A dlaczego? Bo uważasz że wymagalabys za wiele?Kłapouszek pisze: ↑04 sty 2020, 21:41 White chocolate, na pytanie, co jeszcze ma zrobić, nie umiałam udzielić odpowiedzi.
Wcale nie. Ten nr tel do kowalskiej to taki kamyk w bucie, niby możesz iść dalej ale uwiera, przeszkadza fizycznie i psychicznie więc trzeba go z tego buta usunąć. Możesz w taki sposób naswietlic ten problem mężowi.
Nic dziwnego w tej sytuacji która Cię spotkala. Kobieta zraniona będzie już zawsze reagowala wzmożoną czujnoscia i wyostrzonymi zmyslami. Trzeba to jednak wziac w karby i zapanować nad tym czyli nie zawsze krzyczeć jak się ma ochotę, nie wszystko wypowiadać, nie o wszystko pytać i dociekac. W sercu raczej rozważać (rozwaga) i pokonać różne psychiczne tortury modlitwą i innymi rzeczami które przyniosą spokój i porządek.Kłapouszek pisze: ↑04 sty 2020, 21:41 Niestety, czasem przychodzą chwile, kiedy dopada mnie podejrzliwość, wątpliwość.
I tę wiarę trzeba odzyskać. Nie jesteś gorsza czy mniej wartościowa tylko dlatego że ktoś zrobił coś czego nie powinien.Kłapouszek pisze: ↑04 sty 2020, 21:41 bo ten romans spowodował, że straciłam wiarę w siebie jako kobieta,