Re: MOJE ŚWIADECTWA REKOLEKCJI
: 25 lut 2020, 5:03
ZAPROSZENIE
W czasie Wielkiego Postu AD 2020 zapraszam na rekolekcje w życiu codziennym. Spotkania nasze odbywać się będą we wszystkie poniedziałki Wielkiego Postu, po Mszy św. o 18.00 w salce pod kościołem. Spotkania,konferencje będą nagrywane i będzie możliwość ich odsłuchania, podobnie jak imożna odsłuchać nagrania ze ”szkoły modlitwy”. Są one dostępne na stronieinternetowej naszej Parafii www.bytom.jezuici.pl w zakładce „duchowość”. Temat jaki podjąłem w tym roku do rozważania to: „Ja Jestem dla Ciebie,nie bój się – żyj!”, w tym czasie jaki przeżywamy, mając „te” doświadczeniażyciowe (a jak wiecie każdy ma swoje, osobiste) wydaje się być dość adekwatny. Te właśnie słowa staną się dla nas motywem przewodnim w naszych rekolekcjach. Modlitwy będziemy opierać na Słowie Bożym, to Słowo będzie nasprowadzić po naszym życiu. W każdym Tygodniu Wielkiego Postu i naszych rekolekcji będziemy „przyglądać się” Jezusowi i sobie, będziemy poddawać nasze doświadczenia życiowe „oświeceniu” przez Słowo Boże; będziemy pozwalali, aby właśnie to Słowo nas przemieniało i nawracało. Bóg mówi do nas Słowo, tym Słowem jest Jezus Chrystus, Jemu chcemy się podporządkować. Bo tak naprawdę właśnie o to idzie w Wielkim Poście, aby się nawrócić do Boga, a z tego nawrócenia nich płynie radość, którą uzewnętrznimy w okresie Wielkanocnym. W modlitwie naszej będzie kilka zasad duchowych (będą o nich wspominał na poszczególnych spotkaniach) ale podstawową niech będzie ta, że jak się modlimy, jak rozważamy Słowo Boże to nigdzie się nie spieszymy! Nie musisz wszystkich spraw i problemów podotykać a wręcz jest to niewskazane, wybieraj z tych materiałów jakie będą podane tylko to, co Ciebie bardziej zatrzyma i poruszy.Bardziej właściwie jest jeżeli rozważy się tylko jeden punkt a dogłębnie niż przeleci się po wszystkich punktach po łebkach. Takie podejście nie ma nic wspólnego z rekolekcjami a raczej z „zaliczeniami poszczególnych punktów”. Takie podejście do niczego nie prowadzi a już do nawrócenia najmniej a przecież to jest głównym celem rekolekcji NAWRÓCENIE. Przypomnijcie sobie proszę rekolekcje, w których uczestniczyliście do tejpory, kiedy ma być w nich moment nawrócenia? Kazania czy nauki rekolekcyjne,których słuchaliśmy, stały się przyczyną nawrócenia? Jeżeli tak się stało to –chwała Panu Bogu! I nie chodzi tylko o skorzystanie ze spowiedzi świętej przedświątecznej, ale właśnie o nawrócenie?! Ale ile tych rekolekcji już przeżyliśmy a nawrócenia wielkiego w nas nie ma – albowiem większość nauk traktowaliśmy powierzchownie i nie wchodziliśmy w głąb siebie. Podczas naszych spotkań ze Słowem Bożym chcemy pozwolić Słowo Bożemu, aby nas nawróciło stąd konieczność wejście w siebie, i nie traktowania ich powierzchownie,po łebkach. W tym pierwszym tygodniu otwierającym nasze rekolekcje w życiu codziennym i zarazem w pierwszym tygodniu Wielkiego Postu AD 2020, który przed nami, będziemy rozważać nasze zaproszenie przez Jezusa do tych
rekolekcji, do relacji z naszym Zbawicielem. Starać się będziemy dostrzegać Jego obecność w historii swojego życia, w doświadczeniach, jakie stały się naszym udziałem, aby doświadczyć Bożej bliskości. Zostaną zaproponowane treści do przemodlenia na każdy dzień. Nie należy tych tekstów czytać dla "ciekawościtreści" ani wyprzedzać czytaniem poszczególnych dni rekolekcyjnych. Każdy dzień ma swoje rozmyślanie. Można powtarzać proponowane treści czy ćwiczenia, dla ich pogłębienia a przede wszystkim dla umocnienia swojej relacji z Bogiem i przyjęcia Jego zaproszenia do relacji z Nim. W tych dniach Wielkiego Postu zapraszam z całego serca także douczestnictwa w nabożeństwach Drogi Krzyżowej a także Gorzkich Żali. To są piękne nabożeństwa przewidziane właśnie na ten czas w Kościele.
o. Maciej Konenc SJ.
