakcji, pewności siebie.
Podobnie jak wzmiankowana z opowiastki niewiasta sukcesywnie rozkładają sobie w życiu zawartość rybnej konserwy.
No.
Ale SĄ szczęśliwi.

Pantop ,
jesli dobrze pamietam ,to na starym forum byla taka historyjka ze zdradzona zona - i oddanym domem w tle - ktora na wiesc o rozwodzie kupila kavior i butelke szampana , usiadla w salonie , pijac szampan nakladala kavior do zlotych karniszy .. i wyprowadzila sie ... maz z kochanka delektowali sie " Swoim szczesciem " i smrodem przy okazji .. a ze byli tak w tym zaslepieni , to po czasie - kiedy chcieli sprzedac dom i nikt ,ze wzgledu na ten smrod nie chcial go kupic ...sakramentalna zona nabyla go za czesc wartosci .. a kochanka znowu zabrala ze soba karnisze i smrod ...
Jesli cos przekrecilam ,to prosze o sprostowanie :)

A wracajac do forum ,to juz kiedys dziewczyny pisaly , ze warto przezyc to ziemskie zycie tak , zeby potem byc w doborowym towarzystwie ,jesli juz bedziemy po " tej lepszej stronie "
A na te kilka chwil Tutaj chcialabym powtorzyc za sw Piotrem :
.. " bieg ukonczylem , wiary ustrzeglem "... :D
Pantop
Posty: 3167
Rejestracja: 19 lis 2017, 20:50
Jestem: po rozwodzie
Płeć: Mężczyzna

Re: Pomocowość forum

Post autor: Pantop »

s zona pisze:A wracajac do forum ,to juz kiedys dziewczyny pisaly , ze warto przezyc to ziemskie zycie tak , zeby potem byc w doborowym towarzystwie ,jesli juz bedziemy po " tej lepszej stronie "
A na te kilka chwil Tutaj chcialabym powtorzyc za sw Piotrem :
.. " bieg ukonczylem , wiary ustrzeglem "... :D
... a wiemy po sobie ile to kosztuje ( a cenę płaci się każdego dnia bez możliwości odraczania/rat)
Awatar użytkownika
ozeasz
Posty: 4368
Rejestracja: 29 sty 2017, 19:41
Jestem: w separacji
Płeć: Mężczyzna

Re: Pomocowość forum

Post autor: ozeasz »

Acine pisze:Dawid to sie rzeczywiscie popisal. Uwiodl Uriaszowi zone i potem kazal go zabic bo ten domyslil sie zdrady zony i nie chcial juz z nia spac. Dla mnie to jest jeden z trudniejszych momentow w Biblii i do tej pory nikt nie dal mi satysfakcjonujacego wyjasnienia czemu tak latwo mu to uszlo na sucho.
….Dlaczego nie wstępujesz do własnego domu?» 11 Uriasz odpowiedział Dawidowi: «Arka, Izrael i Juda przebywają w namiotach, podobnie też i pan mój, Joab, wraz ze sługami mego pana obozują w otwartym polu, a ja miałbym pójść do swojego domu, aby jeść, pić i spać ze swoją żoną? Na życie Pana i na twoje, czegoś podobnego nie uczynię». Sm 10,10-11
Po co mnożyć domysły ,skoro sam Uriasz wyjaśnił sprawę , był oddany Królowi i Bogu ,wyrzekając sie dla sprawy bliskości z żoną , na tym tle uczynek Dawida ciąży jeszcze bardziej ?

W krótkim czasie zmarło pierwsze dziecko Dawida i Batszeby. Potem Amnon (syn Dawida z żoną Achinoam) zgwałcił swoją przyrodnią siostrę Tamar. Jej rodzony brat Absalom zlecił zabicie Amnona, a następnie wystąpił przeciw ojcu w walce o tron Izraela. Ostatecznie zginął z rąk Joaba, dowódcy wojsk Dawida, mimo iż sam król robił wszystko, by ocalić syna.

To raczej nie wygląda na to , że uszło mu na sucho ?

Czytając psalmy można doświadczyć tego , że życie Dawida nie było usłane różami ,a jednak był wybrańcem Boga z jakiś przyczyn .

Masz rację ,to trudny kawałek ST ,tym bardziej dla mnie który był wielokrotnie zdradzany ,kryzys nauczył mnie jednego , zaufania Bogu mimo wszystko .
Jeśli czegoś nie rozumiesz to warto zaufać Stwórcy , a nie mnożyć ludzkie wizje które z przyczyn podanych w wybranym przeze mnie cytacie Iz 55,8-9 okazują się chybione.


