Strona 3 z 4

Re: Pierwsza sprawa rozwodowa

: 12 mar 2019, 18:47
autor: katblo
Podzielę się z Tobą modlitwą, która była moją tarczą przez 1,5 roku toczących się rozpraw w sprawie rozwodowej, zakończonej szczęśliwie oddaleniem pozwu rozwodowego w całości 13 sierpnia 2013...
I nadal jest moją tarczą, w chwilach wyjątkowo trudnych...



Duszo Chrystusowa, uświęć mnie,
Ciało Chrystusowe, zachowaj mnie.
Krwi Chrystusowa, napój mnie,
Wodo z boku Chrystusowego, obmyj mnie.

Męko Chrystusowa, pokrzepiaj mnie.
O dobry Jezu, wysłuchaj mnie.
W ranach Twoich, ukryj mnie,
Nie dozwól mi odpaść od siebie.

Od wroga złośliwego, obroń mnie,
W godzinę śmierci mojej, wezwij mnie.
I każ mi przyjść ,
Abym z świętymi Twymi chwalił Cie.
Na wieki wieków. Amen.

(T: Św. Ignacy Loyola)

Re: Pierwsza sprawa rozwodowa

: 13 mar 2019, 20:55
autor: Inna
Dziękuję wszystkim za modlitwę
Wyroku jeszcze nie ma.
Kolejna rozprawa za 3 miesiące.
Jeśli pozew męża o rozwód zostanie oddalony, będę się cieszyć.'
Jeśli rozwód zostanie orzeczony, nie będę rozpaczać.
Będę wnosić apelację.
No i będę prosić o modlitwę.
Bo ona faktycznie czyni cuda.
Wczoraj towarzyszył mi niebiański spokój.
Dziękuję raz jeszcze.

Re: Pierwsza sprawa rozwodowa

: 13 mar 2019, 21:27
autor: Nirwanna
Chwała Ci, Panie, za pokój serca Innej :-)

Re: Pierwsza sprawa rozwodowa

: 13 mar 2019, 22:24
autor: Lawendowa
Chwała Panu!
Inna pisze: 13 mar 2019, 20:55 No i będę prosić o modlitwę.
Bo ona faktycznie czyni cuda.
Wczoraj towarzyszył mi niebiański spokój.
Warto o modlitwę prosić i warto nią otaczać wszystkich proszących.
Ja też tej mocy modlitwy w trakcie rozpraw doświadczałam. Czułam się jak otoczona Bożym kokonem, którego nic nie mogło zniszczyć.

Re: Pierwsza sprawa rozwodowa

: 13 mar 2019, 22:25
autor: Nirwanna
Miałam tak samo. Tylko nazywałam to Bożą tarczą :-)

Re: Pierwsza sprawa rozwodowa

: 17 mar 2019, 12:22
autor: Pisk888
Inna pisze: 13 mar 2019, 20:55 Dziękuję wszystkim za modlitwę
Wyroku jeszcze nie ma.
Kolejna rozprawa za 3 miesiące.
Jeśli pozew męża o rozwód zostanie oddalony, będę się cieszyć.'
Jeśli rozwód zostanie orzeczony, nie będę rozpaczać.
Będę wnosić apelację.
No i będę prosić o modlitwę.
Bo ona faktycznie czyni cuda.
Wczoraj towarzyszył mi niebiański spokój.
Dziękuję raz jeszcze.
Jestes bardzo dzielna. Tyle czasu, jak napisalas, ze 31.07.18 r. Masz pierwsza sprawe. Mnie pewnie tez to czeka. Zobaczymy, chcialbym miec tyle sily, co Ty. Trzymaj sie dzielnie.

Re: Pierwsza sprawa rozwodowa

: 07 paź 2019, 15:31
autor: Inna
Kolejny raz proszę o modlitwę
Jutro rano (być może) ostatnia sprawa rozwodowa

Jestem dziś kłębkiem nerwów
Brak mi tego spokoju który odczuwałam przed każdą rozprawą....
Nie wiem dlaczego teraz go nie mam
Została mi wiara w moc modlitwy...
I w cuda...

Re: Pierwsza sprawa rozwodowa

: 07 paź 2019, 15:42
autor: Lawendowa
Ojcze nasz...

Re: Pierwsza sprawa rozwodowa

: 07 paź 2019, 15:44
autor: Monti
Któryś jest w Niebie, święć się Imię Twoje...

Re: Pierwsza sprawa rozwodowa

: 07 paź 2019, 16:14
autor: Jonasz
Przyjdź Królestwo Twoje....

Re: Pierwsza sprawa rozwodowa

: 07 paź 2019, 16:17
autor: Blondynka55
Bądź Wola Twoja...

Re: Pierwsza sprawa rozwodowa

: 07 paź 2019, 16:28
autor: SiSi
Bądź wola Twoja...

Re: Pierwsza sprawa rozwodowa

: 07 paź 2019, 21:27
autor: Nirwanna
...jako w niebie tak i na ziemi....

Re: Pierwsza sprawa rozwodowa

: 07 paź 2019, 22:17
autor: Marzena6745
...chleba naszego powszedniego daj nam dzisiaj...

Re: Pierwsza sprawa rozwodowa

: 12 paź 2019, 23:07
autor: Ukasz
...i odpuść nam nasze winy, jako i my odpuszczamy naszym winowajcom...