Sposób modlitwy uwagi wstępne
Rozważanie Słowa Bożego -medytacja ignacjańska
Na modlitwę rekolekcyjną (na codzienną również) proponujemy znaleźć każdego dnia ok. 30 minut wolnego czasu, w którym nikt nie będzie ci przeszkadzał, oraz spokojne miejsce. Zdajemy sobie sprawę, że w domu może być o to trudno, więc niech każdy stworzy takie warunki, jakie w danym momencie jest w stanie stworzyć. Gdyby się okazało, że któregoś dnia trudnoznaleźć tyle czasu, to zachęcamy do krótszego pomodlenia się tymi treściami.Można zapamiętać jedno czy drugie pytanie, które będzie nas potem skłaniać dorefleksji i modlitwy, czy też fragment Słowa Bożego z dnia aby inspirował nasprzez cały dzień. Przygotuj sobie miejsce do modlitwy: jakiś obrazek lub krzyż, możeświeczka - coś, co pomoże Ci się skupić na podanych treściach. Zanim zaczniesz się modlić przeczytaj proponowany tekst z Pisma Świętego oraz wprowadzenie do modlitwy. Może już teraz znajdujesz tam coś, co Cię porusza, daje jakieś światło, zrozumienie lub mówi coś o Twoim życiu. Zaznacz to miejsce dokładnie i w czasie modlitwy skup się bardziej na tym fragmencie.Rozpoczynając modlitwę przyjmij pozycję wygodną, która będzie sprzyjać zarówno modlitwie, jak i spokojnej refleksji (pamiętając, że pozycja zbyt wygodna doprowadzi raczej do snu niż do spotkania z Bogiem). Może być pozycja siedząca lub klęcząca, ale godna Osoby, z którą chcesz się spotkać. Na początku modlitwy uczyń znak krzyża i poproś Pana, aby Ci towarzyszył, oraz by posłał swojego Ducha Świętego, który będzie się w Tobie modlił. Będzie to potrzebne tym bardziej, jeśli czujesz, że nie umiesz się modlić,że przychodzi Ci to z trudem i jesteś rozproszony. Możesz do tej prośby wracać zawsze, kiedy przyjdzie rozproszenie na modlitwie. Rozproszenia są czymś normalnym i nie należy mieć wyrzutów sumienia z ich powodu. Zawsze, ilekroć spostrzeżesz, że odszedłeś od treści modlitwy, to po prostu spokojnie do niej powracaj.Kiedy już rozpoczniesz, idź według wskazówek podanych we wprowadzeniu. Rozmyślaj nad treściami, które znajdziesz w tekście. Wejdź do swego serca i przyjrzyj mu się. Zapewne pojawią się pytania. Są one skierowane do Ciebie. Jaką odpowiedź dasz na nie swoim życiem? Co chciałbyś z tym zrobić? Jakie wzbudzą się w Tobie postanowienia? Nie zwlekaj i ich realizacją.Bóg chce się spotkać z "całym" człowiekiem, dlatego w modlitwę trzeba zaangażować wszystkie nasze siły. Na początku wprowadzenia będą podane wskazówki, jak włączyć wyobraźnię, która jest w modlitwie bardzo ważna.Oprócz rozmyślania (używania rozumu), podczas spotkania z Bogiem pojawią się również rozmaite uczucia. Będą one reakcją na to, co Bóg nam pokaże.Pozwól im pojawiać się, wypływać. Bóg chce rozmawiać z Tobą takim, jakim jesteś, nawet jeśli czujesz złość, gniew, rozgoryczenie, itp. Nie lekceważ tych uczuć, ale staraj się je nazywać i wypowiedzieć przed Bogiem (Panie, czuję do Ciebie/do siebie: żal, złość, odczuwam radość, zadowolenie pokój, umocnienie itd.). Wypowiedz również z czym te uczucia (smutek, niechęć, bezsens, lub też pokój, radość...) są związane.Pamiętaj, że nie musisz "przerabiać" całego wprowadzenia do modlitwy.Jeżeli coś Cię zatrzymało "w pół drogi", mocno poruszyło i na tym punkcie zostałeś - nie idź dalej. Zostań