Znak zapytania

Refleksje, dzielenie się swoimi przeżyciami...

Moderator: Moderatorzy

Jonasz

Re: Znak zapytania

Post autor: Jonasz »

To dobrze Zdołowany.
Tylko mnie psycholog ten akurat się podoba.
Zaoferował Tobie coś co w Twojej sytuacji jedynie dla Ciebie mógł zrobić - pomoc i to w kierunku wydaje mi się bardzo ważnym.
Dobry psycholog to nie bóg, a przynajmniej nie powinien nim być.
Jeżeli żona nie chciała, to uszanował jej wolę - tak jak Bóg ;)
I możliwe że się tak naprawdę nie zgadza ze sposobem kryzysu i relacji i pewnie osobistego.
Bóg na pewno ;)
Zdołowany pisze: 21 cze 2019, 17:41 Teraz to właśnie modlitwy i rodzina jest dla mnie wsparciem.
Bardzo fajnie.
Rozumiem że na obczyźnie dalej ?
Zdołowany
Posty: 71
Rejestracja: 21 maja 2019, 22:26
Jestem: w kryzysie małżeńskim
Płeć: Mężczyzna

Re: Znak zapytania

Post autor: Zdołowany »

Jonasz tak, na obczyźnie.
Jonasz

Re: Znak zapytania

Post autor: Jonasz »

Weź pod uwagę jedną rzecz - nie da się zbudować normalnej więzi małżeńskiej z osobą która szuka taty.
Przepraszam ale tak jakoś mi się nasunęło czytając Ciebie i przykuło moją uwagę.
Czy myślałeś w tym kierunku?
Jonasz

Re: Znak zapytania

Post autor: Jonasz »

I jeszcze pytanko żona podjęła już pracę?
Zdołowany
Posty: 71
Rejestracja: 21 maja 2019, 22:26
Jestem: w kryzysie małżeńskim
Płeć: Mężczyzna

Re: Znak zapytania

Post autor: Zdołowany »

Jonasz. Kowalski jest dużo młodszy odemnie. Myślałem że ja jestem "tatą". Tak od stycznia zaczęła pracować. W marcu poinformowała mnie o braku uczucia
Zdołowany
Posty: 71
Rejestracja: 21 maja 2019, 22:26
Jestem: w kryzysie małżeńskim
Płeć: Mężczyzna

Re: Znak zapytania

Post autor: Zdołowany »

Jonasz. Myślę o tym co napisałeś na temat psychologa. W sumie nie mam nic do stracenia aby spróbować kolejnej sesji.
Zdołowany
Posty: 71
Rejestracja: 21 maja 2019, 22:26
Jestem: w kryzysie małżeńskim
Płeć: Mężczyzna

Re: Znak zapytania

Post autor: Zdołowany »

Czy dobrym pomysłem będzie podarowanie kwiatów na imieniny żonie w tym kryzysie.?czy pozostać tylko przy życzeniach?
vertigo
Posty: 242
Rejestracja: 30 mar 2018, 10:16
Jestem: już po kryzysie
Płeć: Mężczyzna

Re: Znak zapytania

Post autor: vertigo »

Dobrym. Tylko przygotuj się, bo może uda Ci się wymyślić wcześniej dobry tekst i ciepło skomentować sytuację, gdy ich nie przyjmie albo od razu wyrzuci :o Ważne, żeby nie obrazić się wtedy. I bez sarkazmu (dość trudne zadanie).

Moja żona w kryzysie przyjmowała praktycznie tylko kwiaty. Kilka drobnych prezentów leży do tej pory nierozpakowanych :lol:
Ludzie robią wszystko, aby siebie samych przekonać, że świat nie wygląda tak, jak wygląda naprawdę.
Zdołowany
Posty: 71
Rejestracja: 21 maja 2019, 22:26
Jestem: w kryzysie małżeńskim
Płeć: Mężczyzna

Re: Znak zapytania

Post autor: Zdołowany »

vertigo pisze: 22 cze 2019, 16:44 Dobrym. Tylko przygotuj się, bo może uda Ci się wymyślić wcześniej dobry tekst i ciepło skomentować sytuację, gdy ich nie przyjmie albo od razu wyrzuci :o Ważne, żeby nie obrazić się wtedy. I bez sarkazmu (dość trudne zadanie).

