Re: Pomocowość forum
: 11 paź 2020, 21:59
Pawle .
Schemat jest ( zwykle ) następujący .
Jakaś kolejna kobieta zakłada wątek i generalnie całe zło tkwi w jej mężu , facet siedlisko wad i nieprawości wszelakiej .
Czasem ona w jednym zdaniu tylko lakonicznie wspomni , że też popełnia jakieś "błędy" .
Następnie dołącza się wianuszek innych pań ze "wsparciem" - że ich mąż to też drań .
Takie "grupa wsparcia" utwierdza się tylko wzajemnie we własnej świętości .
To jest pomoc pozorna , w zasadzie szkodzenie .
I teraz , ponieważ tych mężów na forum nie ma Mare ( czasem inny facet )
przyjmuje rolę drugiej strony .
Mam na to właściwe kwalifikacje , bo jestem facetem bądź co bądź .
Zamiast skorzystać z okazji i wysłuchać "męskiego punktu widzenia"
następuje zmasowany atak .
Czy tak wyglądał ten dialog we własnych domach , jak na forum wygląda ?
Kto im się kazał wreszcie wiązać z takimi facetami ???
No trochę obiektywizmu proszę .
----------------------------------------------------------------------------
Paweł
z natury faceci są mniej gadatliwi , są większymi samotnikami .
A jak już się na forum pojawiają , to często szybko odpuszczają .
Ja jestem uodporniony , ale to "walka z wiatrakami" .
Kiedyś było z tym lepiej , tak wynika z moich obserwacji .
========================================================================
Schemat jest ( zwykle ) następujący .
Jakaś kolejna kobieta zakłada wątek i generalnie całe zło tkwi w jej mężu , facet siedlisko wad i nieprawości wszelakiej .
Czasem ona w jednym zdaniu tylko lakonicznie wspomni , że też popełnia jakieś "błędy" .
Następnie dołącza się wianuszek innych pań ze "wsparciem" - że ich mąż to też drań .
Takie "grupa wsparcia" utwierdza się tylko wzajemnie we własnej świętości .
To jest pomoc pozorna , w zasadzie szkodzenie .
I teraz , ponieważ tych mężów na forum nie ma Mare ( czasem inny facet )
przyjmuje rolę drugiej strony .
Mam na to właściwe kwalifikacje , bo jestem facetem bądź co bądź .
Zamiast skorzystać z okazji i wysłuchać "męskiego punktu widzenia"
następuje zmasowany atak .
Czy tak wyglądał ten dialog we własnych domach , jak na forum wygląda ?
Kto im się kazał wreszcie wiązać z takimi facetami ???
No trochę obiektywizmu proszę .
----------------------------------------------------------------------------
Paweł
z natury faceci są mniej gadatliwi , są większymi samotnikami .
A jak już się na forum pojawiają , to często szybko odpuszczają .
Ja jestem uodporniony , ale to "walka z wiatrakami" .
Kiedyś było z tym lepiej , tak wynika z moich obserwacji .
========================================================================