w tym miejscu, niejako "smakuj to", rozważaj,niech Cię to porusza, dotyka serca... Kiedy upłynie czas przeznaczony na modlitwę po prostu ją zakończ w miejscu, do którego doszedłeś.Ostatnie pięć minut modlitwy przeznacz na jej podsumowanie. Zwróć się do Boga z tym, co masz aktualnie w sercu. Własnymi słowami podziękuj Panu za ten czas, za to że się z Tobą spotkał, że dotykał Twojego serca (również miejsc bolesnych). Poproś Go o to, co zrodziło się na modlitwie. Kiedy poczujesz wezwanie do przebaczenia to przebacz i sobie i innym. Jeśli na modlitwie okazało się, że potrzebujesz Boga za coś przeprosić, to przeproś. Na samym końcu porozmawiaj z Jezusem jak przyjaciel z Przyjacielem, lub też -jeśli tak czujesz w sercu - jak z Kimś dalekim, kto może kiedyś był Ci bliski,przy czym zawsze pamiętaj, że jest to Bóg.Zachęcam gorąco, by podczas rekolekcji prowadzić swój mały "dziennik duchowy", w którym po każdej skończonej modlitwie będziesz zapisywać swoje refleksje, światła, uczucia, słowa, postanowienia, które chodziły Ci po głowie.Warto prowadzić taki dziennik, gdyż jest zapisem Twojego dialogu z Bogiem,twojej drogi duchowego wzrostu. Notatki będą dobrym materiałem do przygotowania się do rozmów z osobą towarzyszącą w tych rekolekcjach, aby osiągnąć jak największy owoc tego czasu postu swoje nawrócenie! Zapisywanie jest ważne.
Prowadzący: o. Maciej Konenc SJ
W czasie Wielkiego Postu AD 2020 zapraszam na rekolekcje w życiu codziennym. Spotkania nasze odbywać się będą we wszystkie poniedziałki Wielkiego Postu, po Mszy św. o 18.00 w salce pod kościołem. Spotkania,konferencje będą nagrywane i będzie możliwość ich odsłuchania, podobnie jak imożna odsłuchać nagrania ze ”szkoły modlitwy”. Są one dostępne na stronieinternetowej naszej Parafii www.bytom.jezuici.pl w zakładce „duchowość”. Temat jaki podjąłem w tym roku do rozważania to: „Ja Jestem dla Ciebie,nie bój się – żyj!”, w tym czasie jaki przeżywamy, mając „te” doświadczeniażyciowe (a jak wiecie każdy ma swoje, osobiste) wydaje się być dość adekwatny. Te właśnie słowa staną się dla nas motywem przewodnim w naszych rekolekcjach. Modlitwy będziemy opierać na Słowie Bożym, to Słowo będzie nasprowadzić po naszym życiu. W każdym Tygodniu Wielkiego Postu i naszych rekolekcji będziemy „przyglądać się” Jezusowi i sobie, będziemy poddawać nasze doświadczenia życiowe „oświeceniu” przez Słowo Boże; będziemy pozwalali, aby właśnie to Słowo nas przemieniało i nawracało. Bóg mówi do nas Słowo, tym Słowem jest Jezus Chrystus, Jemu chcemy się podporządkować. Bo tak naprawdę właśnie o to idzie w Wielkim Poście, aby się nawrócić do Boga, a z tego nawrócenia nich płynie radość, którą uzewnętrznimy w okresie Wielkanocnym. W modlitwie naszej będzie kilka zasad duchowych (będą o nich wspominał na poszczególnych spotkaniach) ale podstawową niech będzie ta, że jak się modlimy, jak rozważamy Słowo Boże to nigdzie się nie spieszymy! Nie musisz wszystkich spraw i problemów podotykać a wręcz jest to niewskazane, wybieraj z tych materiałów jakie będą podane tylko to, co Ciebie bardziej zatrzyma i poruszy.Bardziej właściwie jest jeżeli rozważy się tylko jeden punkt a dogłębnie niż przeleci się po wszystkich punktach po łebkach. Takie podejście nie ma nic wspólnego z rekolekcjami