Znaczy że decydowalaś za męża? A potrafisz spojrzeć na alkoholizm męża jako na skutek problemu zamiast na przyczynę?
Mój wątek jest na forum. Moje wnioski tam wyciągnięte są aktualne. Zresztą często je przytaczam.
Moderator: Moderatorzy
Znaczy że decydowalaś za męża? A potrafisz spojrzeć na alkoholizm męża jako na skutek problemu zamiast na przyczynę?
Mój wątek jest na forum. Moje wnioski tam wyciągnięte są aktualne. Zresztą często je przytaczam.
Ja nigdzie nie napisałam że się zgadzam. Oddałam wolność mężowi. Jest dorosłym człowiekiem i nie potrzebuje kontroli i grozacego palca że gdy gdzieś spojrzy to przestanę go kochać i odejdę.
Marylko - granice, to ja sobie mogę wytyczać.
Aha - no ale jak rozumiem, teraz dotyka? - uwłacza?
Marylko - jakbyś zadała sobie odrobinę trudu i zamiast jak z rękawa sypała radami dla pań i panów... przejrzała wcześniej niektóre wątki uczestników tego forum było by prościej.
Ale to akurat bardzo dobrze - ja też nie uważam, że forum to miejsce do poklepywania po ramieniu
Ty do męża. No tak - może wróci a może nie wróci.
No wszystkie wymienione
Nooo....to tak samo jak mój mąż. Typowi faceciAleksander pisze: ↑24 mar 2018, 19:46 Zadbaj o siebie.
No wszystkie wymienione
Siedzę wieczorami na kanapie, popijam browary... wielkie brzuszysko wcześniej przewieszam nad paskiem ...
... no i oczywiście śmierdzę, bo myje się góra raz na tydzień.
Małżonek jest od tego by? ... a gdzie ta szczera, bezroszczeniowa i bezinteresowna miłośćMea_ pisze: ↑25 mar 2018, 18:07 [...]
Temat, który tu jest zaczęty dotyczy małżeństw po kryzysach, które rozpoczynają Nowe Życie.
Nie wyobrażam sobie rozpoczęcia nowej drogi, jeśli ktoś wchodzi na nią z brakiem chęci walki ze swoimi słabościami, obojętne czy jest to alkohol, pornografia, masturbacja czy jakiekolwiek inne uzależnienie. Małżonek jest od tego by [...]