Moja żona w kryzysie przyjmowała praktycznie tylko kwiaty. Kilka drobnych prezentów leży do tej pory nierozpakowanych :lol:
WERTIGO...! TEGO CHCIAŁEM USŁYSZEĆ :D
Zdołowany
Posty: 71
Rejestracja: 21 maja 2019, 22:26
Jestem: w kryzysie małżeńskim
Płeć: Mężczyzna

Re: Znak zapytania

Post autor: Zdołowany »

A dam jej piękną dużą białą lilje. Taką samą piękną gdy ją pierwszy raz zobaczyłem
Wiedźmin

Re: Znak zapytania

Post autor: Wiedźmin »

Zdołowany pisze: 22 cze 2019, 17:44 A dam jej piękną dużą białą lilje. Taką samą piękną gdy ją pierwszy raz zobaczyłem
Hmm... szczerze? Ja wszystko rozumiem... uwieszenie, pragnienie odzyskania żony...
... ale kurcze - biała lilia? - dla żony "po kowalskich"? Trochę mi tu zgrzyta.

"Lilia [...] w czasach chrześcijańskich stała się symbolem dziewictwa, świętości, czystości duchowej, zmartwychwstania i opatrzności bożej."
vertigo
Posty: 242
Rejestracja: 30 mar 2018, 10:16
Jestem: już po kryzysie
Płeć: Mężczyzna

Re: Znak zapytania

Post autor: vertigo »

Zdołowany pisze: 22 cze 2019, 17:44 A dam jej piękną dużą białą lilje. Taką samą piękną gdy ją pierwszy raz zobaczyłem
Tak trzymaj chłopie. Dawaj po jednym, czasem własnoręcznie zerwanym polnym (wtedy zrób mały bukiecik), ale w miarę regularnie. Jak kiedyś powiedział Jacek Pulikowski a propos dawania żonie kwiatów w kryzysach: "Ona pierwszych kilkanaście wyrzuci, a setny zasuszy" :D
Ludzie robią wszystko, aby siebie samych przekonać, że świat nie wygląda tak, jak wygląda naprawdę.
jacek-sychar

Re: Znak zapytania

Post autor: jacek-sychar »

vertigo pisze: 22 cze 2019, 20:10 Jak kiedyś powiedział Jacek Pulikowski a propos dawania żonie kwiatów w kryzysach: "Ona pierwszych kilkanaście wyrzuci, a setny zasuszy"
Moja żona od początku suszyła moje kwiaty, a teraz mam rozwód.
Różnie więc to bywa. :?
Jonasz

Re: Znak zapytania

Post autor: Jonasz »

Apropo Pulikowskiego.
Bardzo cenię to co wie o relacji małżeńskiej.
Wiele się od niego nauczyłem.
Niemniej jednak od pewnego czasu odnoszę wrażenie jakby troszeczkę nie uwzględnia bieżący czas i okoliczności.
Brakuje mi jakiejś aktualizacji.
Poza tym Jacek słusznie zauważa jest kowalski.
I pogarda dla faktu bycia sakramentalna żona.
Zdołowany
Posty: 71
Rejestracja: 21 maja 2019, 22:26
Jestem: w kryzysie małżeńskim
Płeć: Mężczyzna

Re: Znak zapytania

Post autor: Zdołowany »

vertigo pisze: 22 cze 2019, 20:10
Zdołowany pisze: 22 cze 2019, 17:44 A dam jej piękną dużą białą lilje. Taką samą piękną gdy ją pierwszy raz zobaczyłem
Tak trzymaj chłopie. Dawaj po jednym, czasem własnoręcznie zerwanym polnym (wtedy zrób mały bukiecik), ale w miarę regularnie. Jak kiedyś powiedział Jacek Pulikowski a propos dawania żonie kwiatów w kryzysach: "Ona pierwszych kilkanaście wyrzuci, a setny zasuszy" :D
Moja żona uwielbia też kwiaty polne. Dlatego że zrywając te kwiaty myślę o niej
ODPOWIEDZ