Dyskusja poszła w trochę dziwnym kierunku, ale przy kontrowersyjnych tematach to raczej spodziewane...
3Has pisze: ↑09 kwie 2018, 19:56
rak pisze:
Kontrowersyjne, ale jak w takim razie wytłumaczyć fascynację kobiet zimnymi draniami, którzy w długookresowych związkach niewiele spełniają, ale wiele kobiet wyobraża siebie z nimi na dłużej...
Bardzo prosto - drań ma dwie cechy, których pożądają generalnie kobiety - wydaje się silny, przynajmniej psychicznie (mniejsza o to jak jest naprawdę) oraz generuje emocje.
Ja bym do tej siły się przyczepił, tylko trochę zmienił jej definicję... Siła jako opcja przyciągania, a właściwie sterowania kobiety. Wracajac do wcześniejszej dykusji, ilość potrzeb (czy dla niektórych kobiet
) brak ich świadomości, powoduje zamieszanie i dlatego kobiety (moje zdanie) lubią być często prowadzone (czy jak to nazywają mieć oparcie w silnym mężczyźnie). Tutaj objawia się potencjał "zimnych drani", którzy sprawiają wrażenie, że sami znają wszystkie kobiece potrzeby i są w stanie je spełnić, dlatego ta iluzja jest tak silna, bo praktycznie usuwa problem z głowy... a właściwie to całą głowę
Dodatkowo mam takie wrażenie, że często ważniejsze od samej realizacji kobiecej potrzeby, jest podsycanie jej tęksnoty za nią, żeby odroczyć w czasie tą tęsknotę i zwiększyć amplitudę emocjonalną. Przykład znowu z podrywu (ale zastosowanie dużo szersze), czemu po uzyskaniu numeru dziewczyny nie dzwoni się od razu, tylko pozwala jej się trochę "pokisić w emocjacjach". Nie twierdzę bynajmniej, że to właściwe, ale z jakiegoś powodu ma miejsce...
o właśnie to, to... (uległość wobec siły, prowadzenia i odraczanie tęsknoty):
3Has pisze: ↑09 kwie 2018, 19:56
Historia zresztą jedna z wielu, także w kilku znanych mi małżeństwach, gdzie może nie tyle chodziło o zdrady, ale głęboką uległość kobiet wobec mężów, które traktują je bardzo źle na przemian z bardzo dobrze.
Także teges.
No i teges
Wniosków się na razie nie podejmę, ale myślę że są dość ciekawe w kontekście zaspojania kobiecych potrzeb...
lena50 pisze: ↑09 kwie 2018, 19:51
Kontrowersyjne, ale jak w takim razie wytłumaczyć fascynację kobiet zimnymi draniami, którzy w długookresowych związkach niewiele spełniają, ale wiele kobiet wyobraża siebie z nimi na dłużej...
Masz jakies dane na ten temat,czy opierasz się tylko na doświadczeniu?
Zimni dranie mnie nie interesują i nie tylko mnie.
i tak Leno
opieram się tylko (??) na swoim doświadczeniu i to z dwóch stron barykady... Bynajmniej nie twierdzę, że wszystkie kobiety są takie, ale znam wiele, które skutecznie pobudzają swoje tęsknoty przez całe życie (na różne sposoby telenowele, harleqiny, własne marzenia, pogaduszki z przyjaciółkami, itd ...) i czekają (świadomie lub nieświadomie), żeby w sprzyjającym momencie wybuchły i potem móc twierdzić, że nie wiedzą co się stało i nie miały wyboru, bo to było tak silne i przyjemne (czytaj dobre)
Znam też kobiety, które w sprzyjającym momencie uśmiechną się słodko i wykpią absztyfikanta, ale te muszą być bardzo świadome swojego emocjonalnego prowadzenia...