a raczej z „zaliczeniami poszczególnych punktów”. Takie podejście do niczego nie prowadzi a już do nawrócenia najmniej a przecież to jest głównym celem rekolekcji NAWRÓCENIE. Przypomnijcie sobie proszę rekolekcje, w których uczestniczyliście do tejpory, kiedy ma być w nich moment nawrócenia? Kazania czy nauki rekolekcyjne,których słuchaliśmy, stały się przyczyną nawrócenia? Jeżeli tak się stało to –chwała Panu Bogu! I nie chodzi tylko o skorzystanie ze spowiedzi świętej przedświątecznej, ale właśnie o nawrócenie?! Ale ile tych rekolekcji już przeżyliśmy a nawrócenia wielkiego w nas nie ma – albowiem większość nauk traktowaliśmy powierzchownie i nie wchodziliśmy w głąb siebie. Podczas naszych spotkań ze Słowem Bożym chcemy pozwolić Słowo Bożemu, aby nas nawróciło stąd konieczność wejście w siebie, i nie traktowania ich powierzchownie,po łebkach. W tym pierwszym tygodniu otwierającym nasze rekolekcje w życiu codziennym i zarazem w pierwszym tygodniu Wielkiego Postu AD 2020, który przed nami, będziemy rozważać nasze zaproszenie przez Jezusa do tych
rekolekcji, do relacji z naszym Zbawicielem. Starać się będziemy dostrzegać Jego obecność w historii swojego życia, w doświadczeniach, jakie stały się naszym udziałem, aby doświadczyć Bożej bliskości. Zostaną zaproponowane treści do przemodlenia na każdy dzień. Nie należy tych tekstów czytać dla "ciekawościtreści" ani wyprzedzać czytaniem poszczególnych dni rekolekcyjnych. Każdy dzień ma swoje rozmyślanie. Można powtarzać proponowane treści czy ćwiczenia, dla ich pogłębienia a przede wszystkim dla umocnienia swojej relacji z Bogiem i przyjęcia Jego zaproszenia do relacji z Nim. W tych dniach Wielkiego Postu zapraszam z całego serca także douczestnictwa w nabożeństwach Drogi Krzyżowej a także Gorzkich Żali. To są piękne nabożeństwa przewidziane właśnie na ten czas w Kościele.
o. Maciej Konenc SJ.
Sposób modlitwy uwagi wstępne
Rozważanie Słowa Bożego -medytacja ignacjańska
Na modlitwę rekolekcyjną (na codzienną również) proponujemy znaleźć każdego dnia ok. 30 minut wolnego czasu, w którym nikt nie będzie ci przeszkadzał, oraz spokojne miejsce. Zdajemy sobie sprawę, że w domu może być o to trudno, więc niech każdy stworzy takie warunki, jakie w danym momencie jest w stanie stworzyć. Gdyby się okazało, że któregoś dnia trudnoznaleźć tyle czasu, to zachęcamy do krótszego pomodlenia się tymi treściami.Można zapamiętać jedno czy drugie pytanie, które będzie nas potem skłaniać dorefleksji i modlitwy, czy też fragment Słowa Bożego z dnia aby inspirował nasprzez cały dzień. Przygotuj sobie miejsce do modlitwy: jakiś obrazek lub krzyż, możeświeczka - coś, co pomoże Ci się skupić na podanych treściach. Zanim zaczniesz się modlić przeczytaj proponowany tekst z Pisma Świętego oraz wprowadzenie do modlitwy. Może już teraz znajdujesz tam coś, co Cię porusza, daje jakieś światło, zrozumienie lub mówi coś o Twoim życiu. Zaznacz to miejsce dokładnie i w czasie modlitwy skup się bardziej na tym fragmencie.Rozpoczynając modlitwę przyjmij pozycję wygodną, która będzie sprzyjać zarówno modlitwie, jak i spokojnej refleksji (pamiętając, że pozycja zbyt wygodna doprowadzi raczej do snu niż do spotkania z Bogiem). Może być pozycja siedząca lub klęcząca, ale godna Osoby, z