Niezrozumienie to trudny stan ,odpowiedź mimo wszystko ,czy zaufanie bez zrozumienia ,hmm ,ja wybrałem zaufanie .
Miłości bez Krzyża nie znajdziecie , a Krzyża bez Miłości nie uniesiecie . Jan Paweł II
Pantop
Posty: 3167
Rejestracja: 19 lis 2017, 20:50
Jestem: po rozwodzie
Płeć: Mężczyzna

Re: Pomocowość forum

Post autor: Pantop »

ozeasz pisze:Po co mnożyć domysły ,skoro sam Uriasz wyjaśnił sprawę , był oddany Królowi i Bogu ,wyrzekając sie dla sprawy bliskości z żoną
Co ma piernik do wiatraka.
Jeśli mam akt własności parceli i wyjechałem do Mozambiku to to wcale nie umniejsza moich praw własności do ww parceli.
(oczywiście żona nie jest własnością a sakrament małżeństwa aktem nadania - ale to co bardziej rozgarnięci łapią [jednak profilaktyki i ostrożności nigdy dość :P ])
Awatar użytkownika
ozeasz
Posty: 4368
Rejestracja: 29 sty 2017, 19:41
Jestem: w separacji
Płeć: Mężczyzna

Re: Pomocowość forum

Post autor: ozeasz »

Pantop pisze: 05 wrz 2018, 10:57
ozeasz pisze:Po co mnożyć domysły ,skoro sam Uriasz wyjaśnił sprawę , był oddany Królowi i Bogu ,wyrzekając sie dla sprawy bliskości z żoną
Co ma piernik do wiatraka.
Jeśli mam akt własności parceli i wyjechałem do Mozambiku to to wcale nie umniejsza moich praw własności do ww parceli.
(oczywiście żona nie jest własnością a sakrament małżeństwa aktem nadania - ale to co bardziej rozgarnięci łapią [jednak profilaktyki i ostrożności nigdy dość :P ])
Acine pisze:...kazal go zabic bo ten domyslil sie zdrady zony i nie chcial juz z nia spac
Miłości bez Krzyża nie znajdziecie , a Krzyża bez Miłości nie uniesiecie . Jan Paweł II
Pantop
Posty: 3167
Rejestracja: 19 lis 2017, 20:50
Jestem: po rozwodzie
Płeć: Mężczyzna

Re: Pomocowość forum

Post autor: Pantop »

To, że domyślił się zdrady żony i to że nie chciał już z nią spać to jedno.
A to że ona przez cały ten czas pozostała jego żoną - to drugie.
krople rosy

Re: Pomocowość forum

Post autor: krople rosy »

Jeśli mogę skierować pytanie do Amici: Amico, dlaczego zdecydowałaś się na usunięcie konta?
Piszesz tu sporo mądrych rzeczy choć ostatnio wyczuwam z postów jakiś smutek, poddenerowanie, żal......
s zona
Posty: 3079
Rejestracja: 31 sty 2017, 16:36
Płeć: Kobieta

Re: Pomocowość forum

Post autor: s zona »

Amica pisze: 09 paź 2018, 23:47 Ponieważ nie mam możliwości samodzielnego usunięcia konta, zwracam się z prośbą do moderatorów o usunięcie mojego profilu. Pozdrawiam.
Amico ,
szkoda bylaby dla nas , ale wydaje mi sie ,ze i dla Ciebie ..

Slucham na podgladzie konferencj z ost rekolekcji z ks Brudkiem w Lublinie
https://archive.org/details/Konferencja ... ca29.09.18
Amico , przemysl to prosze w 20 min ..
Kiedys Zenia powiedziala mi- jak sie chcialam wycofac z Krokow - ze to Zly kusi ,ze nie chce stracic " klienta" i te slowa zapadly mi jakos ...

Amico ,przemysl to prosze ,jestesmy rozni , tutaj na forum rowniez ..
Cala gama ciekawych osobowosci ,ale w tym tkwi nasze piekno ,zeby sie madrze roznic i wzajemnie sobie pomagac we wzroscie na drodze ku Wiecznosci :D
Wydaje mie sie ,ze rozumiem Twoje rozdraznienie przed poniedzialkowa rozprawa....dla mnie - jako kobiety- to tez byla porazka ,mimo ,ze to ja wnioslam ..
Ale tym bardziej prosze nie wycofuj sie Teraz z forum.
Mam nadzieje ,ze uda Ci sie przeczytaj ten wpis i prosze przemodl te decyzje ..
Otulam modlitwa :)
ODPOWIEDZ