Kryzys małżeński :: Forum Pomocy SYCHAR :: Uzdrowienie Małżeństwa

Dostałam wniosek od męża o podział majątku. Boję się ze stracę wszystko czy ktoś ma doświadczenia w tym zakresie jak pisać odpowiedź o co wnosić żeby nie stracić

Jak rozumieć to, że "dostałaś wniosek od męża"?
Pismo sądowe?

Nie martw się, nie stracisz wszystkiego Podział majątku to zawsze jest pół na pół z tego co wiem.

wertor napisałam na prv

Dostałam wniosek o dokonanie podziału wniosek to nie jest niby proces tylkopismo nieprocesowe i do 21 dni mam sie ustosunkować jak jato widzę a mamy jedno mieszkanie

Powtórzę pytanie, czy to jest dokument (ten wniosek) z sądu czy od adwokata męża?

Z sądu mąż żąda podziału

W tym piśmie mąż żąda równego podziału i chce sprzedać mieszkanie w którym mieszkam z synami

W takiej sytuacji dobrze jest pójść po poradę do adwokata. Zapłacisz 100-150 zł, ale będziesz wiedzieć na czym stoisz.

bosa pisze: ↑17 sie 2017, 18:07 wertor napisałam na prv

Nic nie dostałam na priv

Witam czy jest tu ktoś kto przechodził podział majątku.Chętnie bym się poradziła.Jestem już po przesłuchaniu stron i świadków obecnie sąd wyznaczył biegłego do wyceny nieruchomości i w ciągu trzech miesięcy ma zrobić wycenę.Jestem ciekawa jak to będzie wyglądało czy przyjdzie do mnie i będzie oglądał mieszkanie ?Czy mąż też powinien być przy tym ,czy taka opinia będzie rzetelna .No i jak biegły może wycenić czy tak samo jak mieszkania stoją w np ogłoszeniach czy trochę niżej.Ja w trakcie podziału wnosilam o nierówny podział i zwrot wszystkich nakładów czyli połowę czynszu który płacę za męża.Jeśli sąd by podzielił nierówno na moją korzyść to pewna część bym mogła mu spłacić ale to zależy od wyceny mieszkania.

wertor1 pisze: ↑16 cze 2020, 17:05 Witam czy jest tu ktoś kto przechodził podział majątku.Chętnie bym się poradziła.Jestem już po przesłuchaniu stron i świadków obecnie sąd wyznaczył biegłego do wyceny nieruchomości i w ciągu trzech miesięcy ma zrobić wycenę.Jestem ciekawa jak to będzie wyglądało czy przyjdzie do mnie i będzie oglądał mieszkanie ?Czy mąż też powinien być przy tym ,czy taka opinia będzie rzetelna .No i jak biegły może wycenić czy tak samo jak mieszkania stoją w np ogłoszeniach czy trochę niżej.Ja w trakcie podziału wnosilam o nierówny podział i zwrot wszystkich nakładów czyli połowę czynszu który płacę za męża.Jeśli sąd by podzielił nierówno na moją korzyść to pewna część bym mogła mu spłacić ale to zależy od wyceny mieszkania.

Biegły (albo biegli, bo może być inny do wyceny nieruchomości, a inny do ruchomości) zawsze przed sporządzeniem opinii robi oględziny, w których mają prawo wziąć udział strony. Czy opinia będzie rzetelna, to się okaże, teoretycznie powinna, bo biegły jednak jest specjalistą w swojej dziedzinie. W opinii powinno być wyjaśnione, w oparciu o jakie kryteria dokonano wyceny. Jeśli z czymś się nie będziesz zgadzać, można wnieść zarzuty do opinii, a także wnioskować o sporządzenie opinii uzupełniającej albo wyznaczenie innego biegłego (co oczywiście wiąże się z kosztami).

Narazie tylko został wyznaaczony biegły dod nieruchomości bo ruchomości podzieliliśmy mąż przywlaszczyl samochód a mi ofiarował meble i zawartość mieszkania .Teraz mogłabym powiedzieć po co mi meble jakby nie było mnie stać na spłatę męża za połowę mieszkania .

podziału majątku można dokonać dopiero po ustaniu małżeństwa. Domniemywam, że tak już jest (nie czytałem jeśli są poprzednie Twoje posty gdzie to wyjaśniasz z powodu braku czasu).
Czy masz dzieci, czy nie to majątek wspólny dzielony jest na byłych małżonków po połowie. Dopiero w przypadku sporów Sąd dokonuje podziału w częściach lub wedle poniesionych nakładów.
I tu uwaga... masz może jakieś dowody zakupu tego mieszkania?, rachunki na twoje nazwisko, dowód lokaty bankowej na Twoje nazwisko, itp. dokumenty.
Jeśli Ty mieszkasz w tym mieszkaniu a on nie to łatwo wskażesz, że od tego czasu masz zwiększone wydatki na utrzymanie mieszkania bo on się nie dokłada. A tak w ogóle to wynika to z pewnością z jego pozwu rozwodowego gdzie musiał udowodnić upadek więzi gospodarczej pomiędzy wami.
Zreszta wątków jest ogrom nad którymi należałoby się pochylić.

Ja chciałam sprostować, nie zawsze tak jest. u mnie wszystkie podziały dokonały się sądownie na długo przed rozwodem.
I najlepiej, jeżeli małżonkowie w tych podziałach dojdą do porozumienia, a sąd tylko "przyklepie" i nada mocy prawnej. W przeciwnym wypadku czeka szarpanina i wydawanie kasy na biegłych ...