którą chcesz się spotkać. Na początku modlitwy uczyń znak krzyża i poproś Pana, aby Ci towarzyszył, oraz by posłał swojego Ducha Świętego, który będzie się w Tobie modlił. Będzie to potrzebne tym bardziej, jeśli czujesz, że nie umiesz się modlić,że przychodzi Ci to z trudem i jesteś rozproszony. Możesz do tej prośby wracać zawsze, kiedy przyjdzie rozproszenie na modlitwie. Rozproszenia są czymś normalnym i nie należy mieć wyrzutów sumienia z ich powodu. Zawsze, ilekroć spostrzeżesz, że odszedłeś od treści modlitwy, to po prostu spokojnie do niej powracaj.Kiedy już rozpoczniesz, idź według wskazówek podanych we wprowadzeniu. Rozmyślaj nad treściami, które znajdziesz w tekście. Wejdź do swego serca i przyjrzyj mu się. Zapewne pojawią się pytania. Są one skierowane do Ciebie. Jaką odpowiedź dasz na nie swoim życiem? Co chciałbyś z tym zrobić? Jakie wzbudzą się w Tobie postanowienia? Nie zwlekaj i ich realizacją.Bóg chce się spotkać z "całym" człowiekiem, dlatego w modlitwę trzeba zaangażować wszystkie nasze siły. Na początku wprowadzenia będą podane wskazówki, jak włączyć wyobraźnię, która jest w modlitwie bardzo ważna.Oprócz rozmyślania (używania rozumu), podczas spotkania z Bogiem pojawią się również rozmaite uczucia. Będą one reakcją na to, co Bóg nam pokaże.Pozwól im pojawiać się, wypływać. Bóg chce rozmawiać z Tobą takim, jakim jesteś, nawet jeśli czujesz złość, gniew, rozgoryczenie, itp. Nie lekceważ tych uczuć, ale staraj się je nazywać i wypowiedzieć przed Bogiem (Panie, czuję do Ciebie/do siebie: żal, złość, odczuwam radość, zadowolenie pokój, umocnienie itd.). Wypowiedz również z czym te uczucia (smutek, niechęć, bezsens, lub też pokój, radość...) są związane.Pamiętaj, że nie musisz "przerabiać" całego wprowadzenia do modlitwy.Jeżeli coś Cię zatrzymało "w pół drogi", mocno poruszyło i na tym punkcie zostałeś - nie idź dalej. Zostań w tym miejscu, niejako "smakuj to", rozważaj,niech Cię to porusza, dotyka serca... Kiedy upłynie czas przeznaczony na modlitwę po prostu ją zakończ w miejscu, do którego doszedłeś.Ostatnie pięć minut modlitwy przeznacz na jej podsumowanie. Zwróć się do Boga z tym, co masz aktualnie w sercu. Własnymi słowami podziękuj Panu za ten czas, za to że się z Tobą spotkał, że dotykał Twojego serca (również miejsc bolesnych). Poproś Go o to, co zrodziło się na modlitwie. Kiedy poczujesz wezwanie do przebaczenia to przebacz i sobie i innym. Jeśli na modlitwie okazało się, że potrzebujesz Boga za coś przeprosić, to przeproś. Na samym końcu porozmawiaj z Jezusem jak przyjaciel z Przyjacielem, lub też -jeśli tak czujesz w sercu - jak z Kimś dalekim, kto może kiedyś był Ci bliski,przy czym zawsze pamiętaj, że jest to Bóg.Zachęcam gorąco, by podczas rekolekcji prowadzić swój mały "dziennik duchowy", w którym po każdej skończonej modlitwie będziesz zapisywać swoje refleksje, światła, uczucia, słowa, postanowienia, które chodziły Ci po głowie.Warto prowadzić taki dziennik, gdyż jest zapisem Twojego dialogu z Bogiem,twojej drogi duchowego wzrostu. Notatki będą dobrym materiałem do przygotowania się do rozmów z osobą towarzyszącą w tych rekolekcjach, aby osiągnąć jak największy owoc tego czasu postu swoje nawrócenie! Zapisywanie jest ważne.
Prowadzący: o. Maciej Konenc SJ