Rozwód w Anglii

Bogu, co boskie, cesarzowi, co cesarskie... Czasami trzeba wkroczyć na drogę prawną, zanim to zrobisz, zajrzyj, zapytaj

Moderator: Moderatorzy

mojki
Posty: 7
Rejestracja: 06 mar 2017, 1:49
Jestem: po rozwodzie
Płeć: Mężczyzna

Rozwód w Anglii

Post autor: mojki »

Witam wszystkich Sycharków. Bardzo pilnie potrzebuje porady prawnej ws rozwodu ,który odbywa się w Wielkiej Brytanii.Ja obecnie przebywam w Polsce, a żona w Wielkiej Brytanii. Problem z tym,że nie wiem jak wypełnić formularz D11(odpowiedź po upływie wyznaczonego terminu). Czy ktoś miał z czymś takim do czynienia??? Nie chciałbym abym sąd brytyjski rozwiódł nas zaocznie ,tj za moimi plecami. Chcę walczyć o nasze małżeństwo.Proszę o pomoc
Awatar użytkownika
Nirwanna
Posty: 13316
Rejestracja: 11 gru 2016, 22:54
Jestem: po rozwodzie
Płeć: Kobieta

Re: Rozwód w Anglii

Post autor: Nirwanna »

Witaj, mojki, u nas na forum,
Mam nadzieję, że ktoś znający realia i prawo w UK będzie mógł Ci wkrótce odpowiedzieć.
Nie żyje się, nie kocha się, nie umiera się - na próbę
Jan Paweł II
Pavel
Posty: 5131
Rejestracja: 03 sty 2017, 21:13
Jestem: w kryzysie małżeńskim
Płeć: Mężczyzna

Re: Rozwód w Anglii

Post autor: Pavel »

Witaj mojki,
Nie znam prawa rozwodowego w Anglii, szczęśliwie mój kryzys nie doszedł do takiego etapu.
Służę pomocą na ile będę w stanie, jeśli chodzi o formularz D11, to jeżeli problemem jest język, pewnie będę mógł pomóc.
Jeśli masz jakieś pytania odezwij się na priv, na forum lepiej nie podawać szczegółów mogących spowodować rozpoznanie nas w realnym świecie.
"Bóg nie działa poza wolą człowieka i poza jego wysiłkiem.(...) Założenie, że jeśli się pomodlimy, to będzie dobrze, jest już wiarą w magię." ks. dr. Grzegorz Strzelczyk
ODPOWIEDZ